Komentarz do artykułu Gdzie są atleci z tamtych lat?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

wagiel pisze:Panowie uciekacie w detale czy lepsze są sprinty czy biegi długie i wiadomo że odpowiedź będzie u każdego inna. Ale nie o to chodzi. Rzeczywisty problem to dlaczego na mitingu Kusocińskiego nie udaje się zapełnić mikroskopijnych trybun w całości, a większość kibiców na trybunach to trenerzy i zawodnicy. Na MŚ w Bydgoszczy też pod tym względem nie było lepiej.
I tak jest od ponad 15 lat choć wcześniej tak nie było.

A dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Za mało lekkiej w mediach, prasie i telewizji. I dlatego potencjalny kibic ma mniej styczności z tą dyscypliną.

Transmisje z MŚJ i sama organizacja z pewnością przyczyniły się do popularności jak i rozwój biegów masowych. Ale nadal jest to kropla w morzu. W latach 80 było lepiej. Teraz wszystko jest tłamszone przez piłkę nożną.

O tym apeluje się od lat aby więcej la było w mediach. Tylko,że inne dyscypliny dla mediów są bardziej dochodowe szczególnie w Polsce.

A co to jest poniżej?

Tak to Wwa , stadion 10 lecia, dokładnie 35 lat temu !!! ;-)

Obrazek
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

wagiel pisze:Panowie uciekacie w detale czy lepsze są sprinty czy biegi długie i wiadomo że odpowiedź będzie u każdego inna. Ale nie o to chodzi. Rzeczywisty problem to dlaczego na mitingu Kusocińskiego nie udaje się zapełnić mikroskopijnych trybun w całości, a większość kibiców na trybunach to trenerzy i zawodnicy. Na MŚ w Bydgoszczy też pod tym względem nie było lepiej.
Ale o co chodzi?
Nagle piłka nozna stała się tak dużo bardziej atrakcyjna?
Przeciez pokazywanie piłki nożnej nie spowodowało tego, że nastąpił odwrót od LA do Piłki, pokazywanie piłki się wg mnie nie zmieniło.
Po zastanowieniu stwierdzam, że to jest kwestia kreowania gwiazd.
To ludzie przyciągają a nie sposób ich pokazywania.
Wszyscy chcą wiedzieć jak poradzi sobie Figo bo przed chwilą czytali o tym, że ma problemy bo rzuciła go kochanka.
Zobaczcie jaki szum medialny potrafi wokół siebie zrobić każda dyscyplina - Piłka Nożna, Formuła 1.
Wokół LA jak był szum to związany z dopinigem.
Kolarstwo - przypadek walki z rakiem armstronga pomóghł ale późniejsze afery zaszkodziły. Więc oni też nie mają teraz łatwo.
Ale musimy zacząć kreować gwiazdy !!! :)
Kiedyś gwiazdortstwo lekkoatletów było bezsprzeczne w porównaniu z gwiazdkami innych sportów. I w tym jest chyba klucz.
Mam tylko nadzieję, że to kreowanie gwiazd nie odbije się to na ich sportowym poziomie.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Dokładnie.

Bo nawet laicy podziwiali Carla, Bena I Linforda. Obojętnie jacy byli i czy ktoś się bardzo interesował la czy nie to byli to gwiazdorzy i osobowości.

Gwiazdą jest Warriner itd. W Polsce wielu kojarzy Plawgo, Jesień czy Czapiego. Bo o nich jest głośno i oni też są osobowościami.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Zresztą - co jak gadam.
Nic nowego nie wymyślam.
Przecież to samo mi mówił Jos Hermens w rozmowie.
Po to było to całe zamieszanie wokół Hailego i Kennenisy w Hengelo.

Zresztą, Marcin i Paweł po wygranym biegu na 1500 m w Szczecinie też zachowali się gwiazdorsko :)
Bardzo dobrze. O to chodzi.
Widać jak poszli się "bratac z tłumami" :)
W Galerii z Mitingu widać:

