Interesuje mnie ten temat. Kupilem niedawno pierwsze buty, ktore wlasnie amortyzuja jakby na zasadzie poduszki. Nazywaja sie Asics gel 1120 i wlasnie mam wrazenie, ze amortyzuja tak jakby na piecie byla poduszka z powietrze sprezonym. I szczerze mowiac nie jest to jakos powalajace uczucie amortyzacji. Dotychczas biegalem w butach, ktore mialy amortyzacje na piecie zrobione z pianki jakiejs tam i czulem te sprezystosc, a tutaj jest jakies takie klapniecie. Nie wzbudza to mojego zachwytu i sadze, ze na stawy przenosi sie dosc duzo drgan. Mysle, ze jak na razie moje najlepsze buty to jednak Kalenji plus wkladka IronMan.Nagor pisze:(...) poduszkowatej amortyzacji jak wiele innych droższych butów. Dyskutowalismy jednak o tym pod artykulem o POSE, że tego typu amortyzacja bywa wręcz szkodliwa.(...)
Tanie Buty Biegowe
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mysłowice
Nie wiedziałem o tym wcześniej, a skoro biega w nich de la Ossa, to chyba nie są najgorsze. Katalog sugeruje zresztą, że ten wynik 27.55 pobiegł on właśnie w startówkach Jomy
O tym ze na start moga byc , pisalem . A ze biega w tej czy innej marce jakis znany sportowiec na bank nie za darmo.
Tak to juz jest ze producent za wszelka cene stara sie wylansowac swoj produkt.
Poza tym za 129 zł można mieć 3 pary Jomy zamiast jednej pary innych butów, droższych, które wystarczą na 1000km. 3 x 500 to zaś 1500, jak łatwo policzyć.
Za 129 zl ( u zachodniego sasiada wyszło nam po okolo 180 zl , ale to juz jakis czas temu wiec moze poszly w doł z cena ) to mam jedna pare naprawde dobrych butow i jeszcze na beczke piwa zostaje .Sposob opisywalem wczesniej !
O tym ze na start moga byc , pisalem . A ze biega w tej czy innej marce jakis znany sportowiec na bank nie za darmo.
Tak to juz jest ze producent za wszelka cene stara sie wylansowac swoj produkt.
Poza tym za 129 zł można mieć 3 pary Jomy zamiast jednej pary innych butów, droższych, które wystarczą na 1000km. 3 x 500 to zaś 1500, jak łatwo policzyć.
Za 129 zl ( u zachodniego sasiada wyszło nam po okolo 180 zl , ale to juz jakis czas temu wiec moze poszly w doł z cena ) to mam jedna pare naprawde dobrych butow i jeszcze na beczke piwa zostaje .Sposob opisywalem wczesniej !
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Pichotnik - to jest kwestia gustu, mnie często tanie buty pasują lepiej niż drogie. Może jakiś użytkownik 1120 się wypowie?
Mirek, no zobaczymy, każdy potrzebuje czegoś innego, ja wolę prostsze modele, być może kilku innych biegaczy również. To, że za granicą jest często taniej, to prawda i często o tym wspominamy, sam kupiłem trochę butów w Stanach. De la Ossa na pewno nie biega w Jomach za darmo, ale myślę, że szanuje swoje zdrowie i nawet za duże pieniądze nie biegałby w byle czym. Zobaczymy, kilka osób już testuje te buty, w opisie na pewno wspomnimy, że są takie czy inne negatywne głosy.
Mirek, no zobaczymy, każdy potrzebuje czegoś innego, ja wolę prostsze modele, być może kilku innych biegaczy również. To, że za granicą jest często taniej, to prawda i często o tym wspominamy, sam kupiłem trochę butów w Stanach. De la Ossa na pewno nie biega w Jomach za darmo, ale myślę, że szanuje swoje zdrowie i nawet za duże pieniądze nie biegałby w byle czym. Zobaczymy, kilka osób już testuje te buty, w opisie na pewno wspomnimy, że są takie czy inne negatywne głosy.
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
To bardzo ciekawa teoria ,że buty które mają miękką amortyzację przenoszą wiecej drgań na stawy niż buty z twardą amortyzacjąpichotnik pisze:Kupilem niedawno pierwsze buty, ktore wlasnie amortyzuja jakby na zasadzie poduszki. Nazywaja sie Asics gel 1120 i wlasnie mam wrazenie, ze amortyzuja tak jakby na piecie byla poduszka z powietrze sprezonym. I szczerze mowiac nie jest to jakos powalajace uczucie amortyzacji. Dotychczas biegalem w butach, ktore mialy amortyzacje na piecie zrobione z pianki jakiejs tam i czulem te sprezystosc, a tutaj jest jakies takie klapniecie. Nie wzbudza to mojego zachwytu i sadze, ze na stawy przenosi sie dosc duzo drgan.


