No widzisz - tu jest kwestia wrażliwości - mnie to razi. Oczywiście nie jestem za tym, aby każdego skreślać po popełnieniu błędu. Tu nie ma idealnego rozwiązania - ale to my, kibice, zostaliśmy postawieni w niezręcznej sytuacji. Z jednej strony - chcemy kibicować zawodnikom, z drugiej - jesteśmy przeciwni dopingowi. Najlepiej by było, gdyby Dyrektor grupy publicznie przyznał, że się koksował, przeprosił za to kibiców, obiecał poprawę i zaczął działać. Tego, niestety, nie było. Zamiast tego czytam nawoływania do tego, aby całą sprawę zamieść pod dywan, że nic się nie stało. A owszem, stało się. Nie można udawać, przemilczać. Gdyby od początku postawiono sprawę jasno - wszystko byłoby w porządku. Podejrzewam jednak, że sponsor nie wiedział, że Dyrektor ma za sobą dopingową przeszłość - jeśli tak było, to zachował się nie w porządku i ja na miejscu takiego sponsora bardzo bym się wkurzył.Radzioll pisze:Nie przeszkadza mi to.
Komentarz do artykułu mBank Maraton Team
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 lip 2008, 07:58
Jestem bardzo wdzięczna że udało sie zebrać zespół czołowych maratończyków,stwarzając Nam szanse na rozwój i przygotowania do zaplanowanych startów.Boli i napewno uderza z negatywnym oddżwiękiem oczernianie Artura Osmana-zrozumcie jedno,że gdyby właśnie nie on,grupa zapewne by nigdy nie powstała.Artur i ludzie przychylni dla sportu,chcący coś zmienić i sprawić żeby z większym zainteresowaniem spoglądać i stwarzac szanse biegaczom!Nie pochwalam niedozwolonego dopingu i myslę że każdy szanujący sie i swoje przekonanaia sportowiec też neguje takie poczynania,ale zrozumcie Artur nie jest tutaj w Teamie zawodnikiem który rywalizuje,stawia sobie cele startowe i walczy o kolejne zwycięzstwa.Artur to osoba,która Nam pomaga załatwić wszelkie formalności organizacyjne,żebysmy mogli spokojnie trenować i szykowac formę do zawodów sportowych.Skupmy się na dopingowaniu i sukcesach startowych zawodników Teamu!!!Edyta Lewandowska
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 04 maja 2008, 10:43
Zgadzam się z przedmówczynią
Arti! A jeździ się na obozy po porady, czy aby solidną zrobić robotę?? Na każdym kroku możemy spotkać laików, którzy będą nas namawiać do tego ,czy tamtego nie mając o niczym zielonego pojęcia. Ich "porad" też mamy słuchać?? Radosław Kłeczek

Arti! A jeździ się na obozy po porady, czy aby solidną zrobić robotę?? Na każdym kroku możemy spotkać laików, którzy będą nas namawiać do tego ,czy tamtego nie mając o niczym zielonego pojęcia. Ich "porad" też mamy słuchać?? Radosław Kłeczek
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Na obozy jeździ się by zrobić konkretną robotę co łączy się też z poradami. Bo sam obóz to nie tylko rozmowa jaki ma się zrobić odcinek w jakim tempie ale też rozmowy o ostatnich startach, o mentalności, o nastawieniu przed startem itp.
A laików się nie słucha tylko autorytetów
Ps. Oto lista dopingowiczów :
http://static.wikipedia.org/new/wikiped ... sport.html
Niestety na literę O mamy reprezentanta
a tutaj lista już z Niemczakiem.
Czyżby dwa razy złapany? w 1986 i 1995 ? w NY i Tokyo?
Jeśli tak było to jak widać potwierdza to ,że charakter się nie zmienia i po 9 latach znowu kusi by przykoksować !
http://www.arrs.net/Rejects.htm
A laików się nie słucha tylko autorytetów

Ps. Oto lista dopingowiczów :
http://static.wikipedia.org/new/wikiped ... sport.html
Niestety na literę O mamy reprezentanta
a tutaj lista już z Niemczakiem.
Czyżby dwa razy złapany? w 1986 i 1995 ? w NY i Tokyo?
Jeśli tak było to jak widać potwierdza to ,że charakter się nie zmienia i po 9 latach znowu kusi by przykoksować !
http://www.arrs.net/Rejects.htm
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ja się cieszę, że Grupa powstała i życzę jak najwięcej sukcesów. Na bieganie.pl zawsze wspieramy zawodników, więc zarzuty, że jest inaczej można włożyć między bajki. Jednak zarówno sami zawodnicy, jak i osoby podejmujące decyzje o powstaniu grupy, muszą mieć świadomość kontrowersji, jakie może wzbudzić wśród kibiców każda niewłaściwa decyzja. Kiedyś w światku lekkoatletycznym wszyscy potępili Marie Jose Perec, dwukrotną złotą medalistkę olimpijską na 400m - tylko dlatego, że zaczęła trenować u byłego trenera Marity Koch. Ujawnienie skali dopingu w kolarstwie spowodowało wycofanie sie wielu sponsorów tytularnych zawodowych grup. Takich przypadków jest wiele na świecie - po prostu doping to gorzej niż trąd, osoba nim dotknięta wypada na zawsze z obiegu.
Tu jest jeszcze sprawa etyki - Radkowi nie przeszkadza doping, mnie jednak przeszkadza. Podobnie - kibicom i raczej większości zawodników. Rozumiem, że dla zawodników każda inicjatyw sponsorska w Polsce jest jak kropla wody na pustyni - pozwala przeżyć w naszych czarnych realiach. Ale z drugiej strony - gdyby dyrektorem takiej grupy sportowej został np. Kostatinos Kederis - też wszystko byłoby w porządku?
W światowym sporcie działają liczne grupy, które angażują się w nagłaśnianie spraw związanych z niedozwolonym wspomaganiem. Pamiętacie, jak Paula Radcliffe stała na stadionie z transparentem "Nie dla oszustów EPO?" To było związane ze sprawą Olgi Yegorowej. Otóż ja wolę stać po tej samej stronie, co Paula. Zawsze będę kibicował zawodnikom, każdemu z nich z Grupy - ale stawianie na afiszu ludzi z ciemną kartą dopingową nigdy nie będzie miało u mnie zrozumienia ani poparcia.
I by the way - błąd z "olimpiadą" i "igrzyskami" popełnił sam sponsor. My - zacytowaliśmy oficjalne pismo. Nie ma więc co robić z tego zarzutu, tym bardziej, że to dość śmieszny zarzut, pojawiający się na zasadzie, że jak nie ma sie do czego przyczepić, to walimy, po czym sie da.
Tu jest jeszcze sprawa etyki - Radkowi nie przeszkadza doping, mnie jednak przeszkadza. Podobnie - kibicom i raczej większości zawodników. Rozumiem, że dla zawodników każda inicjatyw sponsorska w Polsce jest jak kropla wody na pustyni - pozwala przeżyć w naszych czarnych realiach. Ale z drugiej strony - gdyby dyrektorem takiej grupy sportowej został np. Kostatinos Kederis - też wszystko byłoby w porządku?
W światowym sporcie działają liczne grupy, które angażują się w nagłaśnianie spraw związanych z niedozwolonym wspomaganiem. Pamiętacie, jak Paula Radcliffe stała na stadionie z transparentem "Nie dla oszustów EPO?" To było związane ze sprawą Olgi Yegorowej. Otóż ja wolę stać po tej samej stronie, co Paula. Zawsze będę kibicował zawodnikom, każdemu z nich z Grupy - ale stawianie na afiszu ludzi z ciemną kartą dopingową nigdy nie będzie miało u mnie zrozumienia ani poparcia.
I by the way - błąd z "olimpiadą" i "igrzyskami" popełnił sam sponsor. My - zacytowaliśmy oficjalne pismo. Nie ma więc co robić z tego zarzutu, tym bardziej, że to dość śmieszny zarzut, pojawiający się na zasadzie, że jak nie ma sie do czego przyczepić, to walimy, po czym sie da.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2008, 10:00 przez Nagor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Zgadza się. I jeszcze z tego co pamiętam pewnego razu Marie Jose Perec przed jednymi z mistrzowskich zawodów na lotnisku zawróciła i nie wystartowała...czyżby nie czuła się wtedy czysta?Nagor pisze:Ja się cieszę, że Grupa powstała i życzę jak najwięcej sukcesów. Na bieganie.pl zawsze wspieramy zawodników, więc zarzuty, że jest inaczej można włożyć między bajki. Jednak zarówno sami zawodnicy, jak i osoby podejmujące decyzje o powstaniu grupy, muszą mieć świadomość kontrowersji, jakie może wzbudzić wśród kibiców każda niewłaściwa decyzja. Kiedyś w światku lekkoatletycznym wszyscy potępili Marie Jose Perec, dwukrotną złotą medalistkę olimpijską na 400m - tylko dlatego, że zaczęła trenować u byłego trenera Marity Koch. Ujawnienie skali dopingu w kolarstwie spowodowało wycofanie sie wielu sponsorów tytularnych zawodowych grup. Takich przypadków jest wiele na świecie - po prostu doping to gorzej niż trąd, osoba nim dotknięta wypada na zawsze z obiegu.
