Debiut na półmaratonie 4energy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ok, to zamieszczam swój numer i wprowadzam małą korektę co do czasu
500 lejek:...........<2:00
11.. ssokolow:......2:30
487 PinUpGirl:.......2:40 (2:30)
.......Wtrzewik:....>2:00 (2:10)
829 bartess:.........2:20
46.. piter82:..........2:00
400 blezz:...........<2:00
963 Blady:...........35 / 7km
808 Jacuś:............1:50
.......Lukie81:........1:45
.......Shashlyk:....<2:00
374 Rapacinho.....<2:00 (1:50)
Co do zbiórki to nie wiem czy będę, a tak w ogóle to gdzie się spotykacie? Jeśli chodzi o debiut w CM2009 to mi to chodzi od dłuższego czasu po głowie, ale chyba jeszcze nie w przyszłym roku.
500 lejek:...........<2:00
11.. ssokolow:......2:30
487 PinUpGirl:.......2:40 (2:30)
.......Wtrzewik:....>2:00 (2:10)
829 bartess:.........2:20
46.. piter82:..........2:00
400 blezz:...........<2:00
963 Blady:...........35 / 7km
808 Jacuś:............1:50
.......Lukie81:........1:45
.......Shashlyk:....<2:00
374 Rapacinho.....<2:00 (1:50)
Co do zbiórki to nie wiem czy będę, a tak w ogóle to gdzie się spotykacie? Jeśli chodzi o debiut w CM2009 to mi to chodzi od dłuższego czasu po głowie, ale chyba jeszcze nie w przyszłym roku.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
O spotkaniu zaczęliśmy pisać TU ale poczytaj dalej bo nastąpiła zmiana na miejsce zaproponowane przez Jacusia - koło kas (jest tez 2. mapka).
CM'09 - damy radę!!! (o ile przeżyjemy 4E )
CM'09 - damy radę!!! (o ile przeżyjemy 4E )
- Grozza
- Wyga
- Posty: 136
- Rejestracja: 21 lip 2008, 23:31
- Życiówka na 10k: 00:44:05
- Życiówka w maratonie: 03:45:45
- Lokalizacja: TG
To ja również dopiszę się do listy debiutantów
I zrobię to w identyczny sposób jak Rapacinho:
500 lejek:...........<2:00
11.. ssokolow:......2:30
487 PinUpGirl:.......2:40 (2:30)
.......Wtrzewik:....>2:00 (2:10)
829 bartess:.........2:20
46.. piter82:..........2:00
400 blezz:...........<2:00
963 Blady:...........35 / 7km
808 Jacuś:............1:50
.......Lukie81:........1:45
.......Shashlyk:....<2:00
374 Rapacinho.....<2:00 (1:50)
720 Grozza.........<2:00 (~1:50)
Dopiero jutro będę w 100% wiedział jak dotrę do Katowic i o której dlatego nie wiem czy pojawię się na miejscu waszej zbiórki czy zjawię się dopiero na oficjalnej rozgrzewce.
Co do maratonu - myślę, że dałbym rade i bym doczłapał do mety, przez myśl mi nawet przeszło żeby spróbować swoich sił w Poznaniu i pobiec 4:20 metodą Galloway'a ale stwierdziłem, że w tym roku wystarczy mi półmaraton, a w następnym postaram się w ramach patriotyzmu lokalnego wziąć udział w premierowym Silesia Maratonie.
Do zobaczenia w niedzielę, powodzenia na trasie. Jak najmniej lub najlepiej żadnych 'uderzeń w ścianę' Wam życzę
I zrobię to w identyczny sposób jak Rapacinho:
500 lejek:...........<2:00
11.. ssokolow:......2:30
487 PinUpGirl:.......2:40 (2:30)
.......Wtrzewik:....>2:00 (2:10)
829 bartess:.........2:20
46.. piter82:..........2:00
400 blezz:...........<2:00
963 Blady:...........35 / 7km
808 Jacuś:............1:50
.......Lukie81:........1:45
.......Shashlyk:....<2:00
374 Rapacinho.....<2:00 (1:50)
720 Grozza.........<2:00 (~1:50)
Dopiero jutro będę w 100% wiedział jak dotrę do Katowic i o której dlatego nie wiem czy pojawię się na miejscu waszej zbiórki czy zjawię się dopiero na oficjalnej rozgrzewce.
Co do maratonu - myślę, że dałbym rade i bym doczłapał do mety, przez myśl mi nawet przeszło żeby spróbować swoich sił w Poznaniu i pobiec 4:20 metodą Galloway'a ale stwierdziłem, że w tym roku wystarczy mi półmaraton, a w następnym postaram się w ramach patriotyzmu lokalnego wziąć udział w premierowym Silesia Maratonie.
Do zobaczenia w niedzielę, powodzenia na trasie. Jak najmniej lub najlepiej żadnych 'uderzeń w ścianę' Wam życzę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
A pogoda nic się nie zmienia... Ja już przywykłem do tej myśli, że będzie trzeba nie dość, że walczyć z samym sobą żeby pokonać 21km to także z deszczem, zimnem i wiatrem. Dziś rano w Krakowie było nawet ok, cieplej niż ostatnio (albo już przywykłem do takiego zimna ), lekki deszczyk, i słaby wiaterek. Takie warunki biorę w ciemno w niedzielę.
