Chyba zacznę sie podpisywać Kaleka PSB.

Co do spd- buty do kostki sa nie do przyjęcia, niestety...
Maść, lodu nie mam, naciąganie, rozmasowywanie, przerwa oraz groszek ptysiowy to moje homeopatyczne leki na kostkę, a właściwie kawałek stopy tuż pod kostką.