Z Joma Carrera V na Asics Gt 2130
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
Witam!Dzisiaj przesiadłem sie z Joma na Asics Gt 2130 i pojawił sie problem(spodziewałem się ale nie aż tak)
mianowicie buty jak by nie były na moja nogę tzn. Asics wydawały się dla mnie najlepszym rozwiazaniem zarówno na amortyzacjię jak i na ogólny zarys butów -tak to określe .Buty pod względem rozmiaru kupilem takie jakie powinny być wiec troszkę wieksze okolo 1 cm(polec z tyłu na pięcie wchodzi).Jednak podczes biegania okazalo sie że lepiej chyba jak bym je zdioł i podreptal na boso.!!SZok!Niby nic nie obciera nie "gryzie" a jednak...
I teraz nasuwają się pytania za 15 dni pierwsze 21 km (w Toruniu) buty kupione pod kątem poprawienia wyniku i komfort a tu klapa .Czy znacie może jakies sposoby na zaadoptowanie do stóp nowych butów. Nogi do wysokości kolan wydają się bardziej męczyć wręcz boleć,próbowalem mocniej lżej sznurować do tego wiczonka na rozluznienie mięśni i ścięgien i nic ,10 km w wielkich katorgach..proszę o porady.
mianowicie buty jak by nie były na moja nogę tzn. Asics wydawały się dla mnie najlepszym rozwiazaniem zarówno na amortyzacjię jak i na ogólny zarys butów -tak to określe .Buty pod względem rozmiaru kupilem takie jakie powinny być wiec troszkę wieksze okolo 1 cm(polec z tyłu na pięcie wchodzi).Jednak podczes biegania okazalo sie że lepiej chyba jak bym je zdioł i podreptal na boso.!!SZok!Niby nic nie obciera nie "gryzie" a jednak...
I teraz nasuwają się pytania za 15 dni pierwsze 21 km (w Toruniu) buty kupione pod kątem poprawienia wyniku i komfort a tu klapa .Czy znacie może jakies sposoby na zaadoptowanie do stóp nowych butów. Nogi do wysokości kolan wydają się bardziej męczyć wręcz boleć,próbowalem mocniej lżej sznurować do tego wiczonka na rozluznienie mięśni i ścięgien i nic ,10 km w wielkich katorgach..proszę o porady.
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 02:25
Po prostu każde buty trzeba rozchodzić (rozbiegać). Zanim zacząłem biegać, wydawał mi się, że adidasy są gotowe a rozchdzać trzeba ciężkie trekkingowe buty, ale byłem w błędzie. U mnie po jakimś czasie buty po prostu się układają. Oczywiście po drodze bywają bomble, ale. No i noga też musi się przyzwyczaić.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale co znaczy, że nie są na Twoją nogę? Opisz o co chodzi? Nie są za małe lub za duże ?
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
(jak by nie były na moja nogę ) to taka przenośnia jest
,po prostu wogóle ich" nie czuje ",rozmiarowo napewno są dobre .W Jomach biegałem około 7 miesięcy jednak amortyzacja z przodu troszkę siadła zrobił się taki dól (na pięcie idealna) i pomyslałem sobie o nowych butach i tu masz ci los!!! dzisiaj zrobie parenaście kilosów to zobacze co będzie grane .Napiszę o odczuciach ..

<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
- soprano99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 kwie 2008, 13:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków/Słomniki
cóż, ja oststnio także zakupiłem Asics Gt 2130 i po pierwszym treningu myslałem ze je wyrzuce takie wielkie bąble mi sie porobiły. Ale po kilkunastu kilometrach sie "ułozyły" i jak na razie oki.
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
a wczym wcześniej truchtałes?
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
2130 to wg mnie (i nie tylko mnie) jeden z najlepszych butów treningowych Asicsa. Cała seria 21.. jest świetna.Oczywiście nie każdemu pasuje to samo.
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
W@lasnie wróciłem z bieganka ,uwagi
-ból wzdłóz piszczela mniej więcej punktowy w połowie
-podczas podbiegow nasilający się i utrzymujący
-podczas nazwijmy to "zbiegów " ból ustępuje
Teraz dochodze do wniosku że to może wina zmiany terenu treningowego ,ostatnie 3 tygodnie to placek (bierznia)
a teraz las i teren pofaldowany ,jednak chcę zaznaczyc ze własnie w tym terenie biegałem przez ostatnie 6 miesiecy w jomach i tylko z powodów nie zaleznych odemnie musiałem na 3 tygodnie przeniesc sie na bierznie.Być może to tez ma znaczący wpływ na tę nie wygode?
-ból wzdłóz piszczela mniej więcej punktowy w połowie
-podczas podbiegow nasilający się i utrzymujący
-podczas nazwijmy to "zbiegów " ból ustępuje
Teraz dochodze do wniosku że to może wina zmiany terenu treningowego ,ostatnie 3 tygodnie to placek (bierznia)
a teraz las i teren pofaldowany ,jednak chcę zaznaczyc ze własnie w tym terenie biegałem przez ostatnie 6 miesiecy w jomach i tylko z powodów nie zaleznych odemnie musiałem na 3 tygodnie przeniesc sie na bierznie.Być może to tez ma znaczący wpływ na tę nie wygode?
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Aaaa - ból piszczeli ? 
Znana sprawa po zmiane butów, zmiane terenu i generalnie często nawet bez tego.
