Pekin 2008
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jakiego Marka i co mówili?
Mi sie nie otwiera. Ale maraton kobiet oglądałem w nocy własnie na iTVP.
Mi sie nie otwiera. Ale maraton kobiet oglądałem w nocy własnie na iTVP.
Chodzi o Plawgę.
Marek mieszka we Wrocławiu, jego trener w Gliwicach. Marek wychodzi na stadion sam, i sam trenuje. Z trenerem bliższe relacje ma na obozach, i zgrupowaniach. Czy tak powinna wyglądać współpraca i relacja pomiędzy trenerem i zawodnikiem?
Sebastian Chmara mówił, że to tylko w okresach luźniejszego treningu, że taki odpoczynek od trenera powinien dobrze na nich wpłynąć.
Szkoda, że tego nie słyszałeś, a może ktoś inny słyszał?
Marek mieszka we Wrocławiu, jego trener w Gliwicach. Marek wychodzi na stadion sam, i sam trenuje. Z trenerem bliższe relacje ma na obozach, i zgrupowaniach. Czy tak powinna wyglądać współpraca i relacja pomiędzy trenerem i zawodnikiem?
Sebastian Chmara mówił, że to tylko w okresach luźniejszego treningu, że taki odpoczynek od trenera powinien dobrze na nich wpłynąć.
Szkoda, że tego nie słyszałeś, a może ktoś inny słyszał?
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Dochodzimy do najciekawszej dla biegaczy części Igrzysk. Już dzisiaj o 16 eliminacje 800m mężczyzn, na liście Marcin Lewandowski i Paweł Czapiewski. Analiza składu pokazuje, że obaj powinni awansować automatycznie, o ile są w dobrej formie. 800m to jedne z większych emocji - biegi szybkie, a przy tym rozgrywane taktycznie, pełne starć i przepychanek.
Poza tym: eliminacje biegu na 5000m mężczyzn, gdzie biegną dwie wielkie nadzieje białych: Australijczyk Craig Mottram i Irlandczyk Alistair Cragg. Poza zasięgiem wydaja się być Etiopczycy i Kenijczycy, ale przy wolnym biegu wszystko może się zdarzyć, a Mottram udowodnił nie raz, że stać go też na bardzo szybkie bieganie.
Jutro: najmocniejsza polska konkurencja biegowa, czyli 1500m kobiet, z Anna Jakubczak, Lidią Chojecką i Sylwią Ejdys. W sobotę finał i byłoby pięknie obejrzeć je tam wszystkie. Szansa jest duża, tym bardziej, że wyrzucono 3 nakoksowane Rosjanki i 3 Rumunki, o czym pisaliśmy.
No i wreszcie w nocy z soboty na niedzielę królewska, najbardziej prestiżowa konkurencja - maraton mężczyzn. Podobnie jak u kobiet, po raz pierwszy od dłuższego czasu maraton olimpijski odbywa się w najsilniejszym możliwym składzie, nie do osiągnięcia na żadnym komercyjnym maratonie. Brakuje tylko Haile Gebresellajse, który wybrał duże pieniądze w Berlinie oraz Kenijczyka Cheruyiota, zwycięzcy serii najlepszych maratonów World Marathon Majors, który złapał kontuzję. Ale mimo tego - mamy piekielnie mocnych Kenijczyków, Etiopczyków, Marokańczyków oraz desant białych, m.in. rewelacyjny Amerykanin Ryan Hall z życiówką 2:06 i Szwajcar Viktor Rothlin 2:07. Poza tym mocni Hiszpanie oraz w wyścigu - dwóch reprezentantów Polski - Heniek Szost i Arek Sowa. Nie należą do faworytów, ale na pewno wyprują z siebie wszystko, aby dobrze pokazać się kibicom.
Nie wiem jak Wy, ale ja już zacieram ręce, a kolega nagrywa mi wszystko
Poza tym: eliminacje biegu na 5000m mężczyzn, gdzie biegną dwie wielkie nadzieje białych: Australijczyk Craig Mottram i Irlandczyk Alistair Cragg. Poza zasięgiem wydaja się być Etiopczycy i Kenijczycy, ale przy wolnym biegu wszystko może się zdarzyć, a Mottram udowodnił nie raz, że stać go też na bardzo szybkie bieganie.
Jutro: najmocniejsza polska konkurencja biegowa, czyli 1500m kobiet, z Anna Jakubczak, Lidią Chojecką i Sylwią Ejdys. W sobotę finał i byłoby pięknie obejrzeć je tam wszystkie. Szansa jest duża, tym bardziej, że wyrzucono 3 nakoksowane Rosjanki i 3 Rumunki, o czym pisaliśmy.
