W Parku Skaryszewskim Biegamy

[Ciemaj]

Grupa PSB powraca z wirtualnego wygnania.
DLa ułatwienia linka do ocenzurowanego wątku:
poprzednia edycja PSB

[jolanova]

Cześć!
Czy dzisiaj o 19-tej biegacie?

[Ciemaj]

Tak.

[jolanova]

To się świetnie składa. Może dane będzie mi z Wami potruchtać. A jakie tempo preferujecie?

[Ojla]

Hej!
Z tym tempem, to się jeszcze okaże . Niektórzy z nas mogą być wypoczęci a inni przetrenowani. Nie zrażaj się, przybywaj .
Jola

ps też Jola?

[Ciemaj]

ps też Jola?

Właśnie. Czy mnie wzrok myli, czy macie taki sam adres emaliowy?

[Ojla]

Odkryłeś! jolanova to mój klon (rezerwowy - miałam kłopoty z logowaniem i się nieco pospieszyłam z nowym bytem .
Jola

(Edited by Ojla 1 at 1:11 pm on Sep. 3, 2003)

[awozni1]

Kochani! Mnie niestety dzisiaj nie bedzie. Przygotowania do wyjazdu. DO zobaczenia w październiku. W Anglii bede biegal, zglosilem sie do biegu 14.09 pod Oxfordem na 10 mil. Wiec symbolicznie uczcze Maraton Warszawski, który dokładnie o tej porze się zaczyna.

Ps. Gorąca prośba- Ciemaj, Olja, Romek, JacekKraf, Kingeri. Czy ktos moglby z was mi nagrac na video relacje z Maratonu w W-ie. Ma być podobno relacja w TVP. Bardzo wasz prosze o to. Pozdrawiam i życzę sukcesów w maratonach wrześniowych. Adam.

[Ojla]

Adam, nie ma sprawy. Powodzenia.
A my wczoraj biegaliśmy. Ja co prawda tylko dwa kółka i zawinęłam do domu, ale panowie w składzie: Kingeri, Ciemaj z pieseczkiem wyścigowym, Dominik i przysłany przez Kiniak Przemek pokonali ich zapewne znacznie więcej.
Jola


(Edited by Ojla 1 at 9:13 am on Sep. 4, 2003)

[Ciemaj]

Cztery kółka.
Z wyjątkiem Przemka, który pomykał dalej - wyniku końcowego nie znam.
Mój "pieseczek wyścigowy" zwie się Savik. Nie gryzie, nie szczeka, ze wszystkimi grzecznie się przywita .
Pzdr.

[Kiniak]

Cześć wszystkim,
Już wróciłam, żyję, noga działa.
Wybierałam się wczoraj na PSB, ale zamiast biegać, siedziałam pod drzwiami w oczekiwaniu aż mnie ktoś wpuści
Okazało się, że tak prozaiczny przedmiot jak klucze może zaważyć o wieczornych zajęciach...
Z miłą chęcią przyłączę się za tydzień, ewentualnie w tygodniu, jakby ktoś pomykał po Gocławiu to się piszę
Nie wiem jak forma, bo nie biegałam od kontuzji, natomiast żywię cichą nadzieję, że kilometr przebiegnę ...
Do zobaczenia wkrótce

[Kiniak]

Najwyraźniej znowu wszystkich wystraszyłam swoim postem

[Ojla]

Kinga, na Gocławiu możemy polatać. Cieszę się, że żyjesz . Odezwę się jutro z rana.
Jola

[awozni1]

Jola, jutro juz wyjezdzam i ponawiam moja goraca prośbę o nagranie mi relacji w TVP z Maratonu Warszawskiego. Gorąco o to was proszę i pozdrawiam. Adam.

[Ojla]

Adam, widzę i obiecuję nagrać. Jeszcze raz powodzenia
Jola