Waga
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
Może zaczne od podania swoich parametrów 176cm 67/8kg
Jestem średniakiem szykowanym pod 3000/3000belki, wiec ta waga mnie troszke niepokoi... w ciagu tygodnia czy dwóch wskoczyło mi 2-3kg i sie utrzymuje. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, jem tyle samo, podobne posilki i o podobnych porach. Kilometraz w treningu także mi się zwiększył, a co za tym idzie więcej spalonych kalorii, tylko ta waga stoi w miejscu.
Nie czuje się ani ciezszy, jedynie troszkę większy <koksik>
Dodam, ze jestem dosc krepej budowy (a'la Bekele )
Czy to możliwe ze tłuszcz który miałem w organizmie zamienił się na masę mięśniową i to spowodowało wzrost wagi ?
Jestem średniakiem szykowanym pod 3000/3000belki, wiec ta waga mnie troszke niepokoi... w ciagu tygodnia czy dwóch wskoczyło mi 2-3kg i sie utrzymuje. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, jem tyle samo, podobne posilki i o podobnych porach. Kilometraz w treningu także mi się zwiększył, a co za tym idzie więcej spalonych kalorii, tylko ta waga stoi w miejscu.
Nie czuje się ani ciezszy, jedynie troszkę większy <koksik>
Dodam, ze jestem dosc krepej budowy (a'la Bekele )
Czy to możliwe ze tłuszcz który miałem w organizmie zamienił się na masę mięśniową i to spowodowało wzrost wagi ?
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
a moze sprawdz wage? mi sie nie wydaje ze tłuszcz zamianił sie w miesnie bo to nie mozeliwe ale bardziej mozliwe ejst to ze spaliles tluszcz a nadbudowales miesnie aczkowliek sadze ze to bys zauwazył po sobie i po tym jaks ie twoje ciało zmienia. dziwne jest stosunek twojej masy ciałą do wzteostu i to ze piszesz ze ejstes krepej budowy zero łądu składu aczkolwiek moze to mozliwe moze masz 1% tłuszczu w organizmie aczkowleik nie sadze
odpowiadajac Ci na pytanie dziwne jest to co piszesz mysle ze twój trenieng zaczął okazywac to ze na d soba pracujesz.

odpowiadajac Ci na pytanie dziwne jest to co piszesz mysle ze twój trenieng zaczął okazywac to ze na d soba pracujesz.
gg 3305061
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Wcale się nie dziwię, że waga rośnie. Masz przecież 10kg niedowagi!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
Nie stosowałem żadnych wspomagaczy, suplementacji typu kreatyna, jedynie normalne witaminy i magnez jak kazdy.
Wage niby mam w porządku, ale jak na średniaka dziwnie troche
10kg niedowagi ? Oj chyba nie przy tym wzroście
edit:
może dodam, że nie czuje się jakoś cięższy, ocięzały czy cos w tym stylu... jedynie taki bardziej "nabity"
Wage niby mam w porządku, ale jak na średniaka dziwnie troche

10kg niedowagi ? Oj chyba nie przy tym wzroście

edit:
może dodam, że nie czuje się jakoś cięższy, ocięzały czy cos w tym stylu... jedynie taki bardziej "nabity"
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
U, Jumper, ja bym powiedział, że dla wyczynowca o tym wzroście to bardzo duża waga. Moi koledzy z grupy tego wzrostu ważyli raczej nie więcej niż 62kg. Dla przykładu, Etiopczyk o podobnym wzroście, nawet ze 2-3cm wyższy ważył 55kg...
68kg to ja łapie jak jestem w wyścigowej formie, a mam 11cm więcej niż Rayden.
Rayden - może po prostu za mało biegasz lub zbyt szybko? U mnie waga poszła w dół po zwiększonym kilometrażu. Co prawda czytam u Ciebie, że też zwiększyłeś kilometraż, ale jeśli niewiele, to to wcale nie oznacza zwiększenia ilości spalanych kalorii. Im dłużej biegasz, tym (teoretycznie) pracujesz coraz ekonomiczniej, czyli spalasz coraz mniej energii przy tej samej prędkości.
68kg to ja łapie jak jestem w wyścigowej formie, a mam 11cm więcej niż Rayden.
Rayden - może po prostu za mało biegasz lub zbyt szybko? U mnie waga poszła w dół po zwiększonym kilometrażu. Co prawda czytam u Ciebie, że też zwiększyłeś kilometraż, ale jeśli niewiele, to to wcale nie oznacza zwiększenia ilości spalanych kalorii. Im dłużej biegasz, tym (teoretycznie) pracujesz coraz ekonomiczniej, czyli spalasz coraz mniej energii przy tej samej prędkości.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2008, 09:49 przez Nagor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
tygodniowo wychodzi mi ok 60-70km (szkola nie pozwala na wiecej)
jest to znacznie wiecej niz zeszlej zimy gdzie wazylem ok. 63 kg przy podobnym wzroście.
Nie biegam szybko... moj najszybszy odcinek to ok 16s/100
jest to znacznie wiecej niz zeszlej zimy gdzie wazylem ok. 63 kg przy podobnym wzroście.
Nie biegam szybko... moj najszybszy odcinek to ok 16s/100
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No cóż, 60-70km to bardzo mało, mimo szkoły nie widzę problemu, żeby codziennie biegać po 12km, plus nieco więcej w sobotę/niedzielę. Ale wiele zależy też od stażu treningowego i wieku. Jeśli masz krótki staż, to oczywiście lepiej na początku biegać mniej, poza tym - może dopiero dojrzewasz, łapiesz swoją masę mięśniową. No ale mimo wszystko wydaje mi się to sporą wagą, choć oczywiście nie nienormalną, biegam ostatnio z kumplem, który jest ode mnie niższy o pół głowy, ale waży kilka kg więcej (ale na razie ja biegam na zawodach szybciej
)

