Nie wiem, czy taki test ma sens. VO2max w gruncie rzeczy niewiele ci powie. Tzn. jeśli osiągnąłeś w biegach średnich dobre wyniki, to znaczy, że masz wysokie, a dokładna wartość nie ma znaczenia, bo liczy się np. ekonomia biegu, czyli sprawność zarządzania dostarczonym tlenem. Wysokie VO2max nie znaczy, że ktoś osiągnie sukcesy w biegach. Najprostszym testem jest zaś obliczanie z osiągniętych wyników, to mamy w naszym kalkulatorze.
Co do innych danych, polecam
www.mcmillanrunning.com tam jest świetny kalkulator intensywności. Wkrótce ukaże się mój tekst o Danielsie, który w połączeniu z tym kalkulatorem będzie dobrym przewodnikiem po treningu. Polecam te czytanie mojego bloga ; ) Co zaś do intensywności, to ja za radą Danielsa trochę spolaryzowałem prędkości, tzn. porzuciłem bieganie w tempie 3:30 i biegam albo zdecydowanie wolniej albo szybciej. To wychodzi z mcmillana zresztą.