Komentarz do artykułu Jak pobiec ponizej 44 sekund na 400m -
- RamboJohn
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 07 lip 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
- Kontakt:
Wreszcie jakiś artykuł na temat biegów sprinterskich.
Hart to człowiek-legenda bez wątpienia. Szkoda, że artykuł taki króciutki. Dla zainteresowanych tajemnicą sukcesów Johnsona i Warinera i metod treningowych trenera Harta polecam opracowanie trenera Janusza Iskry pt. "Trening 400-metrowca - komentarz do kariery sportowej Michaela Johnsona". Można dość łatwo znaleźć w sieci.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie mamy po prostu w redakcji nikogo kto chciałby zajmować sie biegami sprinterskimi.
Jest wakat.
Jest wakat.

- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Lepsze od opracowania Iskry jest źródło jego artykułu. Jest dużo pełniejsze. Mam jeszcze pare fajnych rzeczy o Harcie i pewnie z biegiem czasu sie pojawia, ale rzeczywiscie nie ma nikogo kto podzielił by się wiedzą na temat 100 czy 200m.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jedna rzecz zwróciła moja uwagę w wypowiedzi tego trenera. To ćwiczenia siłowe realizowane poprzez ćwiczenia stanowiące podstawowe cwiczenia to cięzarów olimpijskich czyli rwanie i ciągi na proste nogi. To fantastyczne cwiczenia mocy, siły dynamicznej itd. A 400 metrów bo jest ........................................... wielka moc ............................................. i to moc co trzeb autrzymać................................... przez 45 sekund.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
Ten trening (dzień po dniu) nie jest żadną tajemnicą. W sieci masz za darmo cały rok przygotowań MJ, oraz obszerny komentarz. Poczytaj, pomyśl i sam wyciągnij wnioski. Chcesz szczegółów? Tam masz dzień po dniu rozpisany.
Z kolei mówienie o niezdradzaniu treningu, to jakiś mit. Nie ma cudownych treningów, które niczym czarodziejska różyczka zrobią z zawodnika mistrza. Cały świat wie, jak trenuje Haile, jak trenuje Bekele – i co? I nic
Cudowne mogą być tylko dopasowania treningu do zawodnika, ale nigdy sam trening.
Z kolei mówienie o niezdradzaniu treningu, to jakiś mit. Nie ma cudownych treningów, które niczym czarodziejska różyczka zrobią z zawodnika mistrza. Cały świat wie, jak trenuje Haile, jak trenuje Bekele – i co? I nic

