Pytanie bardzo osobiste.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wielu z Was duzo biega po górach, w cięzkim terenie pewnie tez startujecie i na "płaskich" dystansach. Ale chciałem Was zapytać - jakie buty czy sprzet w waszej karierze biegowej zrobil najlepsze wrażnie i dlaczego?
Ostatnio Speed Cross 2 byl dla mnie the best ale w tej chwili chwale sobie Pume trail 100 model który nie tak dawno wszedł na ryneki to chyba dla mnie bedzie najwiekszym odkryciem
Ostatnio Speed Cross 2 byl dla mnie the best ale w tej chwili chwale sobie Pume trail 100 model który nie tak dawno wszedł na ryneki to chyba dla mnie bedzie najwiekszym odkryciem
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiem lorid ze wolałbyś abym forsował te biedne Kalenji 
proszę nie sugeruj tu nic z tymi Pumami, ja biegałem prawie we wszystkich markach, wiadomo ze z roku na rok mamy coraz doskonalsze materiały i systemy. Poprzednio testowałem NB i Salomona więc spostrzezenia moje ujołem w recenzji a w tej chwili jesetem w koncowym etapie testu Trial 100 i jesetm nim zachwycony - przyznaje tez ze nie jest pozbawiony wad i o tym napewno napisze wkrótce.
Rzucilem takie pytanie, bo miałem nadzieje ze dzieki temu mozemy wspolnie skonfortawać opinie na temat sprzetu powiedzmy - trailowego.
I jesli mialbym wybrac buty trailowe roku 2008 pewnie były by to Pumy.

proszę nie sugeruj tu nic z tymi Pumami, ja biegałem prawie we wszystkich markach, wiadomo ze z roku na rok mamy coraz doskonalsze materiały i systemy. Poprzednio testowałem NB i Salomona więc spostrzezenia moje ujołem w recenzji a w tej chwili jesetem w koncowym etapie testu Trial 100 i jesetm nim zachwycony - przyznaje tez ze nie jest pozbawiony wad i o tym napewno napisze wkrótce.
Rzucilem takie pytanie, bo miałem nadzieje ze dzieki temu mozemy wspolnie skonfortawać opinie na temat sprzetu powiedzmy - trailowego.
I jesli mialbym wybrac buty trailowe roku 2008 pewnie były by to Pumy.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 14 paź 2007, 11:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beacon Hill
Starty i czasem krotkie odcinki w lesie biegem w Inov8 Roclite 285, ale na dluzsze trasy sie nie nadaja.
Szukam czegos teraz na treningowe crossy ale z moja pronacja ciezko bedzie cos znalezc... chociaz mam teraz wkladki, w koncu nie sa to jakies powalajace dystanse.
Szukam czegos teraz na treningowe crossy ale z moja pronacja ciezko bedzie cos znalezc... chociaz mam teraz wkladki, w koncu nie sa to jakies powalajace dystanse.
gg 4817315
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tak tylko raczej w Polsce ich nie dostaniemy, raczej egzotyczna marka dla Polaków. Pierwszy raz z Inov8 spotkałem sie na MŚ w biegach górskich gdzie wiekszośc "wyspiarzy" biegała w nich. Sam nie miałem możliwości sprawdzenia jak się sprawują, ale skoro na zachodzie są popularne i sprawdzając ich oferte widziałem przemyślane rozwiązana to wydaja się być bardzo "zacne"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 14 paź 2007, 11:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beacon Hill
A biegales moze w Nike Trial Pegasus? Podobno to takie wzmocnione od dolu Pegasusy z membrana Gore. Normalnie rozbiegania biegam w Nike Structure Triax, maja tez wersje 'terenowa' ale jest o 20 funciakow drozsza niz Pegasus.
Nie podniecam sie tym Gore, zimy u tu u mnie jako takiej nie ma , ale dzis wpodczas pierwszych km dlugiego rozbiegania 'wjechalem' w solidna kaluze i wszystko mokre od kostek w dol. A druga sprawa to bardziej agresywny bieznik, poki co nie biegam 2 zakresu, robie zamiast tego crossy i normalne Nike slabo sie trzymaja.
