Komentarz do artykułu Grzegorz Gajdus - Trening wprowadzając
Gabriele Rosa o tym nie wspominał? Że takie żyłowanie interwałów to jest tylko wytrzymałość tempowa, a nie wytrzymałość, którą można utrzymać przez cały dystans?
Właściwie po co są te czterysetki pod maraton?
Właściwie po co są te czterysetki pod maraton?
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Tu odpowiedź daje np. Daniels - dla poprawy ekonomii biegu, żeby nie szukać daleko. Ale bieganie szybkie usprawnia więcej procesów. Mówiąc obrazowo, dociera się silnik ; )tomasz pisze:Właściwie po co są te czterysetki pod maraton?
Ale w tym konkretnym planie, o czym wspomina Fredzio, 400tki wcale nie są pod maraton.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
I to już jest cenna wskazówkaNagor pisze:Arti, odcinki to akurat najmniej miarodajny trening do każdego dystansu. Prawdopodobnie masz zaległości na innych typach treningu. Podobnie wygląda to na bieżni - ja znałem chłopaków, którzy biegali np. 300tki poniżej 40s, a 800m na zawodach w 1.56, 1500m w 4.00. Ja ganiałem 300tki po 45-44s i na 800 1.48, na 1500 3.47. Odcinki to jest tylko szlif, jeśli ktoś mocno je biega, a nie ma konkretnego wyniku, to znaczy, że ma zaległości w bazie tlenowej, wytrzymałości.

Podobnie jak yasso.....chyba faktycznie pomocne jest ale do sprawdzenia max dla tych co chcą łamac 3h i wyżej bo obecnie nie sprawia mi trudności robić tego treningu w tempie 2:46-2:48.
Mistrzem szybkości nie jestem ale faktycznie predyspozycje ku temu mam większe bo wystarczy mi zrobić kilka szybszych kroków by tysiączki , osiemsetki czy czterysetki wychodziły na przyzwoitym poziomie. Oczywiście są bariery takie jak robienie kilku 400 po 1:10 czy tysiączków po 3:20 (po 4 padam).
Ale ja jestem bardzo cierpliwy i wiem,że mój organizm wolno bo wolno ale przyzwyczaja się do długich dystansów bym kiedyś mógł wykorzystać inne walory

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- zeli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
niezłą dyskusję rozwinęliście. po przeczytaniu nasuwa mi się taki wniosek, oczywiście dotyczący biegających amatorów: albo biegamy sami, eksperymentując i dobierając sobie plany proponowane przez doswiadczonych trenerów, dostosowując je do siebie albo szukamy trenera, który nas poprowadzi. Im nasze amatorskie wyniki są lepsze tym bardziej powinniśmy skłaniać się ku bieganiu pod okiem trenera, jeśli oczywiście chcemy nadal poprawiać swoje wyniki.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak, w tym samym tempie.
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
mam za sobą 2 tyg.tego treningu i wbrew moim obawom nie czuję przemęczenia i jakiegoś wypompowania.Trening jest moim zdaniem urozmaicony, nie nudzi się
Niestety a może stety biegamy w terenie, gdzie wszędzie są podbiegi i zbiegi.Nie wiem, czy trzymać stałą prędkość czy raczej sugerować się wskazaniem pulsometra.Większość( planowanego treningu w 1 zakresie) robię w 1 zakresie, ale ok 30% wchodzi mi na 2 i 3 zakres przez te górki.

Niestety a może stety biegamy w terenie, gdzie wszędzie są podbiegi i zbiegi.Nie wiem, czy trzymać stałą prędkość czy raczej sugerować się wskazaniem pulsometra.Większość( planowanego treningu w 1 zakresie) robię w 1 zakresie, ale ok 30% wchodzi mi na 2 i 3 zakres przez te górki.
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
Od którego dnia rozpocząć plan po zakończeniu tego podanego na stronie?
O ile dobrze zrozumiałem, to robimy to samo jeszcze raz.Ostatni dzień planu to środa i jest tam bc1 8km i BPG.Czwartek robić tak jak dzień pierwszy tj. wtorek BC1 15KM +rytmy?
O ile dobrze zrozumiałem, to robimy to samo jeszcze raz.Ostatni dzień planu to środa i jest tam bc1 8km i BPG.Czwartek robić tak jak dzień pierwszy tj. wtorek BC1 15KM +rytmy?

Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Zukow, już zastanawiałam się, gdzie zniknąłeś ...
Ja może latem odwiedzę Przemyśl, to może wreszcie pogadamy.
A na jesieni planujesz start w W-wie?
Ja może latem odwiedzę Przemyśl, to może wreszcie pogadamy.
Czujesz się dobrze, bo, z tego, co pamiętam, ostro trenowałeś w zimie, i nawet, jeśli nie przełożyło się to od razu na wynik, to zbudowałeś niezłą bazę do kolejnego, mocnego cyklu treningowego. Tak czasem jest (a nawet często, nie czasem), że organizm reaguje z opóźnieniem, ale dzięki temu, i trening teraz zniesiesz łatwiej, i wyniki myślę, że wreszcie będą.zukow2 pisze:mam za sobą 2 tyg.tego treningu i wbrew moim obawom nie czuję przemęczenia i jakiegoś wypompowania.
A na jesieni planujesz start w W-wie?
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
masz rację że trening "zimowy" wg. Skarżyńskiego zrobił swoje
może będę w Warszawie, ale chwilę obecną nastawiam się na Poznań lub Koszyce.
Zapraszam do Przemyśla.Chętnie skorzystam z rad bardziej doświadczonej biegaczki
pozdrawiam

może będę w Warszawie, ale chwilę obecną nastawiam się na Poznań lub Koszyce.
Zapraszam do Przemyśla.Chętnie skorzystam z rad bardziej doświadczonej biegaczki

pozdrawiam
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie rozumiem pytania.zukow2 pisze:Od którego dnia rozpocząć plan po zakończeniu tego podanego na stronie?
O ile dobrze zrozumiałem, to robimy to samo jeszcze raz.Ostatni dzień planu to środa i jest tam bc1 8km i BPG.Czwartek robić tak jak dzień pierwszy tj. wtorek BC1 15KM +rytmy?
Musisz mieć jakiś maraton docelowy. I liczysz od tyłu. Ostatnie 6 tygodni pojawi się za kilka dni. A do tej pory masz ten Plan który jest.
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
ten podany jest na 1 miesiąc.maraton w październiku.60 dni to sierpień i wrzesień.Co w lipcu?
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Jak to, co? Biegaj!zukow2 pisze:Co w lipcu?
Lipiec można, w takim razie, przeznaczyć na budowanie bazy i zarazem regenerację. Potem trzy miesiące na przygotowanie do maratonu, to będzie naprawdę full - jeśli już teraz zaczniesz szykować się na październikowy maraton, to się zajedziesz.
Teraz sobie po prostu biegaj, sporo, ale spokojnie, może do tego jakiś rower, woda?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
masz to powtarzaćzukow2 pisze:ten podany jest na 1 miesiąc.maraton w październiku.60 dni to sierpień i wrzesień.Co w lipcu?