Debiut na półmaratonie 4energy
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Na samiuśki początek: Będę trzymał za Was kciuki jutro!
Założyłem ten wątek i mi go przejęliście :P ale sam sobie jestem winny Jakoś mało czasu na pisanie ale za to od prawie 3 tygodni udało się nie opuścić ani jednego treningu!.
Fajna ta nasza grupa na 4energy
Do Waszych zakładanych czasów na tej połówce:
lejek: 1:43
ssokolow 2:30
PinUpGirl: 2:40
Wtrzewik: <2h (2:10)
ja dopiszę swój: 2:20 - cokolwiek poniżej uznam za sukces.
Ja się jutro nie wybieram. Właśnie mam dość ciężkie te treningi i se odpuszczę - w sumie szkoda, bo bym Was poznał.
A może się ktoś z Was wybierze na 15-tkę oświęcimską 6. września? Opis m.in. opis.. Podobno płaska jak stół traska. Co do moich treningów to jestem nawet zadowolony - póki co nie padłem a jakiś tam progress jest
Póki co "kręcę" czasy na WB1 6:40, WB2 5:45-55 a na interwałach WB3 wychodzi mi 5:10-20 (zależy od dnia). W zeszłym (rekordowym) tygodniu nabiegałem 56,7km a za cały lipiec (przy opuszczonych 3 treningach) "nalatałem" 187,4km Piszę, bo wiem a wiem bo jestem zboczony i wszystko w arkusz kalkulacyjny walę
Ok. Pozdrawiam i jeszcze raz powodzenia. Macie ode mnie kopa na szczęście
Założyłem ten wątek i mi go przejęliście :P ale sam sobie jestem winny Jakoś mało czasu na pisanie ale za to od prawie 3 tygodni udało się nie opuścić ani jednego treningu!.
Fajna ta nasza grupa na 4energy
Do Waszych zakładanych czasów na tej połówce:
lejek: 1:43
ssokolow 2:30
PinUpGirl: 2:40
Wtrzewik: <2h (2:10)
ja dopiszę swój: 2:20 - cokolwiek poniżej uznam za sukces.
Ja się jutro nie wybieram. Właśnie mam dość ciężkie te treningi i se odpuszczę - w sumie szkoda, bo bym Was poznał.
A może się ktoś z Was wybierze na 15-tkę oświęcimską 6. września? Opis m.in. opis.. Podobno płaska jak stół traska. Co do moich treningów to jestem nawet zadowolony - póki co nie padłem a jakiś tam progress jest
Póki co "kręcę" czasy na WB1 6:40, WB2 5:45-55 a na interwałach WB3 wychodzi mi 5:10-20 (zależy od dnia). W zeszłym (rekordowym) tygodniu nabiegałem 56,7km a za cały lipiec (przy opuszczonych 3 treningach) "nalatałem" 187,4km Piszę, bo wiem a wiem bo jestem zboczony i wszystko w arkusz kalkulacyjny walę
Ok. Pozdrawiam i jeszcze raz powodzenia. Macie ode mnie kopa na szczęście
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
To ja też podsumuję lipiec
przebiegłem 183.69 km co stanowi (wstyd się przyznać) jakieś 25% w ogóle przebiegniętych przeze mnie kilometrów w życiu
No ale mam nadzieję że teraz to już nie odpuszczę znowu biegania ... i nie zrobię jakiejś dramatycznej przerwy - co prawda sierpień dla mnie prawie zupełnie wypada... od 5'tego zaczynam próby taneczne - to trochę zbyt intensywne żeby wpleść w to treningi i się jeszcze "zregenerować", potem dwa wyjazdy... wracam 3'ciego września :/ a na wyjazdach nie wiem czy się uda pobiegać ... bo jeden wyjazd to Egipt... a drugi to wyjazd "taneczny" więc nie wiadomo czy w ogóle znajdę jakikolwiek wolny czas. No ale liczę że jednak jakieś tam treningi zrealizuję...
Trening dzisiejszy rzeczywiście odpuściłem... jak zdychać to dopiero jutro :/ ten tydzień będzie beznadziejny biegowo ale za to pierwszy START mam nadzieję że jakoś mimo temperatury doczłapię... (w każdym razie bez walki się nie poddam)
idę spać ... coby się wyspać... - do jutra.
przebiegłem 183.69 km co stanowi (wstyd się przyznać) jakieś 25% w ogóle przebiegniętych przeze mnie kilometrów w życiu
No ale mam nadzieję że teraz to już nie odpuszczę znowu biegania ... i nie zrobię jakiejś dramatycznej przerwy - co prawda sierpień dla mnie prawie zupełnie wypada... od 5'tego zaczynam próby taneczne - to trochę zbyt intensywne żeby wpleść w to treningi i się jeszcze "zregenerować", potem dwa wyjazdy... wracam 3'ciego września :/ a na wyjazdach nie wiem czy się uda pobiegać ... bo jeden wyjazd to Egipt... a drugi to wyjazd "taneczny" więc nie wiadomo czy w ogóle znajdę jakikolwiek wolny czas. No ale liczę że jednak jakieś tam treningi zrealizuję...
Trening dzisiejszy rzeczywiście odpuściłem... jak zdychać to dopiero jutro :/ ten tydzień będzie beznadziejny biegowo ale za to pierwszy START mam nadzieję że jakoś mimo temperatury doczłapię... (w każdym razie bez walki się nie poddam)
idę spać ... coby się wyspać... - do jutra.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Fajnie było organizatorom biegu w Jaworznie należą się chyba duże gratulacje (nie wiem bo w innych biegach jeszcze nie biegałem)
pogoda też nas oszczędziła... przyjemy kojący deszczyk... zamiast 30 stopniowego upału - dla mnie chyba zbawienne... no i chyba wszyscy pobiegliście powyżej swoich oczekiwań (ja zresztą też)
Uważam swój debiut za udany start - tym bardziej że bardzo bałem się, że rzeczywiście będę biegł przed samochodem "koniec biegu" i starał się mu zatarasować drogę coby mnie nie wyprzedził
swoją drogą gdzie jesteście w wynikach - bo zapomniałem jakie mieliście numerki ... ja jestem dokładnie na 500 pozycji :D ale jak na bieganie od połowy maja to jestem i tak bardzo bardzo zadowolony.
pogoda też nas oszczędziła... przyjemy kojący deszczyk... zamiast 30 stopniowego upału - dla mnie chyba zbawienne... no i chyba wszyscy pobiegliście powyżej swoich oczekiwań (ja zresztą też)
Uważam swój debiut za udany start - tym bardziej że bardzo bałem się, że rzeczywiście będę biegł przed samochodem "koniec biegu" i starał się mu zatarasować drogę coby mnie nie wyprzedził
swoją drogą gdzie jesteście w wynikach - bo zapomniałem jakie mieliście numerki ... ja jestem dokładnie na 500 pozycji :D ale jak na bieganie od połowy maja to jestem i tak bardzo bardzo zadowolony.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Moje miejsce to 492 a Wojtek był chyba na 475?ssokolow pisze: swoją drogą gdzie jesteście w wynikach - bo zapomniałem jakie mieliście numerki ... ja jestem dokładnie na 500 pozycji :D ale jak na bieganie od połowy maja to jestem i tak bardzo bardzo zadowolony.
Widzisz ssokolow, dobrze że Cie skusiliśmy !
Ja też jestem zadowolona z tego startu, a najśmielszych fantazjach obstawiałam 1:30, ale kiedy zobaczyłam trasę (konkretnie pierwszy podbieg ) to się załamałam i myślałam, że wogóle nie dobiegne. Swoją drogą planowałam cały tydzien który km jakim tempem itd a w końcu zapomniałam zegarka, ale ostatecznie wyszło mi to chyba na dobre, miałam miłą niespodziankę mijając linię mety.