PS. Gel Asicsa to jeden z najlepiej tłumiacych drgania systemów na rynku.
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
witam,
gel Asics-a to półpłynny materiał na bazie silikonu, bardzo dobrze amortyzujący i sprawdzony w wielu modelach, w najnowszych modelach pakują tzw. twist-gel , udoskonaloną wersję "zwykłego gel-a"
w sumie dziwię się ,że masz uczucie dyskomfortu amortyzacji biegając w tym modelu ,sam biegam w 2120
ale to jest tak, jak pisze "guru" Nagor, najważniejsze jest dopasowanie, nie tylko zresztą w butach....hmmm
gel Asics-a to półpłynny materiał na bazie silikonu, bardzo dobrze amortyzujący i sprawdzony w wielu modelach, w najnowszych modelach pakują tzw. twist-gel , udoskonaloną wersję "zwykłego gel-a"
w sumie dziwię się ,że masz uczucie dyskomfortu amortyzacji biegając w tym modelu ,sam biegam w 2120
ale to jest tak, jak pisze "guru" Nagor, najważniejsze jest dopasowanie, nie tylko zresztą w butach....hmmm
Tomek
Akurat ja w nich biegam. Nie widzę żednych problemów. Jak dla mnie rewelacja. Nawet się nie zastanawiam podczas biegu czy amortyzują tak, czy siak. A skoro nie myślę o butach to znak, że są dobre.Nagor pisze:Może jakiś użytkownik 1120 się wypowie?
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mysłowice
W czasie dzisiejszego porannego treningu , zostałem zaczepiony przez starszego biegacza ( rany jeszcze starszego niz ja to prawie cud ) z żądaniem sprostowania tego co napisałem o Jomach i Woolfach A skad On wiedział ze to ja pisałem ?? chyba jasnowidz jakis ? .Pan ten jest zachwycony tym butem biega 2 razy w tygodniu w lesie po 4 km . Na nic były moje tłumaczenia ze pisałem to pod katem biegajacych maraton i jeszcze wiecej . Spelniam wiec żądanie i pisze ze dwa razy w tygodniu da sie w tych butach biegac !!!!!!!!!!!!!!!!! A bym zapomniał mialem za kare cos dobrego o nich napisac co niniejszym czynie niektore modele Woolf sa slicznie kolorowe. Juz tu nie napisze bo staje sie to niebezpieczne.Teraz musze trasy zmieniac.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Mirek, teraz wiesz, czemu ja mam zdjęcie w okularach i czapce
Mamy wolność słowa, więc każdy może sie wypowiedzieć. Ja biegałem w Jomach Carrera wczoraj i przedwczoraj. Biega się całkiem normalnie, czyli dobrze. Fakt, że są to buty trochę twardsze niż np. Saucony Paramount, ale ja lubię właśnie takie, poza tym są naprawdę tanie. Buty lekkie, ale ponieważ wziąłem dość ciasny numer, obtarłem stopę i muszę je na kilka dni odstawić.

Mamy wolność słowa, więc każdy może sie wypowiedzieć. Ja biegałem w Jomach Carrera wczoraj i przedwczoraj. Biega się całkiem normalnie, czyli dobrze. Fakt, że są to buty trochę twardsze niż np. Saucony Paramount, ale ja lubię właśnie takie, poza tym są naprawdę tanie. Buty lekkie, ale ponieważ wziąłem dość ciasny numer, obtarłem stopę i muszę je na kilka dni odstawić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Chciałbym spytać, jak wypadają buty JOMA jeżeli chodzi o wielkość - raczej duże, raczej małe, normalne? Z góry dziękuję, zamierzam sobie sprawić takie butki tylko nie chciałbym kupić za małych albo za dużych, a są tylko na allegro. Normalnie noszę 42,5 lub 43 w zależności od firmy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może powinniśmy wogóle zrobić z tego oddzielny temat na strone główną. Ale narazie wkleje wam to co wiem.
Może najpierw na szybko przetłumaczę skrótowo a dalej wkleję oryginał.
Tekst jest podsumowaniem jednego z badań o których mówiłem.