Tu jest jeszcze sprawa etyki - Radkowi nie przeszkadza doping, mnie jednak przeszkadza. Podobnie - kibicom i raczej większości zawodników. Rozumiem, że dla zawodników każda inicjatyw sponsorska w Polsce jest jak kropla wody na pustyni - pozwala przeżyć w naszych czarnych realiach. Ale z drugiej strony - gdyby dyrektorem takiej grupy sportowej został np. Kostatinos Kederis - też wszystko byłoby w porządku?
W światowym sporcie działają liczne grupy, które angażują się w nagłaśnianie spraw związanych z niedozwolonym wspomaganiem. Pamiętacie, jak Paula Radcliffe stała na stadionie z transparentem "Nie dla oszustów EPO?" To było związane ze sprawą Olgi Yegorowej. Otóż ja wolę stać po tej samej stronie, co Paula. Zawsze będę kibicował zawodnikom, każdemu z nich z Grupy - ale stawianie na afiszu ludzi z ciemną kartą dopingową nigdy nie będzie miało u mnie zrozumienia ani poparcia.
I by the way - błąd z "olimpiadą" i "igrzyskami" popełnił sam sponsor. My - zacytowaliśmy oficjalne pismo. Nie ma więc co robić z tego zarzutu, tym bardziej, że to dość śmieszny zarzut, pojawiający się na zasadzie, że jak nie ma sie do czego przyczepić, to walimy, po czym sie da.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 12:04
- Życiówka na 10k: 52:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ursus
Myślę, że Pan Osman może obronić się wynikami swojej pracy.
O dopingu Ebiego Smolarka nikt juz nie pamięta, ale to był chyba inny rodzaj dopingu.
Z drugiej stronu doping to zawsze doping
O dopingu Ebiego Smolarka nikt juz nie pamięta, ale to był chyba inny rodzaj dopingu.
Z drugiej stronu doping to zawsze doping
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W 1996 roku Bjarne Rijs wygrał Tour de France i kilka lat póżniej przyznał się, że na ostatnich etapach (chyba tych górskich) stosował EPO.
W 2007 roku Bjarne Rijs był (nie wiem czy nadal ale w 2007 roku jeszcze był) dyrektorem grupy kolarskiej CSC (o ile pamiętam).
Można powiedzieć, że jest to podobny przypadek.
Wg mnie dla dobra sprawy Artur Osman powinien wystąpić publicznie i coś powiedzieć, jakos się do tego odnieść.
Telewizja pewnie nie będzie tym zainteresowana, ale kto wie ? mBank mógłby zrobić konferencję prasową z Arturem Osmanem w roli głównej.
Oczywiście w imieniu Bieganie.pl deklaruję, że jeśłi Artur Oman chciałby przesłać jakieś oświadczenie to my je opublikujemy na stronie głównej.
W 2007 roku Bjarne Rijs był (nie wiem czy nadal ale w 2007 roku jeszcze był) dyrektorem grupy kolarskiej CSC (o ile pamiętam).
Można powiedzieć, że jest to podobny przypadek.
Wg mnie dla dobra sprawy Artur Osman powinien wystąpić publicznie i coś powiedzieć, jakos się do tego odnieść.
Telewizja pewnie nie będzie tym zainteresowana, ale kto wie ? mBank mógłby zrobić konferencję prasową z Arturem Osmanem w roli głównej.
Oczywiście w imieniu Bieganie.pl deklaruję, że jeśłi Artur Oman chciałby przesłać jakieś oświadczenie to my je opublikujemy na stronie głównej.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dokładnie...powinien nastać kres przemilczeń, niejasności i niedopowiedzeń. Starzy działacze pewnie wolą nie drążyć tematów i trwać w tym co jest. Ale my powinniśmy wszystko dokładnie badać, wyjaśniać i wtedy nie będzie żadnych domysłów czy nawet przeinaczeń.