Nie podniecam sie tym Gore, zimy u tu u mnie jako takiej nie ma , ale dzis wpodczas pierwszych km dlugiego rozbiegania 'wjechalem' w solidna kaluze i wszystko mokre od kostek w dol. A druga sprawa to bardziej agresywny bieznik, poki co nie biegam 2 zakresu, robie zamiast tego crossy i normalne Nike slabo sie trzymaja.
gg 4817315
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Jakoś mi nie odpowiadają chodziaż kiedyś biegałem z systemem air max, ale wrażenie zrobiły na mnie Myfly !!!
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
gorąco polecam New Balance - modele All Terrain
bardzo dużą zaletą tych butów są ostre i twarde krawędzie podeszwy. dzięki temu można biegnąc w pochyłym terenie "wrzynać" kant buta w podłoże: piętę przy zbieganiu, boczną krawędź przy biegu w poprzek stoku. Zbiegałem w nich po błocie, śniegu, sciółce, żwirze, nawet chodziłem w nich z plecakiem po lodowcu!
nieraz odnosiłem wrażenie, że w górach przyczepność podeszwy mają lepszą niż buty trekkingowe.
do tego solidne.
dla mnie też ważne jest, że mozna dopasować szerokość stopy, dzięki czemu w mniejszym stopniu rusza się stopa w bucie podczas biegu trudnym terenie
Co ważne, można znaleźć niedrogie modele.
mimo nazwy nie nadają się wcale w każdy teren: na asfalt za ciężkie i toporne.
bardzo dużą zaletą tych butów są ostre i twarde krawędzie podeszwy. dzięki temu można biegnąc w pochyłym terenie "wrzynać" kant buta w podłoże: piętę przy zbieganiu, boczną krawędź przy biegu w poprzek stoku. Zbiegałem w nich po błocie, śniegu, sciółce, żwirze, nawet chodziłem w nich z plecakiem po lodowcu!
nieraz odnosiłem wrażenie, że w górach przyczepność podeszwy mają lepszą niż buty trekkingowe.
do tego solidne.
dla mnie też ważne jest, że mozna dopasować szerokość stopy, dzięki czemu w mniejszym stopniu rusza się stopa w bucie podczas biegu trudnym terenie
Co ważne, można znaleźć niedrogie modele.
mimo nazwy nie nadają się wcale w każdy teren: na asfalt za ciężkie i toporne.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mozesz dać jakieś bliższe namiary(link)?
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Odkąd ubrałem na nogi speed crossy inne buty dal mnie nie istnieją, pod warunkiem ze biegam po terenach miejskich parki itp. Bez udziału asfaltu (szybkie zużycie) W górach tj. Karkonosze gdzie nachylenie jest troszkę większe niż w miecie przydała by się troszeczke sztywniejsza podeszwa buta, i tutaj speedy 2 nadaja się idealnie. Biegam od 3 lat i przerobilem 3 pary innych butów lepszych wygodniejszych nie spotkałem.
Dziwi mnie, że salomon troszeczke się komercjalizuje, jęzeli chodzi o specjalistyczne obuwie np buty pro ice do wspinaczki były klasykiem a nie mozna doczekać się ich kontynuacji - szkoda.
Dziwi mnie, że salomon troszeczke się komercjalizuje, jęzeli chodzi o specjalistyczne obuwie np buty pro ice do wspinaczki były klasykiem a nie mozna doczekać się ich kontynuacji - szkoda.
run to the hills
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Popieram kolegę z małym wyjątkiem (ponizszy model jest znakomity na asfalt potwierdzając nazwę all terrain) .To jest MT 570BG.Ostatnio cena 29 funtów,czyli można spokojnie kupić jedną parę co miesiąc.kamilj pisze:gorąco polecam New Balance - modele All Terrain
bardzo dużą zaletą tych butów są ostre i twarde krawędzie podeszwy. dzięki temu można biegnąc w pochyłym terenie "wrzynać" kant buta w podłoże: piętę przy zbieganiu, boczną krawędź przy biegu w poprzek stoku. Zbiegałem w nich po błocie, śniegu, sciółce, żwirze, nawet chodziłem w nich z plecakiem po lodowcu!
