Komentarz do artykułu Jak oni chudną

[ruh hożuf]

Dajcie spokój z tym komplementowaniem, bo mi się w głowie poprzewraca. To oczywiście bardzo miłe i dzięki wielkie za support, ale nie oszukujmy się, że akurat ja mam najłatwiejszy start. Co jest warta moja walka, będzie można ocenić jak spadnę do "klubu dwóch cyferek" czyli jak będę próbował lecieć ze 100 do 80. Wtedy będziemy się mogli porównywać w podobnych kategoriach. Teraz Edyta, Piotrek, Marcin i Przemek mają o wiele trudniej, po prostu mniej do zwalenia, ciężej "rozpalić piecyk" bo mniej paliwa.

[Herflick]

Jestem na zlocie milosnikow Fiata Coupe i chociaz dieta slaba (ogniska itd itp) to sumiennie biegam po Firlejowskich lasach .. na poczatku uczestnicy smiali sie czy pedze krasc radia w "zawodowym" dresiku Nike .. ale teraz juz nie dziwi ich moj widok..

[XXXXXdych]

XXXXXdych - jutro rano wybieram sie do Klodzka - znasz tam jakies fajne miejsce do biegania (program trzeba realizowac )

Witam . W tereni biegam na granicy Parku Gór Stołowych. W miejscowości Batorów na parkingu zostawiam auto i biegnę w kierunku Karłowa .Tras bez liku, przeciętnie 20 km- mnóstwo wariantów.

Na szosie z kolei biegam po Autostradzie Sudeckiej od wsi Lasówka do Rudawy. Droga prowadzi po samej granicy z Czechami wspaniała krajobrazowo, nowy asfalt. Tu szlifuje asfalt przed maratonem.
Żałuje iż dziś dopiero odczytałem wiadomość, może biegalibyśmy razem.
Pozdrawiam Krzysiek

[Marcin-ek]

Dzieki za informacje, niestety dzisiaj juz jestem w Wawie. Mam jednak nadzieje, ze jeszcze trafi sie okazja do wspolnego biegania.

[Adam Klein]

Gdyby ktoś był zainteresowany, to w najbliższą sobotę o godzinie 8:00 rano Grupa spotyka się w Warszawie, przy Parku na Agrykoli. (od strony Myśliwieckiej mniej więcej w tym miejscu gdzie pod ulicą biegnie kanałek).

Oczywiście wszyscy mile widziani.

[Herflick]

Nawet ja z Lodzi chyba przybede specjalnie dla kibicow ;>

[Marcin-ek]

A ja musze sie pochwalic - wskoczyla mi osemka na poczatek wagi!!!

[Adam Klein]

No no - gratuluję. Mi też niedługo wskoczy - tylko że z drugiej strony.

[Marcin-ek]

To znaczy, ze dochodzisz do 48 kilo?!

[pinky]

Każdy komuś kibicuje... ja też trzymam kciuki za wszystkich ale największe za PRZEMKA I niech się nikt nie obraża

[Herflick]

Za chwile robie desant na osiedlowe dróżki mozesz osobiscie pokibicowac :> dzieki za wsparcie

[OlekB]

Samym bieganiem to oni sobie mogą, do tego jest odpowiednia dieta potrzebna a będzie to spektakularne

pozdro

[pinky]

Samym bieganiem to oni sobie mogą, do tego jest odpowiednia dieta potrzebna a będzie to spektakularne

pozdro

Olek, czy Ty czytasz ich dzienniki? Bo mam wrażenie że nie

[piotrek79]

Straszna tu cisza, ale żyjemy. Wczoraj zrobiłem 12 km w 75 min

[Edda]

Straszna tu cisza, ale żyjemy. Wczoraj zrobiłem 12 km w 75 min

dla mnie b. dobry wynik. Pod wrażeniem