czy po twardym asfalcie? Czy stawy mogą jakoś przystosować się do twardej nawierzchni? Biegam amatorsko, dla zdrowia, a w zawodach startuję raz na rok :P
asfalt czy bieżnia?
- Dominik92
- Dyskutant

- Posty: 32
- Rejestracja: 16 lip 2008, 20:53
Mieszkam w mieście. W pobliżu raczej nie ma żadnego lasu lub drogi gruntowej, czyli terenu, który dla mnie byłby wprost wymarzony do biegania
jest za to bieżnia żużlowa. Czy lepiej biegać po bieżni ciągle w kółko
czy po twardym asfalcie? Czy stawy mogą jakoś przystosować się do twardej nawierzchni? Biegam amatorsko, dla zdrowia, a w zawodach startuję raz na rok :P
czy po twardym asfalcie? Czy stawy mogą jakoś przystosować się do twardej nawierzchni? Biegam amatorsko, dla zdrowia, a w zawodach startuję raz na rok :P
"Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości."
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wybrałbym żużlową bieżnię, sam się kiedyś na takiej przygotowywałem, było ok, wymierzona trasa itd.
- lejek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
bieżnia zdrowsza, ale nudniejsza. Może spróbuj połączyć? Trochę totu, trochę tu. Takie urozmaicenie nie jest złe!
Pozdrawiam,
Lejek
bieżnia zdrowsza, ale nudniejsza. Może spróbuj połączyć? Trochę totu, trochę tu. Takie urozmaicenie nie jest złe!
Pozdrawiam,
Lejek
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Żużel jest w porządku większa amortyzacja, problemy się zaczynają jak spadnie śnieg:) bo nikt żużlu nie odśnieża:)
-
best shot
- Dyskutant

- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
ja też biegam po żwirowej bieżni. Ja mam dodatkowo troszkę zarośniętą i nie biegnę pasem udeptanym tylko tam gdzie jest trochę trawy. Lepsza amortyzacja....... a ze śniegiem problemu nie mam. jest na pewno jakaś opona na stadionie. Bierzesz ją i pchasz 400 metrów. bieżnia jak na wiosnę
albo jak nie ma no to inaczej. ''Pożyczasz (jeśli jest) pojemnik na śmieci (mały co ma dwa kółka z tyłu) i pchasz go przed lub za sobą... trzeba kombinować!!
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Jak zmienisz buta co 2 miesiace to nic sie nie powinno stac twoim stawom i mozesz biegac po asfalcie.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
Tomek Michałowski
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
kiedyś w Toruniu na tzw Jordankach była taka bieżnia żużlowa , w środku miasta , szok
jak się tam bosko bieagało , miękko, 400m, blisko wszędzie, to były złote studenckie czasy, ach...
Tomek

