SBBP (3)

[joycat]

No i tak najprawdopodobniej bêdzie

Ju¿ mnie ch³opaki namówili na rower. Chcia³am biec SBBP, ale by³oby to nierozs±dne. Zw³aszcza, ¿e ju¿ wczoraj na £osiowych czu³am siê cokolwiek s³aba i zmêczona.
Chocia¿ - szczerze Wam powiem - po przeczytaniu uwag Janka na temat organizacji biegu Powstania Warszawskiego, odesz³a mi trochê ochota na start i zastanawiam siê nad zorganizowaniem punktu nawadniania. Pod szyldem SBBP. Przynajmniej podam ka¿demu z Was po kubku wody na ka¿dej pêtli, bo to zbrodnia puszczaæ biegaczy na 10 km po asfalcie, w 30-stopniowym upale i BEZ WODY!!!
Truchê siê zbulwersowa³am.
Co Wy na to?

[romek]

O, widzę, że o tym samym pomyśleliśmy - czy nie będzie groziła za taki doping dyskwalifikacja ?

[Ojla]

Joy! Jesteś naprawdę wspaniała!
Jola

[joycat]

A mam w nosie orgów.
Przegoniæ jednego z drugim po takiej trasie w upale. Bez wody. Zobacz± jak przyjemnie.

[joycat]

Poniewa¿ sprawa z punktem od¶wie¿ania w³a¶nie siê wyja¶ni³a - patrz w±tek w Imprezach - robimy w³asny punkt.
Wodê i kubeczki (zosta³o jeszcze du¿o z M³ocin + dokupiê jedno opakowanie) dowiozê. Potrzebny bêdzie tylko stolik. Ma kto¶ taki stolik sk³adany? Leszek, to by³ Twój stolik na M³ocinach?

(Edited by joycat at 9:48 am on July 25, 2003)

[Leszek Gwiazdowski]

Stolik jest do wzięcia.

Leszek

[joycat]

Fajnie.
Obgadamy szczegó³y na SBBP.

[grubcio]

szczegóły obgadaliśmy, było bieganie i jeżdżenie na rowerkach. Fredzio zrobił zdjęcie dla potomnych..

Dla Fredzia było to pierwsze od dawna biegowe SBBP. Powiedz Fredzio ile miałeś przerwy?

[Adam Klein]

joycat na zdjęciu tyło-bokiem odwrócona bo prezentuje plecak Fata-Morgana.

Eee tam , co to było za bieganie. 2 km przebiegłem od wyjścia z domu bo mnie znowu noga bolała. Chyba sobie daruję ta rehabilitację jak takie mają być efekty.
W ostatnia Niedzielę pobiegłem 8 km, potem w poniedziałek 6, przedtem ostatnim razem chyba 19 czerwca.

(Edited by FREDZIO at 10:41 pm on July 26, 2003)

[grubcio]

no nie było chyba aż tak źle.
a na pewno będzie lepiej!

[Adam Klein]

No - SBBP rozdaje karty. Na poprzednim  zdjęciu pierwsza z lewej to zawodniczka, która tego samego dnia była druga w biegu Powstania, a następnego dnia wygrała bieg Pucharu Maratonu.
Hip hip - Hurrra.

Oluch na podium


(Edited by FREDZIO at 10:57 pm on July 27, 2003)

[Adam Klein]

A tutaj Joycat biegnie prawie ramie w ramię z późniejszym zwycięzcą.

[piro20]

Ach! Jak się patrzy na te "nasze" dziewczyny, to się chce biegać i biegać...

[romek]

Tak sądząc po czasach, to chyba było to więcej niż 10km? Czy to ten podbieg?

[grubcio]

podobno było 11km