Nie jest to wprawdzie test dotyczący takich marek jak Joma, czy Wolf. Test był robiony na modelach znanych marek.
Celem było zbadanie różnic w amortyzacji i naprężenioach jakie wywierane są na rozcięgno podeszwowe kiedy stosujemy buty biegowe tych samych producentów z róznych zakresów cenowych.
(nie testowano trwałości - tutaj zakładam, że mogę być jakieś różnice - powinny
- jeszcze poszukam).
Wszystkie testowane buty były to buty uznanych marek.
O cenach od 80 do 150 USD za parę (czyli tak czy inaczej drożej niż chocby Joma).
Każda marka posiada w swoim "portfolio" buty tanie, średnie i drogie (choćby w Adidasie jest to tania linia Reponse, średnia Supernova i droga adiStar).
To badanie było robione przez Dr. Rami J. Abboud, Dyrektora Instytutu Badań i Analizy Ruchu na Uniwersytecie w Dundee, w Szkocji.
Badacze użyli dosyć wyrafinowanych metod badawczych.
Włożyli do butów 99 sensorów mających mierzyć siły działające na stopę.
buty zostały oklejone w taki sposób aby nie było widać marki ani modelu.
43 biegaczy ochotników kobiet i męczyzn biegało w nich na bieżni mechanicznej oraz oceniało kofort i próbowało zgadnąć cenę.
Rezultat ? Tanie i średnio tanie buty amortyzowały stopę przynajmniej tak samo dobrze a czasami lepiej niz buty drogie. Biegacze nie znaleźli różnic jeśłi chodzi o komfort a jeśłi chodzi o zgadywanie cen to była porażka.
Testowane były trzy marki, dr Abboud chce teraz przetestować wszystkie.
Kiedy skończa badania upubliczną badane marki i modele.
Opis badania dostępny jest tutaj: http://bjsm.bmj.com/cgi/content/abstrac ... 7.038844v1
ale to trezba mieć wykupiony dostę a tylko dla takich celów nie chce mi sie płacić 30 USD.
Poniżej skrót z jedne z angielskich gazet, w podanym wyżej linku możecie sobie też przeczytać podsumowanie.
The warning comes from studies by Rami J. Abboud, PhD, director of the Institute of Motion Analysis and Research at the University of Dundee, Scotland, and colleagues. The researchers used sophisticated tests to measure the performance of various running shoes.
The idea of the tests was not to see how cheap a shoe you can get away with. All of the shoes tested were brand-name shoes sold in stores that cater to runners. Retail price tags ranged from $81 to $152 (£40 to £75) in U.K. stores.
Nearly every brand of running shoe has models that are relatively low, medium, and high priced. The high-priced shoes claim to have more features. Are they really worth the extra cost?
"If you are thinking, 'Pay more for a better shoe,' think again," Abboud tells WebMD. "Do the expensive ones last longer? If they were put through a marathon, would the cushioning be better? We really couldn't find a difference there."
In the study reported ahead of print today in the British Journal of Sports Medicine, Abboud and colleagues tested a low-, medium-, and high-priced running shoe from each of three brands. Each shoe was fitted with specially made insoles filled with 99 sensors to measure pressures placed on the foot.
After covering the shoes' distinctive markings with masking tape, 43 young male volunteers took the shoes for a run on a treadmill. In addition to the computer-assisted tests, runners also rated the shoes for comfort and tried to guess their price.
The result: Low- and medium-cost running shoes cushioned the foot at least as well as -- and sometimes better than -- the high-priced shoes. Runners found no difference between the shoes in terms of comfort. And they were terrible at guessing the price.
Abboud will not say which brands were tested -- yet. His group has already completed two larger studies that he says include every brand of running shoe on the market. When all the studies are published, Abboud says he will reveal the brand and model names.
But Abboud is already delivering the punch line: No matter how he looks at them, high-priced running shoes aren't better than lower-priced models within the same brand.
"What we found is really astonishing," he says. "We are going deeper and deeper to find why we are paying more for some shoes. At the moment, we cannot find a reason except for better material on the outside. Nothing on the inside of the expensive shoe is better."
Może najpierw na szybko przetłumaczę skrótowo a dalej wkleję oryginał.
Tekst jest podsumowaniem jednego z badań o których mówiłem.
Nie jest to wprawdzie test dotyczący takich marek jak Joma, czy Wolf. Test był robiony na modelach znanych marek.
