w Parku Skaryszewski Biegają
- awozni1
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 20 maja 2003, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Romku, tak właśnie zrobie, mam nadzieje że ból minie. Dużymi krokami zbliża się półmaraton, trzeba zintensyfikować przygotowania . Pozdrawiam.
[i]"biegnąc patrz przed siebie"[/i]
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Wczoraj wieczorem wróciłam do Warszawy i jestem z tego bardzo zadowolona! Nie wyobrażacie sobie nawet, jak bardzo można Puszczę Białowieską znielubić! Romek zalecił mi wolne bieganie, a jak można tego dokonać, jeśli gzy (po miejscowemu ślepaki) atakują ze wszystkich stron! Bieganie to jeszcze, ale jak zrobić w takich warunkach rozciąganie lub 2X30' przeplecione 8 minutowym marszem (chodzi oczywiście o ten marsz )!
Jeśli jeszcze dodam, że w okolicy w której próbowałam biegać został zastrzelony dzik, a od myśliwego, który tego dokonał dowiedziałam się, że chodzi tam jeszcze locha z małymi ........ ! Teraz już rozumiecie moją radość z powrotu !
No i co tu widzę: dywersja, dyskusje i bieganie .
Ciemaj, czy ty przypadkiem chcesz biec w MW? Strasznie się rozpędziłeś! Zdaje się, że ja będę już tylko magła Wam pomachać, tak szybko wystartujecie .
Czy w środę o 19 kogoś spotkam? Bo może Ula ze Szczecina też by się pojawiła?
To co, zapuszczać nowy wątek, ten się już trochę wydłużył?
Jola
Jeśli jeszcze dodam, że w okolicy w której próbowałam biegać został zastrzelony dzik, a od myśliwego, który tego dokonał dowiedziałam się, że chodzi tam jeszcze locha z małymi ........ ! Teraz już rozumiecie moją radość z powrotu !
No i co tu widzę: dywersja, dyskusje i bieganie .
Ciemaj, czy ty przypadkiem chcesz biec w MW? Strasznie się rozpędziłeś! Zdaje się, że ja będę już tylko magła Wam pomachać, tak szybko wystartujecie .
Czy w środę o 19 kogoś spotkam? Bo może Ula ze Szczecina też by się pojawiła?
To co, zapuszczać nowy wątek, ten się już trochę wydłużył?
Jola
Pozdrawiam, Jola
- romek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1859
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miło, że wróciłaś Ojla i mam nadzieję, że nie za bardzo pogryziona, a w każdym razie, że Ci zapał do biegania nie minął (napisz, ile Ci się udało zrobić w zakresie biegania).
Swoją drogą to przydałby się słoik tresowanych ślepaków na dywersantów PSB.
Swoją drogą to przydałby się słoik tresowanych ślepaków na dywersantów PSB.
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Zapewniam Cię Romku, że ślepaków nie trzeba tresować. Bezbłędnie znajdują upatrzone miejsce, a czujesz to bydlę dopiero wtedy, gdy już Cię ukąsi.
Moje bieganko mimo niesprzyjających okoliczności nie odbiegało jakoś znacznie od planu. Raz zabrakło mi dystansu na ostatnią przebieżkę i truchcik po niej (byłam już pod furtką, dalej do wsi nie pobiegłam bo psy, a do lasu już nie miałam ochoty wracać). W sobotę natomiast bieg skróciłam o 5 minut a marsz o 3 minuty (ze strachu przed tą lochą).
Czy wiesz, że to podwójne dzaibnięcie osy w Skaryszewskim nadal egzystuje? Kostka mi opuchła i bałam się co z tego będzie.
Jola
Moje bieganko mimo niesprzyjających okoliczności nie odbiegało jakoś znacznie od planu. Raz zabrakło mi dystansu na ostatnią przebieżkę i truchcik po niej (byłam już pod furtką, dalej do wsi nie pobiegłam bo psy, a do lasu już nie miałam ochoty wracać). W sobotę natomiast bieg skróciłam o 5 minut a marsz o 3 minuty (ze strachu przed tą lochą).
Czy wiesz, że to podwójne dzaibnięcie osy w Skaryszewskim nadal egzystuje? Kostka mi opuchła i bałam się co z tego będzie.
Jola
Pozdrawiam, Jola
- romek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1859
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to się cieszę. Taka locha to nie jest chyba groźna - przecież nie zostawi zbyt daleko małych - grozi więc co najwyżej krótki trening szybkościowy .
Jakaś wredna ta osa - może buty Cię drażniły w tym miejscu.
Jakaś wredna ta osa - może buty Cię drażniły w tym miejscu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
hej jola!
ja w srode powinienem byc, choc boje sie troche romka i jego wiader ze slepakami na dywersantow. no ale poniewaz romek ostatnio nie biega, tylko trenuje, to moze nie bedzie mial wystarczajaco duzo czasu, zeby tymi slepakami postraszyc.
szkoda troche , ze rafal odpuscil - moze byc go zmolestowala troche, tak po kobiecemu?
ja w srode powinienem byc, choc boje sie troche romka i jego wiader ze slepakami na dywersantow. no ale poniewaz romek ostatnio nie biega, tylko trenuje, to moze nie bedzie mial wystarczajaco duzo czasu, zeby tymi slepakami postraszyc.
szkoda troche , ze rafal odpuscil - moze byc go zmolestowala troche, tak po kobiecemu?
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
A czy Rafał to wogóle tu zagląda?
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
- awozni1
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 20 maja 2003, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Ja jeszcze nie wiem czy bede, sproboje, ostro sie teraz przygotowywuje do Półmaratonu w Radzyminie. ALe jestem z wami sercem .
[i]"biegnąc patrz przed siebie"[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Spoko Adam, dasz rade
Ja sobie w niedziele zapodalem 2:35 ciaglego biegu, wczoraj dla odpoczynku dyszke, a dzis z 15 trzeba bedzie ciapnac (Dominik sie nieopatrznie na dzis zadeklarowal)
Moze do soboty peknie stowka
Ja sobie w niedziele zapodalem 2:35 ciaglego biegu, wczoraj dla odpoczynku dyszke, a dzis z 15 trzeba bedzie ciapnac (Dominik sie nieopatrznie na dzis zadeklarowal)
Moze do soboty peknie stowka
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Marek, a w ciągu tych 2:35 to ile zrobiłeś?
W środę będziesz?
Jola
W środę będziesz?
Jola
Pozdrawiam, Jola
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
a ja nie wiem ile zrobilem, ale bieglem raczej wolno (10:30 na kolko). w srode postaram sie byc, chociaz mam goscia i w zwiazku z tym moze mnie przetrzymac (za noge)
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Ciemaj, Ty się ciesz, że w parku nie ma ślepaków! Ale osa ze Skaryszewskiego, mimo upływu 2 tygodni jeszcze pozostawiła po sobie widoczne wspomnienie!
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola