Długi Bieg Środowy Grupy Trójmiejskiej

[krzysiekk]

Cześć

Ponieważ ostatnio w środy biegają i Gdański i Gdynia, więc możemy się spotkać na trasie (na przykład koło ulicy Spacerowej). Trzeba się umówić.

Gdańsk wybiega o godzinie 18.00. Start na placu pod kościołem na ul. Trawki, a nie obok działek.
Trasa 26km i planujemy dwie grupy: rozważną i romantyczną.
Ta druga biegnie na złamanie karku. Ja biegnę niestety w pierwszej tempem 5:30/km z przerwą na picie w Owczarni.
Chętni, jak zwykle, mogą zrobić dodatkatowe kilometry.

(Edited by krzysiekk at 9:32 am on July 28, 2003)

[DaB]

Moze niech Gdynianie dadza jeszcze znac w tym watku gdzie sie zbieraja i o ktorej.

[Olek]

  Dotychczas spotykaliśmy się o 18-tej w mojej pracowni, ale możemy to zmienić.  :)

[Masiulis]

ja sie chyba jednak nie wyrobie w srode:(

[Kazig]

pracuś

[Masiulis]

ano jakos tak wyszlo

nawet jak skoncze wczesniej to warto zostac i meczyk obejzec, pozatym w srode Wisla gra

a z racji dzisiajszego desczu jutro beda graly az 3 gwiazdy! (Ferrero, Coria i Moya)

[Masiulis]

to tak na marginesie, nie przejmujcie sie i kontynujcie rozmowe o bieganiu:)

[DaB]

Aha, chcialem powiedziec, ze na spotkaniu srodowym bede, ale biegne tylko dziesiatke. Wspominalem juz, ze w zwiazku ze zblizajacym sie maratonem ograniczam tygodniowy kilometraz do 30. Do startu zostaly dwa tygodnie z malym okladem, wiec trzeba sie oszczedzac. A 15.08 wypisuje sobie na piersi "Ave Caesar morituri te salutant" i ruszam do boju.

[Olek]

  Co Ty wypisujesz Darek - sugeruję zmianę hasła na coś bardziej optymistycznego.
     
        -----------------------------
 
  Rozumiem, że negocjacje zakończyły się na wstępnym rozpoznaniu i biegamy swoje.

[DaB]

No dobrze, pomysle o zmianie hasla. Troche sie wytlumacze.
Wyobrazmy sobie, ze do walki staje dwoch gladiatorow: zwalisty Maratonus i czarny kon - Darius. Na poczatku walki przeciwnicy wyczekuja, kazdy probuje poznac mozliwosci tego drugiego, zaden z walczacych nie atakuje zbyt gwaltownie. Jednak im dluzej trwa walka tym wyrazniej widac jak Maratonus slabnie, czerwienieje z wysilku, a jego czolo zaczyna splywac potem. Razy zadawane przez Maratonusa sa coraz mniej celne. Darius natomiast jakby na to czekal. Blyskawicznie wyprowadza trzy ciecia i ogromne cielsko Maratonusa wali sie na ziemie. Tlum na trybunach wiwatuje.

[Olek]

  Darek - wyluzuj  trochę, lepszy byłby chyba jazzowy feeling niż takie militarystyczne spięcie.  :)

[Arti]

Chciałbym serdecznie podziękować za zamieszczenie przez GT wśród linków także odsyłacza do strony klubowej KB Maniac Poznań Jako wyraz szacunku i sympatii uczyniłem to samo
Pozdrawiam i życzę udanego biegania !
Arti

[Olek]

  Gdyńska odnóżka spotyka się /wyjątkowo w terminie środowym/ w Sopocie przy stadionie lekkoatletycznym, g.18.05. Biegniemy w składzie: Grek, Grzechu, Olek. Dystans ok. 23 km, tempo 6 min/km. Jak komuś pasuje to zapraszamy.  :)

[DaB]

Quote: from Olek on 3:02 pm on July 29, 2003
  Darek - wyluzuj  trochę, lepszy byłby chyba jazzowy feeling niż takie militarystyczne spięcie.  :)

To daja o sobie znac moje pruskie geny .

Arti, dziekujemy i pozdrawiamy!

[krzysiekk]

Do biegu została godzina i 20 minut. Ostatni moment, żeby się zdecydować.

Patrzę na statusy ludzi z GT: Olek, DaB, Kaziq, Masiulis, ja. Wszyscy "zaprawieni w bojach". Chyba jest tak rzeczywiście. To takie spostrzeżenie przy okazji przekroczenia 500 postów na forum.