Bieganie najmłodszych

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a moze kolana "nie zdazyly" sie pojawic, bo wczesniej w pierwszej kolejnosci wysiadaly achillesy i okostne. zmuszalo to do przerw, zmniejszenia intensywnosci treningow i w ten sposob do problemow z kolanami nie dochodzilismy?

jedno jest pewne - kilkadziesiat lat to stanowczo za malo dla zaniku czegokolwiek w skali gatunku :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale w skali rozwoju osobniczego wiele lat nie trzeba . Wystarczy popatrzyc na tych co to im gips z nogi zdjeli - roznica w wygladzie miesni ogromna .
No a z tymi achillesami to moze byc jakas mysl . W koncu mysmy biegali w trampkach . Tam nie bylo podwyzszenia na piete .
Gdyby tak wynalezc buty , gdzie do pewnego stopnia cala stopa bedzie pracowac i wzmacniac sie .
A moze powrot do natury i biegi na bosaka ? W koncu mamy jednego faceta z Naleczowa , ktory wlasnie tak zasuwa i to jak !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

w sprawie biegania na bosaka polecam specjalistow z:

www.runningbarefoot.org
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzięki za podjęcie dyskusji. Jeśli chodzi o dziecięce bieganie to podobnie jak w innych sprawach nie ma chyba jakichś żelaznych reguł, za dużo dodatkowych zmiennych. Nie miałem dostępu do netu od piątku, bo dopiero od wczoraj wieczór mam odpowiednie gniazdko telefoniczne w nowo zamieszkiwanym lokalu. W międzyczasie jak to często bywa dyskusja pożyła swoim życiem i całkiem zmieniła temat. :)

(Edited by Janek at 1:44 pm on Nov. 18, 2002)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Acha - zapomnialem dodac Janku , ze Ania ma 8 lat . To jest w tekscie ale moglo ujsc uwadze .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Cytat za "Bieganie. Podstawy sportu wytrzymalosciowego" Carla JĂźrgena Diema:

Van Aaken ["papiez" niemieckich dlugodystansowcow, czlowiek ktory doprowadzil do zgody na udzial kobiet w maratonach, arcyciekawa postac - wrog treningu interwalowego - bede musial kiedys napisac wiecej o nim i jego pogladach - kledzik] udowodnil, ze dzieci i mlodziez moga bezproblemowo biegac dlugie dystanse. Skutki uboczne nie sa dotychczas znane. Biegi takie mozna zaczynac juz w wieku 5 - 6 lat. Dzieci biegaja chetniej z rodzicami niz w specjalnych dzieciecych grupach.Wspolny bieg z rodzicami ma ogromne znaczenie na zacisnienie i poglebienie zwiazkow miedzy nimi a dziecmi. Powinien to byc jednak stosunek zabawowo-kolezenski nie nastawiony na typowy trening i wydajnosc. W przeciwnym wypadku pociechy beda sie nudzic i nie osiagniemy sukcesow.

Dzieci i mlodziez maja duza przewage nad doroslymi zwiazana z malym ciezarem przy stosunkowo duzych mozliwosciach silowo-wydajnosciowych.Trudno dawac dokladne wskazowki co do tempa biegu, jednak 5-10-letnie dzieci  moga po kilkudniowym treningu biegac - zaleznie od wieku - 5-10 km/h.

Nigdy jednak nie wolno przesadzac. Nalezy natychmiast przerwac bieg jezeli dziecko dalej biec nie chce. To jest wlasnie problem dla rodzicow i opiekunow: dzieci nie chca! Wielu rodzicow nie potrafi tego zrozumiec i zmusza dzieci do dalszego biegu odbierajac im cala przyjemnosc z tego plynaca. Takim rodzicom mozna jedynie doradzic: zapomnij o zmuszaniu do wydajnosci, tylko zabawa przyniesie twemu dziecku wyniki.

Inaczej sprawa przedstawia sie na srednich dystansach 400 - 1500m. Dzieci i mlodziez maja tu duze problemy. Z powodu malej masy ciala maja duzo mniejsza tolerancje mleczanowa niz dorosli. Dystanse te musza byc biegane wylacznie w beztlenowej strefie przemiany materii i sa dla tej grupy wiekowej mozliwe jedynie po bardzo starannej rozgrzewce. Podczas wielu zawodow, zwlaszcza zas podczas biegow masowych zapomina sie o tym fakcie. Autor nie raz spotykal potem na trasie biegu zaplakane dzieci i wrzeszczacych na nie rodzicow.

kledzik
ODPOWIEDZ