Debiut na półmaratonie 4energy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Witam!
PinUpGirl, tego, że jesteś kobietą to jestem pewien, chodziło mi o to, że spośród naszej reszty ktoś też może nią się okazać :hej:
Z informacji związanych z moimi przygotowaniami do pólmaratonu to prawdopodobnie nie pobiegnę... dzisiaj naderwałem achillesa - miałem zrobić 15 km, po 13 nie mogłem już nawet przetruchtać 10 metrów. Już tak od 5 km trochę mnie zaczęło boleć, ale pomyślałem, że to nic takiego, już nieraz trochę pobolało i przestało. Tym razem nie przestało. Potem jeszcze musiałem kuleć 2 km do samochodu. Na ścięgnie zrobiło się takie małe, wredne zgrubienie i już.
Cholera..... 3 miesiące przygotowań, pobudki o 4 rano, żeby pobiegać przed pracą i wszystko do d...! Cieszyłem się małe dziecko na ten bieg.... Pozostanie upić się w niedzielę :wrrwrr:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,

Kontuzja - rzecz straszna! Nie załamuj się. Może to coś lekkiego. Jak nie to zawsze zostaje Ci debiut w innym półmaratonie, a będzie ich jeszcze kilka w tym roku.

W każdym razie masz w nas wsparcie!


Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Poradźcie jak możecie - czym smarować - czymś rozgrzewającym czy chłodzącym? Może coś przeciwbólowego - diklonat, żeby dotrwać do niedzieli a potem się wykurować?
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,


no ja bym zdecydowanie chłodzenie + ewentualnie jakieś maści przeciwbólowe. Ogrzewać zdecydowanie nie polecam!


Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Rapacinho - witamy. Dopiszesz się do listy debiutantów czy to moze nie jest Twój pierwszy półmaraton? Będziesz o 9. w punkcie zbiórki? ;-) Na początku lekko pod górkę ale tylko kawałek. Potem na dół i długi odcinek w górę.

Pobawiłem się i se obrysowałem tą trasę. Mnierj więcej widać też na przektroju pionowym ile tego podbiegania:

Obrazek

Lejek - no łatwo nie będzie bo nie jest płasko, a tu do tego ta zakichana pogoda...

Jaciś - wielka szkoda! Walcz - może jeszcze się uda. Ja nic nie poradzę bo się nie znam... Ja teraz pilnuję swojego gardła.

Pozdrawiam
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To będzie mój debiut w półmaratonie, tak więc bardzo chętnie dopiszę się do listy :) Zapowiada się ciężki bieg i jestem strasznie ciekaw jak to wszystko wypali. Podbiegi, pogoda to wszystko sprawia że łatwo nie będzie i najważniejsze to nie podpalić się na początku. Mnie trochę łapie przeziębienie, ale mam nadzieję, że do niedzieli wydobrzeję. Jutro jeszcze ostatni trening i pozostanie tylko czekać na 4energy :)
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

bartess pisze: Napisałem, że nastawiam się na 2:20 ale po cichu liczę na mniej i dlatego zacznę z balonami Agnieszki (he he - ale to zabrzmiało ;-))
:hahaha:
jacuś pisze:Witam!
PinUpGirl, tego, że jesteś kobietą to jestem pewien
...sama czasami w to powątpiewam :bum:
jacuś pisze: Z informacji związanych z moimi przygotowaniami do pólmaratonu to prawdopodobnie nie pobiegnę... dzisiaj naderwałem achillesa - miałem zrobić 15 km, po 13 nie mogłem już nawet przetruchtać 10 metrów. Już tak od 5 km trochę mnie zaczęło boleć, ale pomyślałem, że to nic takiego, już nieraz trochę pobolało i przestało. Tym razem nie przestało. Potem jeszcze musiałem kuleć 2 km do samochodu. Na ścięgnie zrobiło się takie małe, wredne zgrubienie i już.
Cholera..... 3 miesiące przygotowań, pobudki o 4 rano, żeby pobiegać przed pracą i wszystko do d...! Cieszyłem się małe dziecko na ten bieg.... Pozostanie upić się w niedzielę :wrrwrr:

O kurcze :(. Bardzo Ci współczuję, jaka szkoda :(. Mam tylko nadzieję, ze szybko dojdziesz do siebie i odbijesz sobie gdzie indziej. Może się spotkamy na innym półmaratonie?

Ja tak jak większość z Was modlę się, żebysię przypadkiem nie rozchorować (cała rodzina już złapała przeziębienie)...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Rapacinho - nic prostszego - mogłeś się sam dopisać ;-)

500 lejek:...........<2:00
11.. ssokolow:......2:30
487 PinUpGirl:.......2:40 (2:30)
.......Wtrzewik:....>2:00 (2:10)
829 bartess:.........2:20
46.. piter82:..........2:00
400 blezz:...........<2:00
963 Blady:...........35 / 7km
808 Jacuś:............1:50
.......Lukie81:........1:45
.......Shashlyk:....<2:00
.......Rapacinho......2:00 --> 1:45

Uzupełnij jeszcze o nr startowy :-) Będziesz w umówionym miejscu?
PinUpGirl pisze:Może się spotkamy na innym półmaratonie?
Wiesz... po 4energy mam już cichy pomysł na tytuł kolejnego wątku na forum: "Debiut w maratonie krakowskim 2008" ;-)
Czy Ty teżuraczysz nas swoją obecnością o godzinie "zero" czyli 9??? ;-)

Pzodrowienia i trzymajcie się zdrowo!

ps.: Ależ się nam wątek dziś ożywił :-)
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

bartess... ostatnio sprawdzałem historyczne wątki z 2006 roku ;-) - jeden z pierwszych w których się wypowiadałem to wątek który założyłeś o tym że zaczynasz ;-)

jak by nam się udało pobiec pierwszy maraton w przyszłym roku to byłby sukces !! (ja planuje maraton od pierwszego postu na tym forum ;-) ) tylko od tego czasu kilka razy odpuszczałem bieganie ;-),
ale na razie skupmy się na tym co nas czeka w niedzielę ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
luke81
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 mar 2007, 21:16
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:54:53
Lokalizacja: wadowice

Nieprzeczytany post

chyba bede mial problem z tym zeby dostac sie w niedziele do katowic wiec nie wiem czy sie pojawie :chlip:
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

bartess pisze: Wiesz... po 4energy mam już cichy pomysł na tytuł kolejnego wątku na forum: "Debiut w maratonie krakowskim 2008" ;-)
Czy Ty teżuraczysz nas swoją obecnością o godzinie "zero" czyli 9??? ;-)
2008 raczej nie dam rady, ale mam zamiar uświetnić swoją obecnością Silesia Maraton 2009 :D
Ktoś jeszcze ma zamiar nocować w K-cach z soboty na niedzielę?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

smaruję, smaruję i będę smarował nogę aż do skutku! Dzięki Lejek za poradę, już trochę lepiej to wygląda. Postaram się być w niedzielę i o 9.00 na rozgrzewce, choćby nie wiem co! Na dobry wynik, tj. poniżej 1:50 chyba nie ma jednak co liczyć...., jutrzejszy trening też odpada...
Limit jest podobno 3 godziny, więc najwyżej doczłapię do mety.
A może poniosą mnie słynne już Balony Agnieszki i zapomnę o bólu?? :hej:
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

chyba nie ma co ryzykować, przez to mozesz sobie taką kontuzje zrobić ze skonczy sie na zerwaniu achillesa, ale zrobisz jak uważasz
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ssokolow pisze:bartess... ostatnio sprawdzałem historyczne wątki z 2006 roku ;-) - jeden z pierwszych w których się wypowiadałem to wątek który założyłeś o tym że zaczynasz ;-)
No witam brachu!
ssokolow pisze:jak by nam się udało pobiec pierwszy maraton w przyszłym roku to byłby sukces!! (...) ale na razie skupmy się na tym co nas czeka w niedzielę ;-)
Maraton??? Jaki maraton? ;-) ciiiiii....
ssokolow pisze:tylko od tego czasu kilka razy odpuszczałem bieganie ;-),
Tak bywa. Miałem różne przerwy z różnych powodów. Na szczęście ostatnią długą miałem w kwietniu.
ssokolow pisze:(ja planuje maraton od pierwszego postu na tym forum ;-) )
Chojrak. Jak zaczynałem biegać było dla mnie czymś niewyobrażalnym przebiegnięcie 10km bez przerwy.

luke81 - szkoda. Posrtaraj się. Pogadaj z pilotem to moze co na trasie podgoni ;-) (dobrze kojarzę, ża masz przylecieć?)

PinUpGirl - ależ się walnąłem! Zamiast 2008 miło być 9. Z resztą krakowski w tym roku już był a w przyszłym jest 26. kwietnia. To takie ciche marzenie, ktorego realizacja zależy od łaskawości aury. A z tym Silesia maraton to w ogóle coś pewnego? W sumie bliżej ;-). Ja w Katowicach nie nocuję bo mam niecałą godzinę autkiem. A poza tym nikt mnie tak nie wygrzeje jak żonka :-)

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

@bartess

No ja mam dokładnie identyczny plan od pólmaratonu do maratonu - od Katowic do Krakowa ;-). Myślałem nad tym planem Jurka Skarżyńskiego.



Pozdrawiam,
Lejek
ODPOWIEDZ