Wydaje mi się, że mimo ulewy impreza była udana. Ciekawa trasa, ładne widoki no i była okazja zobaczyć prawdziwe gwiazdy . Tradycyjnie pogubiłam się trochę na trasie , jak to ja...
W ten weekend odwiedziłam jeszcze Letnią Perłę Paprocan. Tutaj też bardzo mi się podobało i na pewno zjawię na jesiennej. Impreza bardziej kameralna, ale atmosfera świetna. I ładne medale .
Pozdrawiam i życzę udanych przygotowań do 4energy! :
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
no cholera, że też dopiero teraz poczytałem ten wątek.... tez się przygotowuje do 4energy i wczoraj też biegłem w Jaworznie (425 miejsce, gdybym wiedział, że koleś byl przede mną tylko o 2 sekundy tobym ducha wyzionął ale go wyprzedził...). Mieliście też stopy po biegu pomorszczone jak kalafiory?;) A organizacja rewelacyjna (porównuję do 3 innych biegów w których biegłem). Gratuluję Wam ukończenia i wyników i mam nadzieję, że pobiegniemy na 4energy, za chwilę zamierzam się zapisać.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
no i jeszcze mi się przypomniało - tydzień przed 4energy jest podobno bieg w Knurowie - 10 km, kumpel, co biega maratony polecał mi go, podobno fajne przetarcie. Trasa atestowana, czas mierzony chipami. Ja się chyba skuszę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Nic straconego, do 4energy jeszcze kilka tygodni a my mamy zamiar się tu wspierać do samego końcajacuś pisze:no cholera, że też dopiero teraz poczytałem ten wątek....
Ja wciąż zwlekam z zapisaniem się na listę... ale wystatuje, nie ma bata.jacuś pisze: tez się przygotowuje do 4energy i wczoraj też biegłem w Jaworznie (425 miejsce, gdybym wiedział, że koleś byl przede mną tylko o 2 sekundy tobym ducha wyzionął ale go wyprzedził...). Mieliście też stopy po biegu pomorszczone jak kalafiory?;) A organizacja rewelacyjna (porównuję do 3 innych biegów w których biegłem). Gratuluję Wam ukończenia i wyników i mam nadzieję, że pobiegniemy na 4energy, za chwilę zamierzam się zapisać.
Gratuluję ładnego wyniku w Jaworznie . Co do września to widzę, że będę rozchwytywana bo zaproszono mnie już na kilka imprez i nie wiem, co wybrać .
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 maja 2008, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Jacuś witaj w wątku 4 energy!!!
Mam nadzieje że podzielisz się z nami swoimi przygotowaniami do pólmaratonu. Co do Jaworzna to faktycznie organizacja stała na wysokim poziomie. Gratuluję super wyniku!! Knurów chyba odpuszczę sobie, mam zamiar pobiec 06.09. w Oświęcimiu 15 km. To będzie dla mnie ostatni sprawdzian. Mój plan na ten bieg to zejść poniżej 1:20. Jak to mi się uda to złamanie 2h w półmaratonie będzie pestką, hehe.
Pin Up Girl - Napisz jaki dystans biegłaś na perle , jaki wynik i coś o tej imprezie. Ja tam wybieram się na jesienną edycję.
Ja w niedzielę i dzisiaj odpoczywam. We wtorek wybieganie 20 km, w czwartek sesja na stadionie 8 x 500 m w tempie 4:30 z przerwami 90 sek.
W sobotę zaczynam urlop i wyjeżdzam na 2 tygodnie w góry gdzie mam zamiar ćwiczyć podbiegi.