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Niestety ma padać, padać, padać!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Podobno ma się odbyć. Jakoś na wiosnę. Chcę wystratować z tygo samego powodu co Grozzabartess pisze: PinUpGirl - ależ się walnąłem! Zamiast 2008 miło być 9. Z resztą krakowski w tym roku już był a w przyszłym jest 26. kwietnia. To takie ciche marzenie, ktorego realizacja zależy od łaskawości aury. A z tym Silesia maraton to w ogóle coś pewnego? W sumie bliżej .
- skoro mój region organizuje taką imprezę, to aż grzech byłby nie uczestniczyć . Gdyby nie to to start w maratonie przewidywałam za jakeś 2-3 lata i też tylko dla własnej satysfakcji, żeby było co wnukom opowiadać.Grozza pisze: (...) w tym roku wystarczy mi półmaraton, a w następnym postaram się w ramach patriotyzmu lokalnego wziąć udział w premierowym Silesia Maratonie.
Co do 4energy to chyba jednak się rozchoruję ... trudno, wystartować raczej wystartuję, najwyżej jeśli będę się bardzo źle czuła to zejdę z trasy. Niestety wynik 2:30 będzie raczej poza moimi możliwościami.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Jeżeli już będzie to mam nadzieję, że się organizatorzy postarają i wymyślą coś więcej niż 6 kółek na trasie połówki
Bierzecie cioś (jeśli tak to co) do przegryzienia na trasę???
Bierzecie cioś (jeśli tak to co) do przegryzienia na trasę???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Z tego co się orientuję organizatorzy wymarzyli sobie trasę, która wiodłaby przez kilka miast. 6 kółek raczej nie zrobiąbartess pisze:Jeżeli już będzie to mam nadzieję, że się organizatorzy postarają i wymyślą coś więcej niż 6 kółek na trasie połówki
Nic nie biorę. Pić będę to co będzie dostępne na punktach.bartess pisze: Bierzecie cioś (jeśli tak to co) do przegryzienia na trasę???
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Co do Maratonu to podobno organizatorzy chcą aby do trasy włączyć Spodek i Stadion Narodowy w Chorzowie, tak więc zapowiada się ciekawie A to już potwierdzone info, że pierwszy Silesia Maraton odbędzie się na wiosnę przyszłego roku? Bo ja jeszcze nigdzie nie widziałem oficjalnej informacji. Co do samego maratonu to mnie strasznie kusi ten dystans, ale nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie dla mnie (19lat). Planowałem debiut na tym dystansie w 2010 lub 2011 na Cracovia Maraton, ale jak wiadomo tylko krowa nie zmienia zdania i może skuszę się w przyszłym roku.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Co i o której zjecie przed startem?
Ja se jakieś zwykłe śniadanko zarzucę po 6. rano + jakiś banan a potem jmoże jeszcze jednego.... Wolę nie eksperymentować
Jakie to owoce niby mają bć na punkcie na 6.,13. i 20. km?
Ja se jakieś zwykłe śniadanko zarzucę po 6. rano + jakiś banan a potem jmoże jeszcze jednego.... Wolę nie eksperymentować
Jakie to owoce niby mają bć na punkcie na 6.,13. i 20. km?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Co do jedzenia to nie radzę robić eksperymentów. Jutro można sobie makaron zjeść, tak jak to robią maratończycy Co do śniadania, no to będzie na pewno coś lekkiego około godziny 6, bo po 6 muszę się zbierać, żeby ok.8 być w Katowicach. Póżniej może coś jeszcze w drodze przekąszę .
Na trasie to pewnie będą banany..., ja zastanawiam się czy napój izotoniczny będzie podawany w kubkach, czy w butelkach. Wolałbym tą drugą opcję, wziąłbym butelkę i z nią bym biegł. Ogólnie kubki na trasie mnie denerwują, ciężko tak pić w biegu, trzeba albo się zatrzymać albo zwolnić bo inaczej wszystko ląduje na tobie...
Już się nie mogę doczekać startu Dziś i wczoraj były ostatnie treningi i jestem nawet zadowolony, oby tylko w niedzielę było tak samo
Na trasie to pewnie będą banany..., ja zastanawiam się czy napój izotoniczny będzie podawany w kubkach, czy w butelkach. Wolałbym tą drugą opcję, wziąłbym butelkę i z nią bym biegł. Ogólnie kubki na trasie mnie denerwują, ciężko tak pić w biegu, trzeba albo się zatrzymać albo zwolnić bo inaczej wszystko ląduje na tobie...
Już się nie mogę doczekać startu Dziś i wczoraj były ostatnie treningi i jestem nawet zadowolony, oby tylko w niedzielę było tak samo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Napój izotoniczny (Gatorade) podawany będzie w kubeczkach. Żeby piło się z nich trochę wygodniej dobrze jest zgnieść je trochę i zrobić sobie taki " dziubek ". Ewentualnie już od początku biec z własną butelką (ale myślę, że nie bedzie to konieczne, bo raczej nie zapowiada się upał...)Rapacinho pisze: zastanawiam się czy napój izotoniczny będzie podawany w kubkach, czy w butelkach.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Weź se słomkęRapacinho pisze:Ogólnie kubki na trasie mnie denerwują, ciężko tak pić w biegu, trzeba albo się zatrzymać albo zwolnić bo inaczej wszystko ląduje na tobie...