kofeina ?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

nie przesadzaj że kilka kaw może kogoś nie pobudzic, nawet jeśli pije jąod dawna, ja pije kawe już kilka lat zawsze rano i lepiej się czuje natychmiastowo
RUN FOREST RUN!!!
New Balance but biegowy
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Wszystko jest bardzo indywidualne - mam znajomego ktory pija sporo kawy Osobiscie bylem swiadkiem jak zaparzyl kawusie wskoczyl z nia do lozka wypil i ... zasnal jak dziecko :hej:

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

to niezły z niego koleżka, ja bym tak nie mógł, ake ja pijam 1 max 2 kawy dziennie
RUN FOREST RUN!!!
Browser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja nie pije wcale kawusi i zyje :P
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja piję do 4ch kaw parzonych dziennie i również mam na tyle niskie ciśnienie, że nie przeszkadza mi to w spaniu. Kawa jest jedynym napojem, który słodzę i często jak ma biegać rano to pół godziny przed treningiem piję kubek słodkiej kawy i jem banana. Czy kawa uzależnia? Pewnie w mniejszym stopniu niż bieganie, więc tego problemu nie widzę. Czy szkodzi? Na żołądek z pewnością. Ale ja jednak bardzo ją cenię - piję coraz mniej herbaty. coraz więcej wody (bo kupiłem specjalny filtr i mam kranik z dobrą wodą), w ogóle nie pijam Coli (właśnie - ciekawe, czy CI wszyscy narzekający na kawę piją Colę), więc te 2-3 kawy dziennie naprawdę nie robią mi wielkiej różnicy.
Browser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

NIe pijam słodzonych gazowanych napoji typu cola pepśi itp. :P marnownie pieniedzy :P
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja też mogę dołączyć do chóru dziwaków ; ) Nie piję kawy, herbaty ani coli. Jedynie mięta i woda.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Ja też mogę dołączyć do chóru dziwaków ; ) Nie piję kawy, herbaty ani coli. Jedynie mięta i woda.
Czy mięta nie szkodzi na żołądek podczas długotrwałego jej picia ?
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mnie na razie nie zaszkodziła. Z tego co pamiętam, to na bóle żołądka sa krople miętowe, więc myślę, że nie szkodzi, a wręcz pomaga. Może reguluje trawienie? Ale na pewno nie ma ani grama kofeiny...
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

No ale co to za zycie bez kofeiny :hej:

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
kabuzjk
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 09 paź 2008, 14:11
Życiówka na 10k: 0:41:09
Życiówka w maratonie: 3:22:46
Lokalizacja: Mrzeżyno

Nieprzeczytany post

Ja też uważam że dobra kawa świeżo zmielona jest supernowa. :ble:
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

kabuzjk pisze:Ja też uważam że dobra kawa świeżo zmielona jest supernowa. :ble:
Wiadomo, dobra kawa nie jest zła ! Zawsze mozna pic kawę ale okazjonalnie jak ja to czynie, tylko dla smaku i zapachu !
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja nie pije kawy ale cole to mógłbym pić hektolitrami :hej: zastanawiam się tylko dlaczego nie produkują 5l butelek :hahaha:
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

sam coli też nie pijam ale kawe uwielbiam i nie przestane pic napewno, chyba że bytm musiał:)
RUN FOREST RUN!!!
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

A wlasnie gdyby porownac colke z kawunia co jest mniej zdrowe???
Wydaje mi sie ze kolka


pozdro
Ostatnio zmieniony 25 paź 2008, 22:36 przez dymas, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
ODPOWIEDZ