Suunto
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Niestety chyba airda mnie źle zrozumiałaś... Ale jak jeszcze raz przeczytasz moją wymianę zdań z gwar'em to wyczytasz o co mi chodzi.
Zgadzam się z Tobą Adam, że to bardzo ważne, żeby tak wyrafinowany sprzęt miał za sobą jakieś mocne wsparcie, ale zauważ, że przez to, że Polar jest na rynku dużo dłużej, to kolejnej marce celującej w wysoką jakość i wyrafinowane metody pomiaru i badań jest dużo trudniej na nim zaistnieć.
Suunto ma trzy możlwości: ta, o której napisałeś(tylko taki ekspert musiałby umieć uzasadnić, że ten sprzęt jest o tyle lepszy od Polara-Suunto nie ma przecież innej konkurencji, że warto zapłacić za jeszcze nieznane na rynku urządzenie więcej, niż za najlepsze do tej pory podręczne laboratorium);
druga, to przekonywać reklamą, że technologia jest super, ale ceną mogą konkurować, albo przebić niekwestionowanego lidera ("za mniej dostaniesz więcej");
i trzecia, pozostać marką niszową dla pasjonatów i zainteresowanych wysublimowanymi metodami prowadzenia treningu.
W Polsce cena odgrywa ogromną rolę przy zakupie. Przekonanie biegaczy do drogiego sprzętu jest trudne, tym bardziej, że ludzie są już w miarę zdecydowani co jest dla nich odpowiednie. Ankieta z tego forum to pokazuje dobitnie. Ludzie zdecydowali się na
a)Polara - jakość i świadome sterowanie treningiem,
b)Sigmę - "tani" pulsometr dla mas,
c) Garmin - nowoczesny sprzęt z dużą ilością funkcji "multimedialnych"
d) Nie korzystają
e) tanie pulsometry (podejrzewam w cenie 20-60 PLN)
Wydaje mi się, że Suunto może zaistnieć odbierając część rynku Polarowi (ceną i wsparciem użytkownika) oraz trafiając do tych biegaczy (sportowców), którzy zaczynają myśleć o zmianie sposobu trenowania na bardziej świadomy. Ci ostatni też będą patrzyli na cenę i porównywali z Polarem i Garminem, a ten ostatni zdobywa rynek jak burza dzięki coraz przystępniejszym cenom.
Zgadzam się z Tobą Adam, że to bardzo ważne, żeby tak wyrafinowany sprzęt miał za sobą jakieś mocne wsparcie, ale zauważ, że przez to, że Polar jest na rynku dużo dłużej, to kolejnej marce celującej w wysoką jakość i wyrafinowane metody pomiaru i badań jest dużo trudniej na nim zaistnieć.
Suunto ma trzy możlwości: ta, o której napisałeś(tylko taki ekspert musiałby umieć uzasadnić, że ten sprzęt jest o tyle lepszy od Polara-Suunto nie ma przecież innej konkurencji, że warto zapłacić za jeszcze nieznane na rynku urządzenie więcej, niż za najlepsze do tej pory podręczne laboratorium);
druga, to przekonywać reklamą, że technologia jest super, ale ceną mogą konkurować, albo przebić niekwestionowanego lidera ("za mniej dostaniesz więcej");
i trzecia, pozostać marką niszową dla pasjonatów i zainteresowanych wysublimowanymi metodami prowadzenia treningu.
W Polsce cena odgrywa ogromną rolę przy zakupie. Przekonanie biegaczy do drogiego sprzętu jest trudne, tym bardziej, że ludzie są już w miarę zdecydowani co jest dla nich odpowiednie. Ankieta z tego forum to pokazuje dobitnie. Ludzie zdecydowali się na
a)Polara - jakość i świadome sterowanie treningiem,
b)Sigmę - "tani" pulsometr dla mas,
c) Garmin - nowoczesny sprzęt z dużą ilością funkcji "multimedialnych"
d) Nie korzystają
e) tanie pulsometry (podejrzewam w cenie 20-60 PLN)
Wydaje mi się, że Suunto może zaistnieć odbierając część rynku Polarowi (ceną i wsparciem użytkownika) oraz trafiając do tych biegaczy (sportowców), którzy zaczynają myśleć o zmianie sposobu trenowania na bardziej świadomy. Ci ostatni też będą patrzyli na cenę i porównywali z Polarem i Garminem, a ten ostatni zdobywa rynek jak burza dzięki coraz przystępniejszym cenom.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Zgadzam się z Fredziem ...
budowanie wizerunku marki jest w tym wypadku bardziej istotne, jak pokazuje ankieta przytoczona przez PIOTRKA segment użytkowników tanszych pulsometrów jest nasycony a prawidla reklamy pokazują, że na rynku zawsze jest i będzie miejsce dla dwoch silnych marek i trzeciej która doskonale się w tym odnajdzie. Cena może przyciągać ale... podobnie jak z biegaczami szukającymi butów jest grupa osób która nie wybiera nike i adidasa( nie sugerując się jakością) a szuka alternatywy tak jest( moim zdaniem) z suunto , więc jeśli cena pociągnie za sobą większą sprzedaż na początku to może odbić się to czkawką za jakiś czas ...
budowanie wizerunku marki jest w tym wypadku bardziej istotne, jak pokazuje ankieta przytoczona przez PIOTRKA segment użytkowników tanszych pulsometrów jest nasycony a prawidla reklamy pokazują, że na rynku zawsze jest i będzie miejsce dla dwoch silnych marek i trzeciej która doskonale się w tym odnajdzie. Cena może przyciągać ale... podobnie jak z biegaczami szukającymi butów jest grupa osób która nie wybiera nike i adidasa( nie sugerując się jakością) a szuka alternatywy tak jest( moim zdaniem) z suunto , więc jeśli cena pociągnie za sobą większą sprzedaż na początku to może odbić się to czkawką za jakiś czas ...
gdyby tak być wszystkimi ludźmi wszędzie naraz...
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Opracowaliśmy strategię marketingową dla Suunto na najbliższe lata...
Ciekawe tylko, którą drogą pójdą?
A szkoda by było, żeby ambitni biegacze w Polsce nie mogli w miarę łatwo mieć dostępu do zaawansowanych technologii oferowanych i dalej rozwijanych przez tę firmę.

