
Najpierw ogólnie, siła dla biegacza dzieli się na dwie, na które powinniśmy poświecić 2 dni w tygodniu.
Pierwsza siła to siła biegowa, druga to siła dynamiczna, do siły biegowej zaliczymy skipy: A, B, C oraz wieloskoki a także podbiegi.
Do siły dynamicznej zaliczymy różnego rodzaju podskoki, w których odbijamy się tylko przy pomocy stawu skokowego, wstępowania dynamiczne, dynamiczne półprzysiady, wyskoki z półprzysiadu, chopy przez płotki bądź podskoki z podciągnięciem kolan do klatki piersiowej jeśli ktoś nie dysponuje płotkami, wieloskok sprinterski.
Czemu dwa rodzaje siły? Bo każda odpowiada, za co innego, siła dynamiczna odpowiada za to, aby skrócić czas grzebnięcia, odbicia, czas kontaktu stopy z podłożem, co ma wpływ na szybkość naszego kroku biegowego.
Siła biegowa ma za zadanie sprawić ażeby, najprościej mówiąc, byliśmy wstanie podnosić nogi na długim dystansie, kiedy zaczyna brakować nam lekko tchu w płucach możemy nadrobić to przynajmniej w jakiejś części naszą siłą.
Kilka osób może się zdziwi, że dałem podbiegi razem ze skipami.
Już tłumacze, dlaczego skipy i podbiegi działają zupełnie inaczej, najlepszym skipem dla zobrazowania tego będzie skip B.
Na sam początek porównajmy sobie zwykłą przebieżkę z podbiegiem.
Podczas przebieżki nasz krok jest a przynajmniej powinien być pod każdym względem idealny z wysoko uniesionym kolanem z wyraźnie zaznaczonym tylnim i przednim wahadłem, długi, wtedy nasze mięśnie pracują na całej swojej objętości, długości, przekroju.
Podczas podbiegu o ile będziemy w stanie wykonać w miarę pełne tylnie wahadło, to z przednim będzie już problem chcąc nie chcąc przy podbiegu jesteśmy zmuszeni do wykonania krótszego kroku przez co mięśnie nie pracują w swoim pełnym zakresie, zakresie teraz wkracza nasz wzmiankowany już skip B który wiemy jak powinien wyglądać, trzeba wysoko podnieść kolano a następnie „wyrzucić” w przód podudzie tak aby kolano zostało wyprostowane, dodatkowo przy wykonaniu skipu trzeba pamiętać o tym aby trzymać pion co dodatkowo wymusza pracę mięśni grzbietu i brzucha, a takiej pracy tych mięśni nie będziemy mieli wykonując podbieg.
Podsumowując całość skipy, podbiegi, siła dynamiczna to wszystko jest potrzebne i nawzajem się uzupełnia co pozwala nam w kompleksowy sposób zadbać nam o naszą sprawność biegową.
UWAGA! Nie wszyscy mogą wykonywać wszystko bo to już zależy od stopnia naszego zaawansowania oraz wieku.