[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 sty 2008, 11:29
- Życiówka na 10k: 35:55
- Życiówka w maratonie: 02:43:15
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
O i w spisie dopingowiczów jest nasza medalistka igrzysk olimpijskich Justyna Kowalczyk, bo łyknęła sobie syropku na kaszel.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Twierdzono,że nie zgłoszono komisji o zażywaniu leków. Cóż po tylu aferach dopingowych i ludzi będących na poziomie olimpijskim nie chce mi się wierzyć w takie niedopatrzenia...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
Odnośnie publicznej wypowiedzi Artura-to na swoim błędzie ODRADZAM MU To.
Nasz naród jest taki że wszystko sie obróci przeciwko niemu. Sam popełniłem odnośnie takiej wypowiedzi: mój chyba największy życiowy bląd w życiu. I mimo że nie miałem żądnej kary, i nie zostały mi postawiony zarzuty - to za to że przedwcześnie co kolwiek sam od siebie powiedziałem zostałem zmieszany z szambem....
Nasz naród jest taki że wszystko sie obróci przeciwko niemu. Sam popełniłem odnośnie takiej wypowiedzi: mój chyba największy życiowy bląd w życiu. I mimo że nie miałem żądnej kary, i nie zostały mi postawiony zarzuty - to za to że przedwcześnie co kolwiek sam od siebie powiedziałem zostałem zmieszany z szambem....
Żyje po to, by biegać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowa Dęba / Kraków
- Kontakt:
Panie Nagórek, jeśli ktoś coś cytuje, to daje to w "..", lub odnosi się do tytułu i autora.
Odpowiadasz w wielu zdaniach za ludzi, kibiców-nie rób tego, bo ja też jestem kibicem i z tym się nie zgadam.
Zajmuj swoje stanowisko i podkreślaj, że to Twoje zdanie. Trochę się "miotasz" miedzy tym, co Ty uważasz i przypisujesz to też kibicom.
Nie wiesz jak by zostało odebrane gdyby dyrektorem został wspomniany Grek, to są tylko Twoje przypuszczenia….i całe szczęście.
Wiec daruj sobie te wszystkie wypowiedzi a jako V-ce Naczelny, proponowałbym zająć się bardziej pożytecznymi sprawami dla portalu bieganie.pl bo jak widzę jest wiele do zrobienia...
Kibicuje tej grupie i osobą, które są w to zaangażowane, w tym również Arturowi Osmanowi.
Mam nadzieję, że start na Igrzyskach Olimpijskich dla maratonu będzie znacznie bardziej udany niż w Atenach.
Niestety, ale w niektórych wypowiedziach wychodzi małostkowość ludzi, zazdrość i jak to w Polsce niestety bywa szukanie tylko negatywnych aspektów, nawet w sukcesie.
A sukcesem jest powstanie takiej grupy.
To takie Polskie...... szkoda!
Czas pokaże jak zaprezentuje się grupa, bo przede wszystkim sponsor wymaga wyników, które pozwolą dalej funkcjonować tym, którzy dostali szanse
Pozdrawiam zawodników grupy i do zobaczenia z niektórymi w Pekinie.
Odpowiadasz w wielu zdaniach za ludzi, kibiców-nie rób tego, bo ja też jestem kibicem i z tym się nie zgadam.
Zajmuj swoje stanowisko i podkreślaj, że to Twoje zdanie. Trochę się "miotasz" miedzy tym, co Ty uważasz i przypisujesz to też kibicom.
Nie wiesz jak by zostało odebrane gdyby dyrektorem został wspomniany Grek, to są tylko Twoje przypuszczenia….i całe szczęście.
Wiec daruj sobie te wszystkie wypowiedzi a jako V-ce Naczelny, proponowałbym zająć się bardziej pożytecznymi sprawami dla portalu bieganie.pl bo jak widzę jest wiele do zrobienia...
Kibicuje tej grupie i osobą, które są w to zaangażowane, w tym również Arturowi Osmanowi.
Mam nadzieję, że start na Igrzyskach Olimpijskich dla maratonu będzie znacznie bardziej udany niż w Atenach.
Niestety, ale w niektórych wypowiedziach wychodzi małostkowość ludzi, zazdrość i jak to w Polsce niestety bywa szukanie tylko negatywnych aspektów, nawet w sukcesie.
A sukcesem jest powstanie takiej grupy.
To takie Polskie...... szkoda!
Czas pokaże jak zaprezentuje się grupa, bo przede wszystkim sponsor wymaga wyników, które pozwolą dalej funkcjonować tym, którzy dostali szanse
Pozdrawiam zawodników grupy i do zobaczenia z niektórymi w Pekinie.