Ciekawe tylko, którą drogą pójdą?

A szkoda by było, żeby ambitni biegacze w Polsce nie mogli w miarę łatwo mieć dostępu do zaawansowanych technologii oferowanych i dalej rozwijanych przez tę firmę.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Musze sie zgodzic
, ze zaplecze w Polsce dla sunciaka jest zadne. Obawiam sie jednak, ze suunto nie celuje w taki rynek jak polski (i nie bedzie celowal w zwiazku z sytuacja w gospodarce swiatowej). Co do wsparcia technicznego, nie moge narzekac. Kupilam ostatnio baterie, ktore okazaly sie wadliwe. Nie bylo problemu z ich wymiana na nowe, choc troche czasu trwalo nim dotarly 
Mam tez suunto do freedivingu - D3. Od niego zaczela sie 'milosc' do suunto, on sam jest wspanialy
Tak mi sie jakos wydaje, ze juz mi zostanie suunto w rodzinie 


Mam tez suunto do freedivingu - D3. Od niego zaczela sie 'milosc' do suunto, on sam jest wspanialy


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No tak ...jeśli chodzi o możliwość kupna to w sklepie w ktorym pracuje dbam o to by zawsze coś stało w gablocie, ale wiem że również sklep salomona w GM posiada pulsometry suunto, więc kupić jest gdzie natomiast cena ...jaka jest każdy widzi ... niestety polacy płacą za wszystko więcej ... ale mamy już takie same telewizory jak oni a nasza kielbasa jest lepsza...PiotrekMarysin pisze:Opracowaliśmy strategię marketingową dla Suunto na najbliższe lata...![]()
Ciekawe tylko, którą drogą pójdą?![]()
A szkoda by było, żeby ambitni biegacze w Polsce nie mogli w miarę łatwo mieć dostępu do zaawansowanych technologii oferowanych i dalej rozwijanych przez tę firmę.