Muszzi robić ćwiczenia - jak poszukasz na forum "Bóle piszczeli" to znajdziesz.
Nie wiem czy zdążymy ale już najpóźniej za kilka dni będzie o tym artykuł - to popularny problem i jest łatwy spósób na radzenie sobie z nim (dział w większości przypadków tych które znam).

Znana sprawa po zmiane butów, zmiane terenu i generalnie często nawet bez tego.
Muszzi robić ćwiczenia - jak poszukasz na forum "Bóle piszczeli" to znajdziesz.
Nie wiem czy zdążymy ale już najpóźniej za kilka dni będzie o tym artykuł - to popularny problem i jest łatwy spósób na radzenie sobie z nim (dział w większości przypadków tych które znam).
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
Fredzio dawaj i to gazem ten artukuł albo chociaż pare rad ,Toruń już za pasem a pobiec tm sie chce jak cholera,ale tak apropos to zmiana obuwia ma tu znaczenie duże?
pozdrawiam
pozdrawiam
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
Trzeba robić takie ćwiczenia które będą zmuszały stopę do uniesienia.
Polecam najpierw lekkie rozgrzanie - czyli naprzykłąd po tych 10-ciu minutach biegu stajemy i robimy rozgrzewkę.
I w nasze ćwiczenia wplatamy ćwiczenia na "dorsiflexora"
Chodzi o zmuszenie mięśni około piszczelowych do popracowania i unoszenia palców i przedniej części stopy.
Najpierw chodzimy na pietach z palcami na zewnątrz, potem z palcami do wewnątrz, potem na palcach pięty na zewnątrz i na palcach pięty na zewnątrz. Minuta - półtorej
Jak już jesteśmy trochę rozgrzani - stajemy tyłem do jakiegoś drzewa, opieramy sie o nie plecami, stajemy na piętach i powoli 20 razy podciągamy stopę, palce do góry. A następnie od razu bez przerwy 20 razy bardzo szybko (pulsacyjnie). Przerwa na inne ćwiczenia rozciągające - i powtórka 20 wolno i 20 szybk.
Ok.Fredzio to cytat z Ciebie więc będe sie stosowal do w/w.
kurna tylko czy dam radę to nadrobić do 06.12.2008,chyba ze zawiesic Asics na kołek i dobiegac do Torunia w Jomach juz sprawdzonych?
co Ty na to?
Polecam najpierw lekkie rozgrzanie - czyli naprzykłąd po tych 10-ciu minutach biegu stajemy i robimy rozgrzewkę.
I w nasze ćwiczenia wplatamy ćwiczenia na "dorsiflexora"
Chodzi o zmuszenie mięśni około piszczelowych do popracowania i unoszenia palców i przedniej części stopy.
Najpierw chodzimy na pietach z palcami na zewnątrz, potem z palcami do wewnątrz, potem na palcach pięty na zewnątrz i na palcach pięty na zewnątrz. Minuta - półtorej
Jak już jesteśmy trochę rozgrzani - stajemy tyłem do jakiegoś drzewa, opieramy sie o nie plecami, stajemy na piętach i powoli 20 razy podciągamy stopę, palce do góry. A następnie od razu bez przerwy 20 razy bardzo szybko (pulsacyjnie). Przerwa na inne ćwiczenia rozciągające - i powtórka 20 wolno i 20 szybk.
Ok.Fredzio to cytat z Ciebie więc będe sie stosowal do w/w.
kurna tylko czy dam radę to nadrobić do 06.12.2008,chyba ze zawiesic Asics na kołek i dobiegac do Torunia w Jomach juz sprawdzonych?
co Ty na to?
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
artmar - te ćwiczenia usuwaja problem z piszczelami po jednorazowym zastosowaniu - to znaczy musisz je wykonywac ZAWSZE zanim zaczniesz właściwy trening ale sa naprawdę skuteczne.
(z opisu zakładam że u Ciebie nie jest to jakiś powazny problem typu zapalenie okostnej itd)
(z opisu zakładam że u Ciebie nie jest to jakiś powazny problem typu zapalenie okostnej itd)
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
pewnie te ćwiczenia pomogą ,oby! a jutro wkleje jak było po ćwiczeniach i bieganiu więc jak bedziesz ciekaw to zerknij .Narka
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koluszki
Tak jak radzileś zrobiłem te czwiczenia na mięsnie okolo-piszczelowe.Wynik REWELACJI !! Dzień do nocy!!! Po około 13 minutach delikatnego truchtu zrobiłem sobie rozgrzewkę z ćwiczeniami na właśnie temięsnie o kórych mowa ,bół podczas ich rozciągania jest znaczny tak jak by cos w nich paliło ale efekty są piorunujące.Napiszę krótko przebiegnięte dzisiaj te pozostałe 10 km bez jakich kolwiek problemów z mięsniami piszczeli naprawdę ekstra ćwiczonka ,a Asics gt 2130 zaczynają się powoli układać na stopach,choć muszę przyznac że ich amortyzacji jest dla mnie nie co twardsza niż w Jomach ale to dopiero jakies 30 km przebiegniętych w tych butach .A może zrobić taki fajny test porównawczy tych 2 modeli i potem podesłac Ci go do cenzury? fajna sprawa przede wszystkim dla os.ob zaczynających bieganie których nie stać na drogie modele z górnych półek.Co wy na to?
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dawaj,
wysyłaj.
