Ćwiczenia rozciągające.
Co myślicie o sesjach ćwiczeń rozciągających?
Mam na myśli częstotliwość w tygodniu oraz czas poświęcony na jedną sesję.
Ciekawi mnie jak to realizować w warunkach domowych i co stosować na rozgrzanie mięśni przed sesją – ciepły prysznic to dobry pomysł?
Mam na myśli częstotliwość w tygodniu oraz czas poświęcony na jedną sesję.
Ciekawi mnie jak to realizować w warunkach domowych i co stosować na rozgrzanie mięśni przed sesją – ciepły prysznic to dobry pomysł?
Ty się rozciągasz po 30` po każdym treningu?
Poza tym wątpię w to, że 30` intensywne rozciąganie po treningu jest dobre.
Poza tym wątpię w to, że 30` intensywne rozciąganie po treningu jest dobre.
- olusl
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
przed treningiem po przebegnięciu ok. 800-1000m robię sobię rozciąganie 20' albo dłużej.. 

RKS Łódź. <3
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mysle ze mozna sporo poeksperymentowac .
Kiedys , na poczatku sezonu , wchodzac przez okno do salki cwiczen , nastapilem na jakis zaostrzony kolec od kaloryfera ( tylko w Polsce moglo dojsc do takiej produkcji ) .
Nagle bieganie mialem z glowy , bo kolec przebil cala podeszwe buta i ... stopy .
Zeby cokolwiek robic , zaczalem seriami robic cwiczonka z mojej ulubionej broszurki Ruch Zapobiega Bolom Kregoslupa .
Poniewaz bylem w wojsku , trenowalem caly czas pomiedzy posilkami ( okolo 4 godzin )
Po wznowieniu treningow nie moglem sam siebie poznac . Zamiast biec , praktycznie unosilem sie w powietrzu . Czulem miesnie o istnieniu ktorych uprzednio nie mialem pojecia .
Kiedy cala grupa widocznie zmieniala styl po 10-15 km , ja bylem swiezutenki jak ogoreczek .
Nigdy bym tak nie trenowal , gdyby nie ten kolec . Jestem bogatszy w kolejne doswiadczenie .
Oczywiscie , mozna takze przedobrzyc .
Wiele osob , ktore mialo uprzednio przygode z gimnastyka , akrobatyka , baletem , ma wyolbrzymiony podskok w stylu biegowym . Jakby po trampolinie biegli .
Kiedys , na poczatku sezonu , wchodzac przez okno do salki cwiczen , nastapilem na jakis zaostrzony kolec od kaloryfera ( tylko w Polsce moglo dojsc do takiej produkcji ) .
Nagle bieganie mialem z glowy , bo kolec przebil cala podeszwe buta i ... stopy .
Zeby cokolwiek robic , zaczalem seriami robic cwiczonka z mojej ulubionej broszurki Ruch Zapobiega Bolom Kregoslupa .
Poniewaz bylem w wojsku , trenowalem caly czas pomiedzy posilkami ( okolo 4 godzin )
Po wznowieniu treningow nie moglem sam siebie poznac . Zamiast biec , praktycznie unosilem sie w powietrzu . Czulem miesnie o istnieniu ktorych uprzednio nie mialem pojecia .
Kiedy cala grupa widocznie zmieniala styl po 10-15 km , ja bylem swiezutenki jak ogoreczek .
Nigdy bym tak nie trenowal , gdyby nie ten kolec . Jestem bogatszy w kolejne doswiadczenie .
Oczywiscie , mozna takze przedobrzyc .
Wiele osob , ktore mialo uprzednio przygode z gimnastyka , akrobatyka , baletem , ma wyolbrzymiony podskok w stylu biegowym . Jakby po trampolinie biegli .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 01 lut 2007, 22:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kolbuszowa k. rzeszowa
Ja robię 15-20 min. po każdym treningu, wtedy jestem rozgżany.
Moim zdaniem wystarczy to, do utrzymannia zakresu ruchu jaki mam, ale rzeby się rozciągnąć trzeba troche więcej czasu poświęcić.
UWAGA ROZCIĄGAĆ TRZEBA SIĘ OSTROŻNIE BARDZO ŁATWO PRZESADZIĆ. Na efekty - jak zwykle - trzeba poczekac, choć pierwsze sesje pozwolą Ci poczuć poprawę.
Moim zdaniem wystarczy to, do utrzymannia zakresu ruchu jaki mam, ale rzeby się rozciągnąć trzeba troche więcej czasu poświęcić.
UWAGA ROZCIĄGAĆ TRZEBA SIĘ OSTROŻNIE BARDZO ŁATWO PRZESADZIĆ. Na efekty - jak zwykle - trzeba poczekac, choć pierwsze sesje pozwolą Ci poczuć poprawę.
BTW - k. RzeszowaDaaD pisze:Ja robię 15-20 min. po każdym treningu, wtedy jestem rozgrzany.
Moim zdaniem wystarczy to, do utrzymania zakresu ruchu jaki mam, ale żeby się rozciągnąć trzeba troche więcej czasu poświęcić.
UWAGA ROZCIĄGAĆ TRZEBA SIĘ OSTROŻNIE BARDZO ŁATWO PRZESADZIĆ. Na efekty - jak zwykle - trzeba poczekac, choć pierwsze sesje pozwolą Ci poczuć poprawę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 sie 2007, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wadowice Górne
Co to ma być, lekcja polskiego w podstawówce? Moim skromnym zdaniem zwracać komuś uwagę na błędy ortograficzne na forum powinno się tylko, kiedy utrudniają one zrozumienie tekstu.
“The difference between combat and sport is that in combat you bury the guy who comes in second.”
- PKDeath
- Stary Wyga
- Posty: 216
- Rejestracja: 06 lis 2008, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Szanujmy nasz jezyk.
Co do rozciągania to absolutnie ja po KAZDYM treningu, wiem ze powinienem tez przed, ale przed robie tylko jak mam dlugi trening, a tak to ograniczam sie do stawow. Zajmuje mi to ok 10-15'. Za to raz w tygodniu (czasem dwa jak mam ochote zrobic to w domu) mam porzadna rozgrzewke z rozciaganiem pod katem tanca ktory trenuje wiec to tez sporo daje. I trwa to przynajmniej godzine.
Co do rozciągania to absolutnie ja po KAZDYM treningu, wiem ze powinienem tez przed, ale przed robie tylko jak mam dlugi trening, a tak to ograniczam sie do stawow. Zajmuje mi to ok 10-15'. Za to raz w tygodniu (czasem dwa jak mam ochote zrobic to w domu) mam porzadna rozgrzewke z rozciaganiem pod katem tanca ktory trenuje wiec to tez sporo daje. I trwa to przynajmniej godzine.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie do osób, które wykonują te ćwiczenie rozciągające - w której nodze powinien być odczuwalny ból? Bo ja odczuwam w nodze klęczącej na podłożu w górnej części uda.


Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
Bardzo dobrze o to właśnie chodzi, możesz jeszcze rękami dociągnąć nogę zakroczną do pośladka, wtedy będzie przyjemnie.
A moim skromnym zdaniem zawsze kiedy ma sie na to czas.Bohun pisze:Co to ma być, lekcja polskiego w podstawówce? Moim skromnym zdaniem zwracać komuś uwagę na błędy ortograficzne na forum powinno się tylko, kiedy utrudniają one zrozumienie tekstu.
Ad rozciagania.
Ja sie rozciagam przed treningiem po kilometrowym truchcie. Jednak wowczas robie to delikatnie i stosunkowo krotko - wszystkiego razem wychodz kolo 13 minut. Natomiast kolo kwadransa do 20 minut rozciagam sie po treningu. Robie wowczas cwiczenia Marszalka, ktore mi pomogly na biodro (doswiadczylam zatem na wlasnej skorze ich zbawiennego wplywu) oraz pare innych rozciagajacych.
Z mojego doswiadczenia wynika, ze kiedy przesadzalam z rozciaganiem przed treningiem czulam, ze nieraz balansowalam na granicy zrobienia sobie krzywdy - naciagniecia, urazu. Przy rozciaganiu doskonale czuc kiedy jest ta granica, co innego z cwiczeniami rozgrzewajacymi sensu stricto jak wymachy czy inne dynamiczne, tam o takie wyczucie duzo trudniej. Tak wynika z moich obserwacji.
Nie jestem jednak doswiadczonym biegaczem

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Posiadacze Kijka do masazu , moga z powodzeniem zastapic rutynowe rozciaganie masowaniem .
Roznica jest natychmiastowa i odczuwalna . Oczywiscie , jeszcze lepiej polaczyc Kijek i rozciaganie .
Roznica jest natychmiastowa i odczuwalna . Oczywiscie , jeszcze lepiej polaczyc Kijek i rozciaganie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
No tak ale w Polsce chyba kijek jest nieosiąglany? Gdyby był, od razu bym go kupiłwojtek pisze:Posiadacze Kijka do masazu , moga z powodzeniem zastapic rutynowe rozciaganie masowaniem .
Roznica jest natychmiastowa i odczuwalna . Oczywiscie , jeszcze lepiej polaczyc Kijek i rozciaganie .

A gdyby ktoś chciał skorzystać ze stretchingu to polecam ten atlas ćwiczeń:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.asp#10
i link do pełnego atlasu:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jeśli mogę się wtrącić, nie pamiętam fachowych nazw (zresztą jak to ja
)
ale z tego co się orientuje to są dwa rodzaje stretchingu jeden stosuje się przed treningiem drugi po, pierwszy polega na napinaniu później rozluźnianiu a na końcu rozciągania mięśnia, drugi rodzaj stretchingu to już tylko rozluźnianie i rozciąganie.
A w tym atlasie nie ma nic mowy o jakimś rozluźnianiu mięśnia po przez np. jakiś króciutki masażyk.
Ta nazwa Stretching mi tu jakoś nie pasuje chyba, że autor miał na myśli poprostu rozciąganie, to tyle mojego czepialstwa
A ćwiczenia całkiem fajne

ale z tego co się orientuje to są dwa rodzaje stretchingu jeden stosuje się przed treningiem drugi po, pierwszy polega na napinaniu później rozluźnianiu a na końcu rozciągania mięśnia, drugi rodzaj stretchingu to już tylko rozluźnianie i rozciąganie.
A w tym atlasie nie ma nic mowy o jakimś rozluźnianiu mięśnia po przez np. jakiś króciutki masażyk.
Ta nazwa Stretching mi tu jakoś nie pasuje chyba, że autor miał na myśli poprostu rozciąganie, to tyle mojego czepialstwa

A ćwiczenia całkiem fajne