Celem było zbadanie różnic w amortyzacji i naprężenioach jakie wywierane są na rozcięgno podeszwowe kiedy stosujemy buty biegowe tych samych producentów z róznych zakresów cenowych.
(nie testowano trwałości - tutaj zakładam, że mogę być jakieś różnice - powinny

Wszystkie testowane buty były to buty uznanych marek.
O cenach od 80 do 150 USD za parę (czyli tak czy inaczej drożej niż chocby Joma).
Każda marka posiada w swoim "portfolio" buty tanie, średnie i drogie (choćby w Adidasie jest to tania linia Reponse, średnia Supernova i droga adiStar).
To badanie było robione przez Dr. Rami J. Abboud, Dyrektora Instytutu Badań i Analizy Ruchu na Uniwersytecie w Dundee, w Szkocji.
Badacze użyli dosyć wyrafinowanych metod badawczych.
Włożyli do butów 99 sensorów mających mierzyć siły działające na stopę.
buty zostały oklejone w taki sposób aby nie było widać marki ani modelu.
43 biegaczy ochotników kobiet i męczyzn biegało w nich na bieżni mechanicznej oraz oceniało kofort i próbowało zgadnąć cenę.
Rezultat ? Tanie i średnio tanie buty amortyzowały stopę przynajmniej tak samo dobrze a czasami lepiej niz buty drogie. Biegacze nie znaleźli różnic jeśłi chodzi o komfort a jeśłi chodzi o zgadywanie cen to była porażka.
Testowane były trzy marki, dr Abboud chce teraz przetestować wszystkie.
Kiedy skończa badania upubliczną badane marki i modele.
Opis badania dostępny jest tutaj: http://bjsm.bmj.com/cgi/content/abstrac ... 7.038844v1
ale to trezba mieć wykupiony dostę a tylko dla takich celów nie chce mi sie płacić 30 USD.

Poniżej skrót z jedne z angielskich gazet, w podanym wyżej linku możecie sobie też przeczytać podsumowanie.
The warning comes from studies by Rami J. Abboud, PhD, director of the Institute of Motion Analysis and Research at the University of Dundee, Scotland, and colleagues. The researchers used sophisticated tests to measure the performance of various running shoes.
The idea of the tests was not to see how cheap a shoe you can get away with. All of the shoes tested were brand-name shoes sold in stores that cater to runners. Retail price tags ranged from $81 to $152 (£40 to £75) in U.K. stores.
Nearly every brand of running shoe has models that are relatively low, medium, and high priced. The high-priced shoes claim to have more features. Are they really worth the extra cost?
"If you are thinking, 'Pay more for a better shoe,' think again," Abboud tells WebMD. "Do the expensive ones last longer? If they were put through a marathon, would the cushioning be better? We really couldn't find a difference there."
In the study reported ahead of print today in the British Journal of Sports Medicine, Abboud and colleagues tested a low-, medium-, and high-priced running shoe from each of three brands. Each shoe was fitted with specially made insoles filled with 99 sensors to measure pressures placed on the foot.
After covering the shoes' distinctive markings with masking tape, 43 young male volunteers took the shoes for a run on a treadmill. In addition to the computer-assisted tests, runners also rated the shoes for comfort and tried to guess their price.
The result: Low- and medium-cost running shoes cushioned the foot at least as well as -- and sometimes better than -- the high-priced shoes. Runners found no difference between the shoes in terms of comfort. And they were terrible at guessing the price.
Abboud will not say which brands were tested -- yet. His group has already completed two larger studies that he says include every brand of running shoe on the market. When all the studies are published, Abboud says he will reveal the brand and model names.
But Abboud is already delivering the punch line: No matter how he looks at them, high-priced running shoes aren't better than lower-priced models within the same brand.
"What we found is really astonishing," he says. "We are going deeper and deeper to find why we are paying more for some shoes. At the moment, we cannot find a reason except for better material on the outside. Nothing on the inside of the expensive shoe is better."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WWa
A propos tanich i dobrych...
Wczoraj wieczorem widziałem gościa w trampkach, Converse co prawda ale... Mistrz

Wczoraj wieczorem widziałem gościa w trampkach, Converse co prawda ale... Mistrz



Michał
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie jest to dopasowanie optymalne ale krzywdy sobie nie zrobisz.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Pisałem o tym ostatnio w oficjalnym wątku o Jomach - w artykule o nich pojawiło sie uzupelnienie dotyczące modelu Carrera V po przebiegnięciu 600km (na końcu) http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=669 . A prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu - testy Woolfa.