gdyby tak być wszystkimi ludźmi wszędzie naraz...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie zaczęło się od mojej T4c która jest jak szyty na miare garnitur...lub dobrze dopasowane butyairda pisze:Musze sie zgodzic, ze zaplecze w Polsce dla sunciaka jest zadne. Obawiam sie jednak, ze suunto nie celuje w taki rynek jak polski (i nie bedzie celowal w zwiazku z sytuacja w gospodarce swiatowej). Co do wsparcia technicznego, nie moge narzekac. Kupilam ostatnio baterie, ktore okazaly sie wadliwe. Nie bylo problemu z ich wymiana na nowe, choc troche czasu trwalo nim dotarly
Mam tez suunto do freedivingu - D3. Od niego zaczela sie 'milosc' do suunto, on sam jest wspanialyTak mi sie jakos wydaje, ze juz mi zostanie suunto w rodzinie

gdyby tak być wszystkimi ludźmi wszędzie naraz...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
"Na czym więc polega ta metoda? Bieganie według tętna to ścisła kontrola zachowania organizmu w wyniku oddziaływania na niego bodźcem treningowym w postaci biegu w jakimś tam zakresie intensywności. Ten zakres intensywności jest ściśle określony. Możesz sobie pozwolić na takie ustawienie pulsometru, aby mieścić się w widełkach 70-80% Tmax. Jednakże jeśli jesteś kompletnym nowicjuszem (aczkolwiek coś już tam się ruszającym) to radzę zacząć w przedziale 60-70% co odpowiada typowemu truchtowi. Pamiętam, gdy zaczynałem, pierwszy zakres (OWB1) biegałem z zawrotną prędkością 9:00 min/km. Tętno miałem w górnej granicy zakresu i chcąc nie chcąc musiałem się tak wlec takim pseudo biegiem. Dało to jednak efekty, ponieważ przy tych samych ustawieniach pulsometru teraz biegam o 4 minuty na kilometr szybciej."
zaraz ide biegac ,odpale mojego suunciaka i sie zobaczy po treningu jak to tam jest
miłego wieczornego biegania kazdej sowie
zaraz ide biegac ,odpale mojego suunciaka i sie zobaczy po treningu jak to tam jest

miłego wieczornego biegania kazdej sowie

gdyby tak być wszystkimi ludźmi wszędzie naraz...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Po uzupełnieniu danych osobowych zostało mi ono wyświetlone, jeżeli kiedyś je przekroczę nastąpi upgrade jeśli się na to zgodzęairda pisze:Gwar, a jaka metoda zmierzyles swoje HRmax?

Właśnie wróciłem z lunatykowania nocnego - z milesem davisem mieliśmy udany bieg

gdyby tak być wszystkimi ludźmi wszędzie naraz...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 17:00
Nie miałem suunto w ręku, więc ciężko powiedzieć co jest warty-słyszałem dużo opinii pozytywnych i na tak.Niestety o HACu 4 tez słyszałem dużo fajnego potem sie okazało ,że i hAC 4 i HAC4+ to mizerna popizdułka w porównaniu z polarem. Za to polarów całe stado - zaczynałem chyba od modelu 210?? w 99roku:)potem 410 , 625 sx ,710to tak z grubsza co pamiętam-... w międzyczasie te nieszczęsne HAC`i aktualnie Polar rs800SD-bieganie, cs600 rower-no i jak do tej pory nie widziałem lepszego sprzętu do treningów.Dzienniczek treningowy-o ile wie się jak z tego korzystać po prostu bajka-ilość informacji-WAŻNYCH- gromadzonych w czasie treningu również bajka-najważniejsze; m-innymi-zapis uderzeń serca r-r czyli każdego uderzenia-bardzo ładnie na wykresie wychodzi potem czy jesteśmy zmęczeni lub przetrenowani-i jaki to typ zmęczenia .Dodatkowo poranne testy oraz HRmax i masa więcej lub mniej potrzebnych dupereli.o takich drobiazgach jak możliwość wgrania polanów treningowych ze strony polara lub własnych ,programowalne ekrany-indywidualne kodowanie,nawet nie wspominam. Być może konkurentem dla polara jest suunto...cała reszta daleko w tyle stawki- DALEKOOOOO !!!!! o cenach najwyższych modeli nie wspominam bo są adekwatne do możliwości i porównywalne ze sobą.Za polarem idzie dodatkowo na plus serwis i możliwość pogadania z Panem Szule o treningach jako bonus:) o ile jesteście zainteresowani to mogę napisać test RS800SD 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Napisz
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Nie martw się airda. To na pewno nie ostatnie słowo o Suunto, a jestem pewien, że jeszcze będzie ciekawie.
Czasem porównawcze wtrącenie o innym sprzęcie może tylko pomóc tej marce
Czasem porównawcze wtrącenie o innym sprzęcie może tylko pomóc tej marce

