Debiut w maratonie w 2009

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mają przedmówcy rację- najlepiej zacząć od krótkofalowych celów- to wzmaga apetyt na więcej :hej:

Miałem startować w półmaratonie toruńskim, ale powiedziałem sobie, że przyjdzie jeszcze czas, może teraz nie dam rady a chciałbym zejść poniżej 2h

Teraz wiem, że mogłem startować. Zrobiłem wymierzone 20 km w 1:55h
PKO
dar70
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 wrz 2008, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bełchatów

Nieprzeczytany post

A jak u Ciebie ze sprzętem? masz jakiś pulsometr? Bo tempo 5:40 to całkiem całkiem (o ile robisz je w I zakresie). Ciągle klepiesz te 6 km i czsami 10 km? Wplatasz w to wszystko coś jeszcze? Jkieś przebieżki, wb2, gimnastykujesz się? Napisz może co robiłeś przez ostatnie 2 tygodnie, o ile to nie tajemnica
Niestety nie mam pulsometru(ale mam nadzieje że dostane od żony pod choinkę). Biegam z palmtopem w ktorym posiadam program Run.gps.
Niestety nie wiem co to jest I zakres ani wb2. w poprzednim tygodniu biegałem: P-6km, Sr- 5 km Pt-5km Sob- 9,2km. w tym tygodniu biegalem trzy razy po 6km. gimnastykuje sie 2-3 razy w tygodniu.
Do 35 roku zycia bardzo aktywnie amatorsko grałem w piłkę nożną , dopóki nie doznałem kontuzji kolana na nartach.
niżej przedstawiam raport jednego z ostatnich treningów.
pozdawiam

http://dar70.fm.interii.pl/trening9,2.htm
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja dziś eleganckie 12 km po lesie bez śniegu już niestety.Oczywiście o wiele za szybko - średnie tempo 5,10 kmin/km, więc przynajmniej 0,25 za szybko - i średnie HR też zbyt duże, ale w końcu po to jest roztrenowanie żeby olać takie wyliczenia ;-) Było fajnie i buty też coraz lepiej.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Dar70 - kopałeś w piłkę, narty... Spoko - jesteś wysportowany, więc już na starcie miałeś pewien handicap. Zakresy - czasami niewiedza jest lepsza niż jej nadmiar :oczko:. Skoro Ci żonka, przepraszam - Aniołek, przyniesie pod choinkę pulsometr to spoko. Jeżeli nie posiadasz pulsometru to możesz się bez niego na razie obejść. Generalnie możesz tempo biegu regulować oddechem. I zakres to powinno być nie mniej niż 80% objętości całego Twojego obecnego treningu (potem to już może się zmienić - nie będę tłumaczył ale piszę, by nikt się nie doczepił o te 80%). Te pozostałe 20% to bieganie to wysiłek nieco intensywniejszy i inne dodatki treningowe, ale o tym później.
Ten I zakres to bieg z taką intensywnością byś mógł prowadzić nieprzerwaną rozmowę lub śpiewać. Jeżeli musiałbyś przerywać rozmowę bo Cię zatyka to oznacza to, że biegniesz trochę za szybko. II zakres to wysiłek nieco intensywniejszy od I zakresu ale nadal w miarę swobodny i z dużym zapasem (co do oddechu, to jest to taki wysiłek przy którym możesz oddychać tylko nosem bez konieczności "łapania" oddechu ustami).
Fajnie, ze napisałeś co ostatnio biegałeś, ale napisałeś tylko dystanse. Czy mam rozumieć, że za każdym razem biegasz tak samo? Czy może biegasz raz szybciej, raz wolniej raz zaczynasz wolniej a potem szybciej? Też to opisz jeżeli różnicujesz treningi.
Patrząc na to co umieściłeś w linku widzę, że przynajmniej ten trening zrobiłeś prawie dobrze. Jedyne co można zobaczyć to tempo biegu i o to mi chodzi - zacząłeś wolniej a dopiero potem przyspieszyłeś. Tak powinno być. Za to końcówkę widzę, że sobie zrobiłeś szybko. Drobna uwaga - możesz sobie takie końcówki szybkie robić, ale nie powinno się po takim "finiszu" poprostu zatrzymać. Dobrze jest sobie jeszcze kilka minut po potruchtać spokojnym tempem (nie będę się rospisywał tutaj dlaczego, bo szkoda miejsca).
Pisałeś wcześniej, że biegasz praktycznie ciągle to samo jeżlei chodzi o dystanse. Może spróbuj z tygodnia na tydzień zwieszać dystanse o 10-15%. Przykąłdowo biegałeś 5 km w pon to w nastęlny pobiegaj 5,5-6km, tydzień później 6-6,5km. I tak przez 4tygodnie. Piąty tydzień zrób na 50-60% objętości ostatniego tygodnia - tydzień odpoczynkowy. I znów zaczynsz 4 tygodnie z coraz większym kilometrażem zaczynając od powiedzmy dystansów z 2-3 tygodnia poprzedniego cyklu (zeleżnie od samopoczucia :-)).
Jeżeli biega Ci się bardzo dobrze, to możesz sobie treningi urozmaicać wplatając w bieganie naprzykład przebieżki. Przebieżka to ożywiony bieg (nie sprint!!!). Załóżmy, ze biegasz 6 km to możesz sobie pod koniec zrobić 5 prebieżek 100-metrowych oddzielonych 100-metrowym bardzo spokojnym truchtem (ja robię 40 kroków - liczonych jedną nogą ;-) - szybko i 50 kroków wolno (to mam odcinki 100m ;-)).
Jeżeli czujesz sięna siłach to raz w tygodniu możesz biegać w tym II zakresie - zaczynasz np 1,5km truchcikiem a potem np 3,5 szybciej. Na koniec wartoby kilka minut truchtu.
Czy robisz przed biegiem rozgrzewkę a po biegu zchłodzenie? To dość istotny, a często olewany przez początkujących element (sam to na początku niestety zlewałem).
Aha - zasada - trening z mocniejszymi elementami powinien być nieco ktrótszy, trening łagodny może być dłuższy.

