SBBP (3)

[Leszek Gwiazdowski]

Romku - nigdzie się nie deklarowałem, że będę w środę - miałem inne zobowiązania. Swoją drogą bardzo żałuję, że nie mogłem być i poznać Mistrza - może by coś podpowiedział co pomogłoby mi z Wami wygrywać.
Ponadto prawdziwi biegacze wody się nie boją - chyba że święconej.

Joycat - przybywaj !!!

Pozdrawiam

Leszek

[romek]

Leszku, mam nadzieje, że ze mną wszystko w porządku, ale dałbym sobie głowę uciąć, że na Polach w ostatnią niedzielę mówiłeś, że wpadniesz na rowerze, by poznać Marchewkę, bo takiej jeszcze nie znasz

[willneverwalkagain]

Male pytanko organizacyjne, czy jutro bedzie mozliwosc zostawienia pod  szlabanem u kogos w samochodzie wody, dokumentow, itd?  

[Adam Klein]

No właśnie - Hallo Hallo - sa tu jeszcze jacyś SBBP'owcy?
Ja będę oczywiście. Dokumenty i wode mogę wziąć jako że na rowerze będę, pod warunkiem, że to nie będzie dużo litrów.

[willneverwalkagain]

nie bedzie, dzieki, juz sie tez martwilam, ze jakos wszyscy zamilkli...

[romek]

Nie chcę krakać, ale już raz było tak cicho...To ja może powiem, że mnie nie będzie i znowu będą tłumy

[madach]

No niestety mnie również nie będzie, raczej pobiegam sobie o 7:00 na stadionie pod blokiem.

[Scarabeus]

Cześć Wszystkiem SBBP-owiczom!!!
Mam nadzieje, że jutro będzie conajmniej tak dużo ludzi jak w ostatnią sobotę!!! Mam nadzieje, że uda mi się wstać........
Pozdrowienia

[ours brun]

Czyżby czwartkowy bieg (z Fredziem jako przewodnikiem) w Lasku Bielańskim zebrał większą frekwencję? Nie, na pewno będzie Was sporo więcej, ja też kiedyś dotrę, ale póki co biegam jutro w okolicy Michałowic (Suchy Las - Komorów - Podkowa itd.) Miłego biegania...

[grubcio]

CBF? Czwartkowy Bieg z Fredziem? Dlaczego nic nie ma na imprezach o tym biegu?

[romek]

Jaka straszna cisza. Zadnej relacji z dzisiejszego SBBP? Ktos tam biega jeszcze?

[grubcio]

Fredzio chyba jeszcze jeździ na rowerze.
SBBP było. W dodatku w całkiem sporym składzie, którego bardzo dużą cześć stanowiły panie.
Były młociny, od 1 do nawet 4 kolek.
Dokładniejsze informacje pewnie wrzuci jak zwykle fredzio, który zrobił zdjęcie.
Ciekawe czy dalej jeździ na rowerze...

[Adam Klein]

Powód opóżnienia wraz ze zdjęciem opiszę chyba w melanżu.

Ale teraz o SBBP.
Grupa była mocno zfeminizowana. Byli, od lewej: Ja FREDZIO, Kiniak !!!!, Scarabeus - 3 ambitne kółka na Młocinach pod moim rowerowym kierownictwem , Magdalena, Roman (niemylić z Romkiem - nie ta waga ), willneverwalkaggain, Pebe - wielki operator i twórca filmu Michałowickiego, Joycat wróciła na łono córa marnotrawna, Kingeri, Mariusz razem ze Scarabeusem te kółka robił - ostrzak, Ola Gwiazdowska, Leszek Gwiazdowski i Wirek Gwiazdowski ten z językiem na wierzchu. To jest zdjęcie przed:



A to jest zdjęcie po, gdzie Grubcia po lewej jeszcze widac który się spóźnił ale za to był w nowym eleganckim stroju.



Kiniak z odkrytym zalotnie ramieniem biegała - gdzieś to pokażę tylko muszę zdjecia obrobic a to już jak najszybciej wstawić chciałem i jeszcze zaraz nowe modele do Galerii.

(Edited by FREDZIO at 11:09 pm on July 5, 2003)

[joycat]

Tak trochê off topic, bo nie chce mi siê zak³adaæ nowego w±tku.

Wczoraj po raz pierwszy od czasów podstawówkowych prze³azi³am przez ogrodzenie. A w³a¶ciwie przez bramê. Dwa razy. Wte i we wte.
By³o tak, ¿e pojecha³am na WAT na niedzielne bieganie po £osiowych B³otach, a tam... wystawa psów rasowych!! Ca³y teren WAT obstawiony ochroniarzami w jaskrawozielonych kamizelkach, wszêdzie psy ras rozmaitych, pani w takiej ¶miesznej budce inkasowala pieni±¿ki za wstêp na WAT, a ja chcia³am po prostu przedostaæ siê do lasu i ci wstrêtni ochroniarze nie chcieli mnie wpu¶ciæ. Wiêc powiedzia³am im, ¿eby siê wypchali. Wszystkie bramy do lasu by³y jednak zamkniête!! Wiêc chc±c nie chc±c i skradaj±c siê cichcem za plecami ochrony przedosta³am siê na WAT od strony p³ywalni, a potem gramol±c siê przez bramê - do lasu. Przypomnia³y mi siê stare dobre czasy podwórkowe, kiedy prze³azi³o siê przez wszystkie napotkane p³oty i ogrodzenia.

Chêtnych na bieganie w tym tygodniu po £osiowych informujê, ¿e w wyniku ostatnich ulew, a zw³aszcza wczorajszych, ¶cie¿ka przez £osiowe jest miejscami zalana i biegnie siê po wodzie. Ja mia³am wczoraj z tego niez³± zabawê - la³o jak z cebra, no i te wielkie ka³u¿e - ale mo¿e nie ka¿dy lubi biegaæ w przemoczonych do imentu butach.

Ahoj!

[Sophie]

joycat to jest kobieta biegajca
zadnej ochorny sie nie boi