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tomaszu i wszystko się zgadza masz racje że nie ma cudownego treningu i masz racje że cudowne są dopasowania treningu i jak będzie taki artykuł gdzie jakiś doświadczony trener poda ileś tam przykładów jak dopasować trening do takiego czy innego zawodnika w takiej i takiej sytuacji to wtedy będzie to artykuł ze szczegółami wnoszący coś do wiedzy innych.
np. co zrobić kiedy zawodnik nie jest wstanie strawić danego treningu pomimo iż teoretycznie jest dobrze przygotowany pod każdym względem motorycznym, czy należy zmniejszyć tempo czy skrócić odcinki czy wydłużyć przerwy czy też przyczyna tak naprawdę nie leży w tym treningu tylko w tym co jest wykonywany dzień, dwa wcześniej.
Ja np. miałem taką sytuacje gdzie zawodnik nagle na każdym jednym treningu szybko się męczył nie był wstanie wykonać planu, i co zrobić w takiej sytuacji nie było mowy przetrenowaniu, czy niedotrenowaniu nie było mowy o tym iż brakowało szybkości bo tydzień wcześniej było widać rezerwy w tej zdolności, brak siły też nie wchodził w grę bo treningi siłowe były wykonywane z największym obciążeniem jakie miał do tej pory w swojej karierze i nie miał żadnych problemów z odpowiednim wykonaniem założeń treningu siłowego. Wykonaliśmy morfologię krwi i problem częściowo się rozwiązał wszystkie wskaźniki dotyczące białych krwinek itp. były podwyższone pozostawało jedno pytanie: dlaczego? odpowiedź pojawiła się tydzień później a mianowicie zapalenie zęba
np. co zrobić kiedy zawodnik nie jest wstanie strawić danego treningu pomimo iż teoretycznie jest dobrze przygotowany pod każdym względem motorycznym, czy należy zmniejszyć tempo czy skrócić odcinki czy wydłużyć przerwy czy też przyczyna tak naprawdę nie leży w tym treningu tylko w tym co jest wykonywany dzień, dwa wcześniej.
Ja np. miałem taką sytuacje gdzie zawodnik nagle na każdym jednym treningu szybko się męczył nie był wstanie wykonać planu, i co zrobić w takiej sytuacji nie było mowy przetrenowaniu, czy niedotrenowaniu nie było mowy o tym iż brakowało szybkości bo tydzień wcześniej było widać rezerwy w tej zdolności, brak siły też nie wchodził w grę bo treningi siłowe były wykonywane z największym obciążeniem jakie miał do tej pory w swojej karierze i nie miał żadnych problemów z odpowiednim wykonaniem założeń treningu siłowego. Wykonaliśmy morfologię krwi i problem częściowo się rozwiązał wszystkie wskaźniki dotyczące białych krwinek itp. były podwyższone pozostawało jedno pytanie: dlaczego? odpowiedź pojawiła się tydzień później a mianowicie zapalenie zęba
Ostatnio zmieniony 27 paź 2008, 11:41 przez ArekB, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale jak sobie wyobrażasz opisanie czegos takiego w jednym tekście ?
Zresztą - pewnie tyle odpowiedzi ilu trenerów, ile sytuacji.
Zresztą - pewnie tyle odpowiedzi ilu trenerów, ile sytuacji.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Super. Wreszcie coś, co lubię czyli 400m.
Ile można gadać o bieganiu kilometrów?
Dla mnie bieganie to (po jednym razie w tygodniu):
1. trening na siłowni;
2. trening szybkości/wytrzymalości szybkościowej;
3. rozruch ze skocznością i przebieżkami;
4. trening w terenie wybieganie/trening tempowy.
Oraz poranne rozruchy 3-4 razy w tygodniu (ok. 10min. truchtu plus 15min gimnastyki).
Dla takich jak ja niewiele jest informacji w sieci. Właściwie tylko w obcych językach.
Nie bawią mnie długie wybiegania, nie podnieca ilość km/tydzień, nie jest moim celem start w maratonie. Uwielbiam biegać szybko, kręci mnie trening tempowy, nic tak nie cieszy jak skatowanie się interwałem.
Ale chyba niewielu jest takich typków w naszej Ojczyźnie.
Tym bardziej dzięki za ten skromny wywiad.
Ile można gadać o bieganiu kilometrów?
Dla mnie bieganie to (po jednym razie w tygodniu):
1. trening na siłowni;
2. trening szybkości/wytrzymalości szybkościowej;
3. rozruch ze skocznością i przebieżkami;
4. trening w terenie wybieganie/trening tempowy.
Oraz poranne rozruchy 3-4 razy w tygodniu (ok. 10min. truchtu plus 15min gimnastyki).
Dla takich jak ja niewiele jest informacji w sieci. Właściwie tylko w obcych językach.
Nie bawią mnie długie wybiegania, nie podnieca ilość km/tydzień, nie jest moim celem start w maratonie. Uwielbiam biegać szybko, kręci mnie trening tempowy, nic tak nie cieszy jak skatowanie się interwałem.
Ale chyba niewielu jest takich typków w naszej Ojczyźnie.
Tym bardziej dzięki za ten skromny wywiad.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie wiem czy można coś takieg podać.
To będzie wyglądało bardziej jak mitologia.
Mozna by się zapytać naprzykład Pawla Januszewskiego czy wie co takiego zrobił w 1998 roku, że pobiegł jak pobiegł? (był przecież po jakimś wypadku, może dopiero odpoczynek po wypadku pozwolił mu dojść do siebie po morderczych treningach
)
Ale pewnie każdy przypadek jest inny.
To będzie wyglądało bardziej jak mitologia.
Mozna by się zapytać naprzykład Pawla Januszewskiego czy wie co takiego zrobił w 1998 roku, że pobiegł jak pobiegł? (był przecież po jakimś wypadku, może dopiero odpoczynek po wypadku pozwolił mu dojść do siebie po morderczych treningach

Ale pewnie każdy przypadek jest inny.
Arku, według mnie genialnej odpowiedzi udzielił trener Król. Kiedy Fredzio go zapytał o to, czy po treningu siły biegowej robi na następny dzień akcent swoim zawodnikom, Król odparł – jeden musi, drugi nie może. Jak dla mnie, to jest cała kwintesencja treningu.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Aby dobrze biegać na 400 metrów trzeba oprócz talentu miec w sobie cos z wariata. Charakter i umiejetnośc biegania "w trupa" systematycznie i metodycznie załatwią resztę. Piekny dystans. Wariatów w Polsce jest nie mało. Sporty ekstremalne są modne.
- RamboJohn
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 07 lip 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
- Kontakt:
Jako 400-metrowiec w pełni się z powyższym stwierdzeniem zgadzam.
Powiem więcej nawet - lepiej bym tego nie ujął. 