Mam nadzieje że podzielisz się z nami swoimi przygotowaniami do pólmaratonu. Co do Jaworzna to faktycznie organizacja stała na wysokim poziomie. Gratuluję super wyniku!! Knurów chyba odpuszczę sobie, mam zamiar pobiec 06.09. w Oświęcimiu 15 km. To będzie dla mnie ostatni sprawdzian. Mój plan na ten bieg to zejść poniżej 1:20. Jak to mi się uda to złamanie 2h w półmaratonie będzie pestką, hehe.
Pin Up Girl - Napisz jaki dystans biegłaś na perle , jaki wynik i coś o tej imprezie. Ja tam wybieram się na jesienną edycję.
Ja w niedzielę i dzisiaj odpoczywam. We wtorek wybieganie 20 km, w czwartek sesja na stadionie 8 x 500 m w tempie 4:30 z przerwami 90 sek.
W sobotę zaczynam urlop i wyjeżdzam na 2 tygodnie w góry gdzie mam zamiar ćwiczyć podbiegi.
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Gratuluję wyników i cieszę się, że jesteście zadowoleni z wyników - tak trzymać.
Jacuś - witamy w zespole
Wtrzewik - ładne czasy na treningach kręcisz. Prawdopodobnie spotkamy się w Oświęcimiu bo chciałbym "obtrzaskać się" z atmosferą zawodów y nie spalić się w Katowicach. Mnie wystarczy jak tam zrobię 1:30
Ja w sobotę miałem najdłuższe w planie wybieganie (2h) ale stwierdziłem, że przynajmniej raz na treningu muszę zrobić połówkę . Wytyczyłem se traskę tak z dokładnością 100m i pobiegałem koło 17. TRASKA. Ulewy może nie było, jak u Was w Jaworznie, ale padało praktycznie cały czas. Biegło mi się bardzo fajnie i całość zrobiłem w 2:20:50 z tętnem idealnym dla mojego wb1: 143. Do tego miałem jeszcze siły by zrobić prawie kilometrowy finisz w tempie 5:04 a tyle to nawet na najszybszych treningach nie biegam
Pozdrawiam no i napierajcie! Bo zegar tyka...
Ps. Po tym moim półmaratonie lewa stopa mnie trochę bolała wczoraj w miejscu, gdzie jest sznurowadło...
Jacuś - witamy w zespole
Wtrzewik - ładne czasy na treningach kręcisz. Prawdopodobnie spotkamy się w Oświęcimiu bo chciałbym "obtrzaskać się" z atmosferą zawodów y nie spalić się w Katowicach. Mnie wystarczy jak tam zrobię 1:30
Ja w sobotę miałem najdłuższe w planie wybieganie (2h) ale stwierdziłem, że przynajmniej raz na treningu muszę zrobić połówkę . Wytyczyłem se traskę tak z dokładnością 100m i pobiegałem koło 17. TRASKA. Ulewy może nie było, jak u Was w Jaworznie, ale padało praktycznie cały czas. Biegło mi się bardzo fajnie i całość zrobiłem w 2:20:50 z tętnem idealnym dla mojego wb1: 143. Do tego miałem jeszcze siły by zrobić prawie kilometrowy finisz w tempie 5:04 a tyle to nawet na najszybszych treningach nie biegam
Pozdrawiam no i napierajcie! Bo zegar tyka...
Ps. Po tym moim półmaratonie lewa stopa mnie trochę bolała wczoraj w miejscu, gdzie jest sznurowadło...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Nie mam się czym chwalić, bo zrobiłam jedno okrązenie (około 7km) w 48 minut. Na swoje usprawiedliwienie dodam, pojechałam tam prosto z wieczoru panieńskiego mojej koleżanki i nie byłam zabardzo w "biegowym" nastroju . Impreza była bardzo udana (Perła, chociaż wieczór panieński też ), świetna atmosfera i śliczne medale. Więcej informacji znajdziedzie na stronie perlapaprocan.pl . W razie czego dojedziecie tam autobusem nr 4 z Katowic prawie pod samo biuro zawodów. Pogoda dopisała, większość trasy biegnie się w cieniu. Wpisowe 10zł. Naprawdę polecam wam Perłę.Wtrzewik pisze: Pin Up Girl - Napisz jaki dystans biegłaś na perle , jaki wynik i coś o tej imprezie. Ja tam wybieram się na jesienną edycję.