[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Zebralam wreszcie swoje mysli i moge je pogrupowac w sposob nastepujacy:
Ulomnosci techniczno-sprzetowe oraz ulomnosci softwerowe.
Do pierwszych z nich zalicze wszystko to co napisalam juz w watku o Garminie. Ponadto nietrwala obudowe do foot poda, konkretnie wasy z jednej strony po raz wtory sie ulamaly :(
Do czesci drugiej - czyli co jest nie tak z softwerem w zegarku (nie mowie o PC, bo to inny problem). Aha i nie ma mozliwosci updatowania softweru w zegarku :(
Mam dwie mozliwosci, dwa tryby: trening lub speed/distance. W zadnym z nich, nie ma tego wszystkiego na czym mi zalezy - w kazdym z nich moge ukladac kombinacje z 3 danych, przy czym dwie sa przypisane do kazdego trybu i sa niezmienne. Zmieniac moge tylko trzecia linijke. To powoduje, ze nie moge w zadnym z trybow, wybrac wskazan wysokosci, nie rezygnujac z np. z tempa, tetna lub czasu trwania treningu.
Tempo chwilowe i srednie moge wybrac tylko w trybie SPD/DST.
Slowem, mala elastycznosc jesli chodzi o dostosowywanie poszczegolnych trybow do tego na czym akurat mi zalezy.
Ponadto stale pojawiaja sie trudnosci natury technicznej, jak np. problemy z 'widzeniem' przez pusometr czujnikow. Przyznam jednak, iz zrodzilo mi sie podejrzenie, iz trafilam na jakis felerny model.
Moje ogolne wrazenia sa obarczone jednak jednym bledem - nie mam porownania, ani z polarem ani z garminem.
Jesli masz jeszcze jakies pytania - chetnie odpowiem :)
Ulomnosci techniczno-sprzetowe oraz ulomnosci softwerowe.
Do pierwszych z nich zalicze wszystko to co napisalam juz w watku o Garminie. Ponadto nietrwala obudowe do foot poda, konkretnie wasy z jednej strony po raz wtory sie ulamaly :(
Do czesci drugiej - czyli co jest nie tak z softwerem w zegarku (nie mowie o PC, bo to inny problem). Aha i nie ma mozliwosci updatowania softweru w zegarku :(
Mam dwie mozliwosci, dwa tryby: trening lub speed/distance. W zadnym z nich, nie ma tego wszystkiego na czym mi zalezy - w kazdym z nich moge ukladac kombinacje z 3 danych, przy czym dwie sa przypisane do kazdego trybu i sa niezmienne. Zmieniac moge tylko trzecia linijke. To powoduje, ze nie moge w zadnym z trybow, wybrac wskazan wysokosci, nie rezygnujac z np. z tempa, tetna lub czasu trwania treningu.
Tempo chwilowe i srednie moge wybrac tylko w trybie SPD/DST.
Slowem, mala elastycznosc jesli chodzi o dostosowywanie poszczegolnych trybow do tego na czym akurat mi zalezy.
Ponadto stale pojawiaja sie trudnosci natury technicznej, jak np. problemy z 'widzeniem' przez pusometr czujnikow. Przyznam jednak, iz zrodzilo mi sie podejrzenie, iz trafilam na jakis felerny model.
Moje ogolne wrazenia sa obarczone jednak jednym bledem - nie mam porownania, ani z polarem ani z garminem.
Jesli masz jeszcze jakies pytania - chetnie odpowiem :)