nieraz odnosiłem wrażenie, że w górach przyczepność podeszwy mają lepszą niż buty trekkingowe.
do tego solidne.
dla mnie też ważne jest, że mozna dopasować szerokość stopy, dzięki czemu w mniejszym stopniu rusza się stopa w bucie podczas biegu trudnym terenie
Co ważne, można znaleźć niedrogie modele.
mimo nazwy nie nadają się wcale w każdy teren: na asfalt za ciężkie i toporne.
http://newbalance.pl/produkty.aspx?id=1092
Tani solidny,lekki i bardzo szybki but.Wady-słaba amortyzacja.Biorąc pod uwagę,że jest to but trailowy nie ma to znaczenia.Dzięki temu jest bardzo szybki na asfalcie.Znakomite dopasowanie do nogi.Ładny wygląd.Ja używam wersji w kolorze czarnym.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 20:44 przez Montano Corridore, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
ja korzystałem z internetowego sklepu newbalance.pl, szukaj buty do "trail" z napisem "all terrain"Jarkovsky pisze:Mozesz dać jakieś bliższe namiary(link)?
a co do salomona - nie mam najlepszych doświadczeń, w lecie kupiłem buty tej firmy. pojechałem z nimi na wakacje: niecały tydzień pedałowania + 4-5 dni chodzenia po górach -> wystarczyło, żeby zaczęły pękać na szwach. system zaciągania sznurówek wygodny,ale odnoszę wrażenie, że luzują się bardziej niż normalne sznurówki. Nie podam modelu,bo od dłuższego czasu leżą w bagażniku czekając aż pojadą do reklamacji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Kiedy biegłem Rzeźnika cała trasę pokonałem w klasycznych szosówkach. Pierwszą połowę w Pegasusach, drugą w Jomach (Carrera) generalnie jak dla mnie nie ma terenu w którym potrzebne są terenówki.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Skoro ukończyłeś Rzeznika to na pewno jesteś doświadczonym biegaczem, i nie mam co tu się mądrzyć na temat właściwości trailówek. Wydaje się mi że po prostu lepiej Ci leża "szosówki" bo są wygodniejsze, lżejsze i dynamiczniejsze. Tak naprawdę właściwości butów terenowych poznać można na trudno technicznej trasie, błocie, śniegu itp.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
kamilj pisze:ja korzystałem z internetowego sklepu newbalance.pl, szukaj buty do "trail" z napisem "all terrain"Jarkovsky pisze:Mozesz dać jakieś bliższe namiary(link)?
a co do salomona - nie mam najlepszych doświadczeń, w lecie kupiłem buty tej firmy. pojechałem z nimi na wakacje: niecały tydzień pedałowania + 4-5 dni chodzenia po górach -> wystarczyło, żeby zaczęły pękać na szwach. system zaciągania sznurówek wygodny,ale odnoszę wrażenie, że luzują się bardziej niż normalne sznurówki. Nie podam modelu,bo od dłuższego czasu leżą w bagażniku czekając aż pojadą do reklamacji.
uuu pechowo... ciekawe jaki to model, bo xt wings przeżyły kierat, gezno, kilka rajdów przygodowych, regularne zimowe i terenowe bieganie i w sumie tylko przygięte są w kilku miejscach. ze strat sznurek co prawda przetarł się (po 1,5 roku zajeżdżania), niemniej jednak da się z tym szybko poradzić, śladu wymiany nie widać. nie luzują się więcej niż sznurówki.
co do biegówek w terenie to jest tak, że jak dobry teren (szuterki), dobra pogoda to faktycznie różnicy nie widać. jednak ze szczerym sercem nie polecam, jak wspomniano, w teren trudny błotnisty, korzenno - liściasto -kamienisty taki beskidzki, po opadach im skuteczniejsza glebowgryzarka tym mniej siniaków na d**ie