-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Może twój organizm zwiększył zapas glikogenu? Samo obserwowanie masy czasami jest zwodnicze. Przybyło ci centymetrów w pasie? w udach? w cyckach?Rayden pisze:Kilometraz w treningu także mi się zwiększył, a co za tym idzie więcej spalonych kalorii, tylko ta waga stoi w miejscu

-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
Co do kilometrażu i stażu treningowego to myśle, ze w tej chwili wiecej nei da rady... tak naprawde solidnie trenuję od 2 lat, to jest moja druga zima z prawdziwego zdarzenia, więc można powiedzieć, ze wiele bodzców treningowych dopiero poznaje i organizm nie jest przyzwyczajony... co daje sie odczuć, ostatnio miałem bardzo zamulone nogi
a co do rozmiarów to raczej nic się zmieniło pas:76, uda... tutaj ciekawie, budowa zapaśnicza
nad kolanem 43-44, a pośrodku 53cm
jedyna różnica jaką dostrzegam to ręce, które stały się bardziej nabite i rozrosły się troszke, mozliwe, ze od drążka na ktorym sporo cwiczyłem w czasie roztrenowania
a co do rozmiarów to raczej nic się zmieniło pas:76, uda... tutaj ciekawie, budowa zapaśnicza

jedyna różnica jaką dostrzegam to ręce, które stały się bardziej nabite i rozrosły się troszke, mozliwe, ze od drążka na ktorym sporo cwiczyłem w czasie roztrenowania
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
Są i zdjęcia:
http://img101.imageshack.us/my.php?imag ... 905os5.jpg
http://img101.imageshack.us/my.php?imag ... 904ec4.jpg
Przepraszam za bałagan
http://img101.imageshack.us/my.php?imag ... 905os5.jpg
http://img101.imageshack.us/my.php?imag ... 904ec4.jpg
Przepraszam za bałagan

Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 30 wrz 2008, 15:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Jak się robi takie NOGI?!
Ćwiczę na siłce, biegam, sporo jeżdżę naprawdę siłowo na rowerze, a nogi mam takie baloniaste... Tzn nie ma takiego nagłego poszerzenia tuż nad kolanem, nie ma wyodrębnionej bocznej głowy mięśnia, tylko łagodnie roszerza się ku górze bez żadnej podziałki
Jakoś specjalnie na brak siły na rowerze nie narzekam, ale wygląd mógłby się poprawić :P
Ćwiczę na siłce, biegam, sporo jeżdżę naprawdę siłowo na rowerze, a nogi mam takie baloniaste... Tzn nie ma takiego nagłego poszerzenia tuż nad kolanem, nie ma wyodrębnionej bocznej głowy mięśnia, tylko łagodnie roszerza się ku górze bez żadnej podziałki

-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lip 2008, 09:33
hehe... nie mam pojęcia jak to się robi :P
może to są po prostu jakieś uwarunkowania genetyczne ?:niewiem:
robię tylko siłe biegową i troche z samym gryfem na treningu. Jak dobrze pamiętam to od zawsze miałem taką budowę, a treningi to podkreślają.
może to są po prostu jakieś uwarunkowania genetyczne ?:niewiem:
robię tylko siłe biegową i troche z samym gryfem na treningu. Jak dobrze pamiętam to od zawsze miałem taką budowę, a treningi to podkreślają.
Jeśli czegoś bardzo chcesz to, to zdobędziesz
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no Nestor chyba jestes troche do tyłu, nowoczesna kreatyna nie aprobuje juz wody i nie ma problemu o ktorym wspomnialeśNagor pisze:Jest mnóstwo możliwych wytłumaczeń, skoro wspominasz o wspomaganiu, to może jadłeś kreatynę, która absorbuje wodę i powoduje wzrost wagi?


Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243