Próg Mleczanowy
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
Nie, teraz ma innego trenera. Ale też Etiopczyka.
            
			
									
									
						- Deck
 - Ekspert/Fizjologia
 - Posty: 1269
 - Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Nie zapominajmy o antropometrii. Nie chodzi tylko o warunki wychowywania się czy treningu, różne rasy czy plemiona mają różną budowę ciała, która predystynuje do różnych dyscyplin sportu.tomasz pisze:A co gdyby białe dziecko było zaadoptowane przez etiopskich lub kenijskich rodziców? Chyba problem byłby z adaptacją do klimatu, jednak gdyby tego problemu nie było? Mnie to od dawna ciekawi…
Np. dużo jest dobrych czarnych biegaczy, a widzieliście może czarnych wioślarzy czy kajakarzy?
- MichalJ
 - Ekspert/Trener
 - Posty: 2107
 - Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Peru
 - Kontakt:
 
Kto wie co by było gdyby keniole zaczeli jezdzic na rowerach. Nie proboja bo nie maja jak. Na wiosłach też nie popływają.
            
			
									
									Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
						MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Fist
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 949
 - Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
 - Kontakt:
 
Ale już kolarze z Ameryki Płd się wykazują, np. Kolumbijczyk Mauricio Soler
Czego nie mozna powiedziec o biegaczach. Stolica Peru jest chyba na 2000m, Czy klimat jest tam ąz tak niesprzyjajacy biegom
            
			
									
									Czego nie mozna powiedziec o biegaczach. Stolica Peru jest chyba na 2000m, Czy klimat jest tam ąz tak niesprzyjajacy biegom
Mateusz
Dare for more!
						Dare for more!
- 
				tomasz
 
Ale biali też są różni, i też mają budowę "kenijską" - co z takimi, których zdeterminuje środowisko?Deck pisze:Nie zapominajmy o antropometrii. Nie chodzi tylko o warunki wychowywania się czy treningu, różne rasy czy plemiona mają różną budowę ciała, która predystynuje do różnych dyscyplin sportu.tomasz pisze:A co gdyby białe dziecko było zaadoptowane przez etiopskich lub kenijskich rodziców? Chyba problem byłby z adaptacją do klimatu, jednak gdyby tego problemu nie było? Mnie to od dawna ciekawi…
Np. dużo jest dobrych czarnych biegaczy, a widzieliście może czarnych wioślarzy czy kajakarzy?
* * *
Pamiętam jak kiedyś Tompoz pisał, że Kenijczycy właśnie ze względu na budowę ciała nigdy nie będą dobrzy w innych dyscyplinach wytrzymałościowych.
- Deck
 - Ekspert/Fizjologia
 - Posty: 1269
 - Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
oczywiście w każdej rasie zdarzają się wyjątki, trafiają się biali dobrze biegający. Jednakże, o wiele więcej jest dobrze biagających czarnych.
Tutaj chodzi o budowę ciała, plemiona czarnych szybkobiegaczy charakteryzują sie m.in. dłuższymi kośćmi podudzia, co przekłada się na lepiej działający staw skokowy. Biali natomiast mają np. dłuższe przedramiona, co z kolei ma znaczenie tam, gdzie trzeba machać wiosłem.
Środowisko życia też jest istotne. U zawodników z północy Europy zimą może występować spadek formy, bo jest to naturalny okres obniżenia aktywności spowodowany mrozem i oszczędzaniem energii w warunkach niskiej temperatury. Natomiast południowcy wtedy mogą łapać formę, bo na południu daje się żyć, ponieważ nie doskwierają upały. Oczywiście zjawiska te mogą mieć charakter dyskretny, jednak w przypadku zawodników wysokiego wyczynu często największą rolę grają szczegóły.
            
			
									
									
						Tutaj chodzi o budowę ciała, plemiona czarnych szybkobiegaczy charakteryzują sie m.in. dłuższymi kośćmi podudzia, co przekłada się na lepiej działający staw skokowy. Biali natomiast mają np. dłuższe przedramiona, co z kolei ma znaczenie tam, gdzie trzeba machać wiosłem.
Środowisko życia też jest istotne. U zawodników z północy Europy zimą może występować spadek formy, bo jest to naturalny okres obniżenia aktywności spowodowany mrozem i oszczędzaniem energii w warunkach niskiej temperatury. Natomiast południowcy wtedy mogą łapać formę, bo na południu daje się żyć, ponieważ nie doskwierają upały. Oczywiście zjawiska te mogą mieć charakter dyskretny, jednak w przypadku zawodników wysokiego wyczynu często największą rolę grają szczegóły.