No i wreszcie w nocy z soboty na niedzielę królewska, najbardziej prestiżowa konkurencja - maraton mężczyzn. Podobnie jak u kobiet, po raz pierwszy od dłuższego czasu maraton olimpijski odbywa się w najsilniejszym możliwym składzie, nie do osiągnięcia na żadnym komercyjnym maratonie. Brakuje tylko Haile Gebresellajse, który wybrał duże pieniądze w Berlinie oraz Kenijczyka Cheruyiota, zwycięzcy serii najlepszych maratonów World Marathon Majors, który złapał kontuzję. Ale mimo tego - mamy piekielnie mocnych Kenijczyków, Etiopczyków, Marokańczyków oraz desant białych, m.in. rewelacyjny Amerykanin Ryan Hall z życiówką 2:06 i Szwajcar Viktor Rothlin 2:07. Poza tym mocni Hiszpanie oraz w wyścigu - dwóch reprezentantów Polski - Heniek Szost i Arek Sowa. Nie należą do faworytów, ale na pewno wyprują z siebie wszystko, aby dobrze pokazać się kibicom.
Nie wiem jak Wy, ale ja już zacieram ręce, a kolega nagrywa mi wszystko
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Eliminacje do 800 to chyba raczej o 13:00 naszego czasu, nie ?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No niedobrze. Czapi chyba nie wejdzie.
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 16 mar 2007, 08:31
Ale Marcin wchodzi z czasem
http://results.beijing2008.cn/WRM/ENG/I ... #ATM008908
http://results.beijing2008.cn/WRM/ENG/I ... #ATM008908
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Kurcze, co ten Czapi zrobił! Pięknie wyszedł po 500m, ale po on się oglądał na ostatnich 150m? Policzyłem na powtórkach, że obejrzał się co najmniej 15 razy! Przecież to lekko z pół sekundy, a przegrał awans o 0,03s!
Marcin wyglądał trochę ciężko, ale odnalazł się tam, gdzie miał sie odnaleźć, pobiegł najszybszy bieg w sezonie i za to mu chwała. Gdyby wszedł do finału, byłby to ogromny sukces, ale wydaje mi się, że trzeba będzie do tego połamać 1.45, a Marcin wyglądał trochę ociężale. Ale może przetarł się tym biegiem?
Marcin wyglądał trochę ciężko, ale odnalazł się tam, gdzie miał sie odnaleźć, pobiegł najszybszy bieg w sezonie i za to mu chwała. Gdyby wszedł do finału, byłby to ogromny sukces, ale wydaje mi się, że trzeba będzie do tego połamać 1.45, a Marcin wyglądał trochę ociężale. Ale może przetarł się tym biegiem?
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 16 mar 2007, 08:31
Noga w finale
http://results.beijing2008.cn/WRM/ENG/I ... #ATM012202
http://results.beijing2008.cn/WRM/ENG/I ... #ATM012202
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Mottram za burta
http://www.iaaf.org/oly08/results/event ... s.html#det
http://www.iaaf.org/oly08/results/event ... s.html#det
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
phiiii Bolt popajacował na starcie a potem się usztywnił na ostatnich 50 metrach.
Mimo 19,30 klasą dużo mu brakuje do Johnsona.
Mimo 19,30 klasą dużo mu brakuje do Johnsona.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
klasą to on jest nad wszystkimi jak coś, a rekord swiata johnson ma juz tylko na 400 a co do pajacowania to każdy kto biega rekordy swiata ma do tego prawo
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
jesień 5 szkoda
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No, szkoda Czapiego.
Marcin wygladał na sztrasznie ciężkiego ale rzeczywiście jakos wynik nawet przyzwoity.
Pajacowanie Bolta mi zupełnie nie przeszkadza - zreszta jakie pajacowanie?
oni wszyscy robia rózne rzeczy przed startem - 19 sekund to mało czasu - wiesz, że w 19 sekund wszystko się zdecyduje, nawet jak jesteś dobry to nie wiesz, czy cos Ci nagle nie "wypadnie" a przecież rywale to tez nie chłopcy do bicia.
Wiec stres jest na pewno większy niz w biegach średnich czy długich.
Marcin wygladał na sztrasznie ciężkiego ale rzeczywiście jakos wynik nawet przyzwoity.
Pajacowanie Bolta mi zupełnie nie przeszkadza - zreszta jakie pajacowanie?
oni wszyscy robia rózne rzeczy przed startem - 19 sekund to mało czasu - wiesz, że w 19 sekund wszystko się zdecyduje, nawet jak jesteś dobry to nie wiesz, czy cos Ci nagle nie "wypadnie" a przecież rywale to tez nie chłopcy do bicia.
Wiec stres jest na pewno większy niz w biegach średnich czy długich.