Jeszcze jedno - treningi kończysz "zajechany" czy tak, że masz ochotę na więcej (prawidłowe jest to 2. ;-)?
Dobra. Kończę, bo mi elaborat wyszedł przydługawy. Mam nadzieję, że załapałeś o co mi chodzi. Jak coś to pytaj.

Pozdrawiam

Ps.: Używam w opisie "powinno" bo to wszystko rzecz względna.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Faaajnie Josina. A mnie od wczoraj boli gardło, co oznacza koniec mojej dobrej passy treningowej - 8,5 tyg bez opuszczonego ani jednego dnia treningu :-(. Do mojego ostatniego w tym roku celu (1500 km) brakuje mi "tylko" 74 km.

Pozdrawiam.
dar70
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 wrz 2008, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bełchatów

Nieprzeczytany post

bartess dzięki za porady. na pewno z nich skorzystam.
oczywiście przed bieganiem robię rozgrzewkę i rozciąganie i po bieganiu również rozciąganko
POZDRAWIAM DAREK
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Dar70 - bez problemu. Większość z nas tutaj od tego zaczynała i tutaj znalazła pomoc :-). Teraz możesz się odwdzięczyć ;-) i napisać mi coś o tym programie na PDA. Masz ten program za darmo, czy masz go tak, ze jest za darmo ;-)? Odpowiedzi może nie pisz publicznie, możesz rzucić na emaila - bartess małpa tlen kropka pl.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

dar70
daj @ to podesle ci książkę Jurka Skarżyńskiego, tam znajdziesz wszytskie podstawowe informacje jakie początkujący biegacz powinien wiedziec, JS ma też niezłe plany na początki biegania i równie dobre na maratony :-)
Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
dar70
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 12 wrz 2008, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bełchatów

Nieprzeczytany post

bartess napiszę do Ciebie jutro
piter82wielkie dzięki. podaje emaila darek70@serwer.net
POZDRAWIAM DAREK
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:dar70
daj @ to podesle ci książkę Jurka Skarżyńskiego, tam znajdziesz wszytskie podstawowe informacje jakie początkujący biegacz powinien wiedziec, JS ma też niezłe plany na początki biegania i równie dobre na maratony :-)
Pozdrawiam
Czy mógłbym także prosić o przesłanie? :)
Phoil1222@gmail.com

Z góry dzięki
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Okradacie Jurka w biały dzień - nie wstyd Wam??? ;-)
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bartess- ja zawsze staram się najpierw zobaczyć książkę, zanim kupię- a w tym wypadku mam taki właśnie zamiar, także bez obaw o dobro J.S proszę ;)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

bartess pisze:Okradacie Jurka w biały dzień - nie wstyd Wam??? ;-)
a ty nie masz tej ksazki w pdfie ??;) he he
Ostatnio zmieniony 01 gru 2008, 10:39 przez piter82, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
fanx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 05 paź 2008, 10:42

Nieprzeczytany post

witam...czas podsumować najsmutniejszy miesiac w roku jaki niewątpliwie jest listopad....druga polowa miesiaca zdecydowanie gorsza od pierwszej....zakonczyłem dziś mieszek z biegiem na 26km.....
w sumie jestem zadowolony...co planowałem osiągnąłem....cztery biegi powyżej 21......a w jednym przypadku 30km plus 5km marszobiegu.....
miesiąc zamykam 219km ze srednia 5,57/ km.....zobaczymy co przyniesie swiety w grudniu....pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Cześć.
Skoro podsumowania... to ja też :-). W Listopadzie nie zrobiłem tylko 2 treningów - wczorajszego i dzisiejszego (jakieś choróbsko się przypałętało w piątek). Generalnie jestem zadowolony, są to pierwsze 2 treningi opuszczone od 2 miesięcy :-). Mam nadzieję, że nie na długo. Dystans nabiegałeś całkiem ładny. Ja w tym m-cu 171, ale miałem tydzień odpoczynkowy z połową objętości więc, z tego i z przerwy mi brakuje do tych 200 zrobionych w październiku.
Fajnymi tempami biegasz. Co się stało, że 2. połowa m-ca zdecydowanie gorsza? Ile razy w tygodniu biegasz?

Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