Cieżki Bieg Środowy Grupy Trójmiejskiej

[DaB]

Karuzo,Krzysiekk,Barakus i ja staiwlismy sie wczoraj na CBSGT. Od razu postanowilismy podzielic sie na dwie podgrupy
-twardziele: Krzysiekk (wypoczety, odprezony - jest w trakcie urlopu - szczesciarz). Karuzo (jak zwykle w bojowym nastroju). czekamy na wasza relacje.
- nie-twardziele: Barakus (budujacy mozolnie forme - pracuj, pracuj bratku) i ja (noga do amputacji)

Poczatkowo bieglismy wspolnie. Po dotarciu do Doliny Radosci Krzysiekk i Karuzo pognali na Zgnile Mosty, a my z Barakusem poszuralismy Wezowa Dolina. Po powrocie na parking zobaczylismy krecacego sie tam Kaziga. Kazig jednak nam po chwili zniknal i po kwadransie pojawil sie znow opychajac sie lodem. Pogadalismy o rzeczach waznych i niewaznych, Kazig podzielil sie wrazeniami z pobytu w Warszawie no i spotkanie sie zakonczylo.
Widze, ze Gdynianie zorganizowali rowniez mocniejszy bieg srodowy (tylko co to jest LSD? Troszke mnie ta nazwa niepokoi). Swietnie sie sklada - wlasciwie to mozna chyba obydwa biegi traktowac jako jeden. No wiec trzeba przyjac, ze w srodowym biegu uczestniczyli rowniez Olek i Grzechu.
Moze w tym tygodniu miejsce sobotniego biegu zaproponowaliby Gdynianie? A my bysmy sie dopasowali.


(Edited by DaB at 7:55 am on July 17, 2003)

[Barakus]

na wczorajszym bieu po prostu dałem ****!

chyba muszę częściej biegać

[Olek]

  Mam nadzieję, że zaliczycie nam ten środowy bieg. Właściwie to formuła naszego biegu była trochę nieokreślona - rozpoznawaliśmy swoje możliwości.  Wyszedł stosunkowo długi bieg i wcale nie wolny - raczej Long Fast Distance, niż Long Slow Distance /LSD/ - bacząc na subiektywność określeń: szybko, wolno.
  -----------------------------
  Można zrobić gdyński bieg, jeżeli wszystkim pasuje, tylko jaka godzina?
 

(Edited by Olek at 9:25 am on July 17, 2003)

[DaB]

Olek, moze byc 9.00, moze byc jakas inna. A ja mam takie pytanie. Poniewaz samochod oddaje w piatek do serwisu udam sie chyba na bieg rowerem. I pytanie mam takie - czy moglbym go na czas biegu zaparkowac u ciebie w piwnicy?

[pawelm]

Niestety znów coś wypadło mi w środę w porze biegu i nie mogłem przybyć.

Jak kiedyś się zdeklarowałem tak i podtrzymuje - bardzo chętnie zostanę gospodarzem grupowego spotkania. Mieszkam w Gdyni na Grabówku, 10 minut od przystanku SKM. Można by to połączyć z sobotnim bieganiem - mieszkam na skraju lasu. Zapraszam po biegu. Organizuje napoje i przekąski:-).

Proponuje przyszłą sobotę (26 lipca) bo w tą najprawdopodobniej pojadę na zawody o ile wyrobię się z naprawą roweru (dla niewtajemniczonych pękła mi rama na spawach przy główce).

Co o tym myślicie? Czekam na komentarze, propozycje.

[Olek]

  Z przechowaniem roweru nie ma problemu - natomiast zastanawiam sie nad transportem gdańszczan. Czy KrzysiekK będzie jechał i zabierze pozostałych??? Nie chciałbym aby bieg gdyński spowodował załamanie frekwencji. Ew. możnaby spotkać sę w Sopocie - wtedy dojazd będzie kompromisowo równie uciążliwy dla wszystkich - wtedy jednak rowery odpadają.



  Popieram propozycję Pawła - bieg na Grabówku + spotkanie, w kolejną sobotę /Paweł czy masz już rower?/

[pawelm]

Proponuje Wam w tym tygodniu spotkać się nie w Gdyni gdyż dwa spotkania pod rząd w naszym pięknym mieście dla Gdańszczan to może być za dużo.

Co do roweru to wysłałem go do producenta i powinien być na sobote rano gotowy. Po drodze na zawody będe go odbierał. Mam nadzieje, że się wszystko uda.

[Olek]

  Nie wiem co mam zrobić - czekam na jakieś dalsze głosy.

[DaB]

Ja sie zgadzam na propozycje aby w tym tygodniu biegac w Sopocie a w przyszlym w Gdyni. Godzina moze byc 9.00 ale moze byc tez wczesniejsza. He?

[Olek]

No, to może spotkanie przy stadionie sopockim - bo na plaży chyba tłok będzie. Zaraz otworzę nowy wątek.

[krzysiekk]

Paweł, w przyszłą sobotę (26-go) jest bieg na 10km w Lęborku. Pewnie kilka osób z GT tam się stawi.
W kolejną sobotę (na początku sierpnia) jest bieg św Dominika w Gdańsku. Najbliższa wolną od startów datą jest druga sobota sierpnia.

[krzysiekk]

Trzeba coś wreszcie napisać na temat.

Przebiegliśmy z Karuzo 28 km, bo zamiast skręcić czarnym szlakiem w dolinie świeżej wody pobiegliśmy prosto w dół i zorientowaliśmy się dopiero wybiegając z lasu.
Bieg trwał dokładnie 2:30:00.

Jakiś czas po biegu kiedy doszedłem do siebie ustaliłem sobie dwie zasady jakich muszę się trzymać podczas długich wybiegań (>20km)
1. Po treningu mój organizm powiedział mi, że biegłem za szybko. Wniosek: Trzymać średni puls grubo poniżej 150bps, czyli w granicach 75 HRMax.
2. W czasie biegu przyjmować płyny! Także na to zwrócił mi uwagę mój organizm. Na szczęście, na trasie naszych długich biegów jest Owczarnia, a w niej sklepik otwarty o ile mnie pamięć nie myli do 20-tej.

Niestety nie będę mógł biegać w środę wieczorem w Gdyni bo ledwo co zdążam na biegi dla twardzieli w Gdańsku.

[DaB]

Quote: from krzysiekk on 11:09 pm on July 17, 2003


Niestety nie będę mógł biegać w środę wieczorem w Gdyni bo ledwo co zdążam na biegi dla twardzieli w Gdańsku.

Nie planujemy srodowych biegow w Gdyni. Chyba nie bylo o tym mowy. Sobotnie biegi owszem, ale srodowe "twarde" spotkania maja stale miejsce na Trawkach. Nic sie w tej kwestii nie zmienia.

[pawelm]

Z tymi startami to Krzysiek ma rację. Co by było weselej to w druga sobotę sierpnia czyli 9 jest triathlon na dystansie klasycznym w Górznie więc mi nie pasuje . Co do biegu Dominika to czy przypadkiem nie jest on dostępny tylko dla zaproszonych zawodników. Jak tak to proponuje właśnie 2 sierpnia na spotkanie. Jestem też otwarty na inne sugestie (moze inny dzień tygodnia albo coś).

[krzysiekk]

Paweł,
Bieg św Dominika to impreza pod którą kryje się kilka biegów: dla abonentów telewizji kablowej, dla VIPów, dla amatorów i dla zawodowców. Każdy znajdzie coś dla siebie.