Debiut w maratonie w 2009

[Bartess]

A gdzie niby ta rada? Bo chyba nie w poście w którym informujesz o swoich planach. Nie bądź śmieszny.

[piter82]

mówię ogólnie, nie podoba się to zmień forum nikt cię tu nie trzyma

[Bartess]

Parafrazując marszalka: „jaki autor takie posty”.

[piter82]

Parafrazując marszalka: „jaki autor takie posty”.

Bartess dlaczego kolejny raz zaśmiecasz forum taki pretensjami, jaki to ma związek z debiutem maratońskim? Tu rozmawiamy o debiucie maratońskim

[Bartess]

Ty robisz syf pisząc o swoich planach w miejscu do tego nie przeznaczonym.

[piter82]

inni też pisali i swoich planach proponuje abyś ich też opierniczył przecież tu mówi się tylko o debiucie maratońskim podałeś swoje wyniki z tego roku jak to się ma do debiutu maratońskiego? to nie wątek o wynikach w tym roku chyba nie?? już kilku maratończykow sie tu wypowiadało jakos nie pamietam abyś im zwócił uwagę

[Shashlyk]

Wojna w Czechowicach-Dziedzicach??
Tak od nowego roku, panowie, dajcie spokój... Lub powiedzcie wyraźnie do czego dążycie?
Pozdrawia marzący o debiucie w 2009

[piter82]

Wojna w Czechowicach-Dziedzicach??
Tak od nowego roku, panowie, dajcie spokój... Lub powiedzcie wyraźnie do czego dążycie?
Pozdrawia marzący o debiucie w 2009

ja nie mam żadnego problemu i nie dążę do niczego, wypowiadam się na forum bo mam do tego prawo tak jak każdy

[Rapacinho]

Dzisiaj 10,5km ale jak widać w dalszym ciągu nie mogę dojść po środowym starcie. Po kilku kilometrach nogi zaczęły boleć i trzeba było zwolnić, nie wiem co będzie w niedziele, bo w planie jest 15km, a na dzień dzisiejszy małe są na to szanse.

[piter82]

a miałeś rozuch po tym starcie? nawet po maratonie nastepnego dnia dobry jest rozruch aby rozruszać mięśnie, nawet gdy są problemy z chodzeniem juz po 15-20 min ból znika a nastepnego dnia jest juz o wiele lepiej

[jakub738]

Rapacinho dasz rade mnie zawsze bola nogi jak mam starty po asfalcie ale do niedzieli to juz po wszystkim bedzie.Panowie z Czechowic-Dziedzic proponuje umowic sie na wspolny trening biegowy zawsze to bedzie razniej przygotowywac sie do maratonu albo na piwko i pogadac .Przygotowania do maratonu czas zaczac do biegow gotowi start!!!!

[piter82]

Rapacinho dasz rade mnie zawsze bola nogi jak mam starty po asfalcie ale do niedzieli to juz po wszystkim bedzie.Panowie z Czechowic-Dziedzic proponuje umowic sie na wspolny trening biegowy zawsze to bedzie razniej przygotowywac sie do maratonu albo na piwko i pogadac .Przygotowania do maratonu czas zaczac do biegow gotowi start!!!!

jasne, Bartess zapraszam na herbatę lub może wspólny bieg ?? Jestem otwarty, po co te złości??

co do przygotowań to moje zaczęły sie w listopadzie, ty jakub738 dopiero zaczynasz? pytam z ciekawości

[jakub738]

Zaczynam sie przygotowywac do Cracovia maraton ale to nie jest moj debiot,16-scie tygodni wystarczy.Pozdrawiam

[piter82]

no ja też już miałem swój debiut, o to się zobaczymy prawdopodobnie w krakowie, biegne za zalke w tydzien po Dębnie potraktuje do b rekreacyjnie

[jakub738]

Ja mam na rozkladzie Cracovia a pozniej Silesia.Tydzien w tydzien maraton tego jeszcze nie probowalem ale raz sie zyje