.
Widzę, że wy tu wszyscy trzaskacie dwudziestki na treningach tylko ja się obijam ... jak trochę dojdę do siebie pod koniec tygodnia to spróbuję.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Co do pytania Wtrzewik`a przygotowania to po prostu..... biegam;) Staram się byc systematyczny, przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, kilometrów za bardzo nie liczę, raczej nacisk kładę na czas treningu (kilometr biegnę tak koło 5:30 minuty, w Jaworznie wyszło mi 5:20). czasem biegam godzinę, czasem 45 minut (jesli robię też siłe biegową), czasem 1 godz. 45 minut. Sciągnałem sobie taki fajny program dla zaawansowanych (jak to brzmi, po pół roku biegania ) z (i tu nie wiem czy moge podać nazwę strony, bo to konkurencja... ale co tam ...) z polskabiega.pl i próbuję konsekwentnie realizować. W lipcu np. biegałem 15 razy i przebiegłem około 170 km., w tym roku, od lutego jakieś 600 - 700 km. Zaliczyłem 4 imprezki - na początek 4.200, potem 10 km, 12 km i teraz w Jaworznie 15 km. Poza tym, przed zawodami staram się ograniczać alkohol (nie żebym codziennie pił na umór, ale jakoś tak wychodzi każdego dnia jakiś dring, lampka wina, coś mocniejszego). Przed Jaworznem od poniedziałku wypiłem tylko 2 piwka (bo w czwartek były mecze w tv:)). Staram się też w tygodniu przed biegiem nie jeść nic tłustego, przeważnie warzywa gotowane na parze, owoce, ryby, chudy nabiał i wędliny,itp. Jak dam radę w 4energy (a wczoraj się w końcu zgłosiłem i wpłaciłem kasę, wieć nie ma odwołania) ukończyć bieg to będzie dla mnie coś! No, to się rozpisałem..... a i jeszcze! Zdjęcia z biegów mam na naszej klasie, gdybyście chcieli zobaczyć:)
Pozdrawiam i życzę owocnych treningów!
Pozdrawiam i życzę owocnych treningów!
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
15 km mi bardzo posmakowało więc może spotkamy się w Oświęciumiu ?? Wracam niestety dopiero 3.IX ze wszystkich wojaży ... ale może jednak uda się tam też potrenować i wrócić z formą na 15'stkę? Było by fajnie
Może zrobimy konkurencję dla "maratonypolskie.team" i wpiszemy "biegaj z nami" na zapisach jako klub ??- szkoda że już sie wpisałem i zapłaciłem za 4 energy... bo teraz też bym coś tam wpisał
Może zrobimy konkurencję dla "maratonypolskie.team" i wpiszemy "biegaj z nami" na zapisach jako klub ??- szkoda że już sie wpisałem i zapłaciłem za 4 energy... bo teraz też bym coś tam wpisał
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Ssokolow - no to byłoby nas już trzech do Oświęcimia: Ty, Wtrzewik i ja. Dlaczego chcesz wpisać "biegaj z nami" a nie "bieganie.pl" ??? Ja się pochwalę, że ja już mam koszulkę startową "bieganie.pl"
Jacuś - ładne czasy kręcisz tak trzymać - ja se biegam wg planu z bieganie.pl dla śrdniaków pod połówkę 5/tydz. Seksu też unikasz przed startem?
Jacuś - ładne czasy kręcisz tak trzymać - ja se biegam wg planu z bieganie.pl dla śrdniaków pod połówkę 5/tydz. Seksu też unikasz przed startem?