http://bieganie.na11.pl/statystyka/inde ... 138&show=8
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Do Zachodu nadal baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długa droga.... ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to sie wypowiem, bo ostatnio miałem kilka wizyt na stadionie, gdzie oprócz sportowców i ich trenerów pojawiali sie kibice. Kibice to byli, jak na moje oko, troche inni niz na siatkówce czy piłce noznej - stateczni starsi, czesto z dziecmi. Oni podświadomie wybrali sport który jest najbardziej wymierny, ale chyba nie zdawali sobie sprawy że
specyfika tego sportu jest taka, że trudno byc na bieżąco z nazwiskami i wynikami nawet ludziom siedziacym w nim od lat. Z tego faktu biora sie rózne rozczarowania i zagubienie na stadionie. Lekka to ogromna róznorodność, liczne przetasowania zawodników, minima, kategorie wiekowe - jednym słowem ogromna wiedza potrzzebna aby zrozumieć ją. Tak wiec dużą role spełnia spiker zawodów, czy komentator, który z jednej strony nie moze przeszkadzac zawodnikom a z drugiej musi przekazac wyraznie i zrozumiale, nie tylko dla wtajemniczonych, ogrom informacji w bardzo krótkim czasie. Ewentualnie wtedy zawody mogą się stać czytelne dla kibiców i emocjonujace. Dopiero wtedy osoba, która siedzi na stadionie lub przed telewizorem moze ulec emocjom i zrozumiec piekno lekkiej w całej okazałosci. Niestety ktoś musi podjąc sie roli edukacyjnej która bedzie przekazywana w atrakcyjnej formie. Nie ma chyba wielu takich ludzi w Polsce. Oprócz tego show ponad wszystko i pieniądze (oj niemałe w wypadku lekkiej).
No i ostatnia rzecz - misja państwa. O królowa trzeba dbać - bo rzeczywiscie staje sie ona stara i brzydka - decydenci powinni patrzeć dalekowzrocznie a nie przez pryzmat populistycznych haseł w stylu "w kazdej gminie sztuczne boisko do piłki noznej" - bo z tego ani nie bedzie piłki ani lekkiej, ani innych sportów, a sport bedzie - tak jak był - niskich lotów bez podstaw od których powinno sie zaczynać. Przeciez i tak w dużej mierze z lekiej zawodnicy przejda do koszykówki siatkówki czy futbolu ale to lekka powinna byc królową i najliczniej uprawiana dyscyplina sportu w Polsce.
Unnamed
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 26 lut 2008, 18:02

Nieprzeczytany post

Królowa zdycha?

W mojej gminie Orlik miał być połączony z bieżnią tartanową, akurat obok mojej starej szkoły. Ale niestety się ***** nie da, bo to coś tam jest niezgodne z programem Orlika...tak więc nadal będziemy biegać po żużlu :P Szkoda, mogło być tak pięknie...
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sprawa jest prosta. Ktoś musi podjąć decyzję że inwestuje w LA i ją promuje żeby na tym zarobić. Kilka lat przed Małyszem i Schmitem skoki narciarskie zdychały powolnie śmiercią naturalną. Pojawił sie Edi Federrer i stacja RTL, dogadali się i wpromowali ta "super dyscyplinę" w całej europie. To samo było z F1 zanim nastapiły czasy Berniego Eclestone'a - dysyplina praktycznie zdechła, a koleś włożył kasę i wywindował ją na szczyty.
I teraz pomyślcie: ile osób na świecie może się utożsamić z Kubicą albo Małyszem w ten sposób że pomyśli: "jak ja wychodzę z progu to ręce układam trochę inaczej", albo: "ten zakręt to przejeżdżam dużo szybciej niż Robert". Ile? Prawie nikt. A ile osób może pomysleć: "10 kilometrów biegam tylko 5-6-8 minut wolniej niż rekord świata" - tysiące.

Ta sama historia jest z siatkówką, tenisem, zawodową koszykówką. Tylko w tych dysyplinach zarówno federacja światowa jak i krajowe mają tylko trochę więcej niż g... do gadania. Rządzi ten co wykłada SWOJE pieniądze, dyktuje warunki i zgarnia kasę, a dyscyplina kwitnie, bo nie ma chorych układów.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Wiele tutaj racji. Tylko....PZLA ładnie blokuje takie wykładanie kasy....bo Elite Cafe bardzo chciało mocno inwestować ale np....nie mogło być w imprezach mistrzowskich sponsorem :( np MP Seniorów itp.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może za uczciwi byli. Jakby sobie kupili paru kolesi i zrobili "swój"zarząd PZLA to by robili co i jak chcieli, a widać to ludzie na poziomie i nie zniżają się do takich akcji. Pewnie dlatego wyszło tak jak wyszło.
Ostatnio gdzieś czytałem że jakiś rosyjski miliarder chce zrobić prywatną zawodową międzynarodową ligę siatkówki, bo Rosjanie nijak się z FIVB dogadać nie mogą.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Przykład bezsensu dyskwalifikacji....powinny być dożywotnie

"Węgierski dyskobol Robert Fazekas, który został pozbawiony złotego medalu igrzysk w Atenach, uzyskał minimum kwalifikacyjne i wystąpi na olimpiadzie w Pekinie.
Fazekasowi odebrano medal po tym, jak przyłapano go na próbie zamiany próbki z moczem podczas kontroli antydopingowej. Dyskobol został zdyskwalifikowany na dwa lata i powrócił do rywalizacji w 2007 roku."

Ps. A Haile tak jak było wiadome i oczywiste wystartuje w Berlinie.... więc może drugi raz wygra Baldini ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
tomasz

Nieprzeczytany post

Haile <2:04?
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To już zapowiadał w zeszłym roku ;-) Tylko jaki pacemaker go pociągnie dłużej niż 35km? ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