Tetno %HR max na zawodach
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Paweł - lejesz wodę a na pytanie już odpowiedziano.
Determinujący jest tutaj czas wysiłku startowego z niego wszystko wynika.
I co to jest IPPA ?
Determinujący jest tutaj czas wysiłku startowego z niego wszystko wynika.
I co to jest IPPA ?
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 22 sty 2008, 17:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: tam gdzie jutra słodki smak...
Fredzio no chyba to napisalem ze im krotrzy dystans tym w biegu osiagniemy wartosc najbardziej zblizona do HR max czyli w pytaniu Roberta bedzie to na 5km
IPPA- IAT- indywidualny prog przemian anaerobowych- indywidualny próg beztlenowy
IPPA- IAT- indywidualny prog przemian anaerobowych- indywidualny próg beztlenowy
gg 2097932 służę pomocą :)
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 22 sty 2008, 17:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: tam gdzie jutra słodki smak...
nalezy dodac ze na finiszu zawodnik moze przekroczyc owy IAT- i w tym momencie osiagnie najwieksza wartosc HR podczas biegu jak i stezenia LA- kwasu mlekowego
gg 2097932 służę pomocą :)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Na 5 km będzie to intensywność zbliżona do IAT ? Dobrze zrozumiałem?Paweł Grzonka pisze:....czyli w pytaniu Roberta bedzie to na 5km
IPPA- IAT- indywidualny prog przemian anaerobowych- indywidualny próg beztlenowy
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 22 sty 2008, 17:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: tam gdzie jutra słodki smak...
Fredzio- na 5km to bedzie zblizona do IAT tzn oczywiscie bedzie wyzsza wiadomo jak to bedzie lecialo ze z kazda minuta zakwaszenie bedzie roslo jak i hr ale maksimum osiagnie na finiszowych metrach. jednak wieksza czesc dystansu bedzie pod IAT powiedzmy ze u zawodnika biegnacego na 14,30 wykres zakwaszenie i hr bedzie przedstawiala krzywa gdzie jej szczytowy moment (blizej pionu na wykresie wartosci hr i la) tzn maksymalne wartosci LA I HR przypadna na koncowe metry moze to byc zakwaszenie np 8 mmol i 98% HR max
w zeszlym Roku Arek Gardzielewski mial po 5km na MP senioniorow zakwaszenie na poziomie ok 4mmol/l nalezy dodac ze troche "spuchl' i nie mial finiszu takiego jak zawsze- sadze ze dlatego zakwaszenie bylo tak niskie poniewaz 2 czesc dystansu pobiegl wolniej niz 1 czesc
w zeszlym Roku Arek Gardzielewski mial po 5km na MP senioniorow zakwaszenie na poziomie ok 4mmol/l nalezy dodac ze troche "spuchl' i nie mial finiszu takiego jak zawsze- sadze ze dlatego zakwaszenie bylo tak niskie poniewaz 2 czesc dystansu pobiegl wolniej niz 1 czesc
gg 2097932 służę pomocą :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
no dobra, ja pisałem o moim 95 % z tego co miałem na kazdych zawodach na kabacka dyszke - mój polar pokazuje średnie ok 195. Więc albo kłamie, albo mam niebotyczne hrmax. I tak, i potrafię tę średnią utrzymać przez caly dystans bez kryzysow. (na początku powiedzmy 185, a ostatnie 1-2 km mam ok 198-200).
Pewnie to jest niezdrowe, ale mam albo mocną psychikę, albo predyspozycje:)
Aha i ostatnio miałem srednie 189 - i praktycznie przez cały czas byłem w stanie prowadzic konwersacje urywanymi zdaniami :D
a trenuję od lipca 2007. Więc niedługo. Przebieglem w życiu 1000km
Ale na zaprzeczenie tej tezy: jak robie interwaly (o ok 20"/km szybciej niż tempo dyszki), to wymiekam na tetnie ok 192... ale może adrenalina startowa mnie trzyma na zawodach...
Pewnie to jest niezdrowe, ale mam albo mocną psychikę, albo predyspozycje:)
Aha i ostatnio miałem srednie 189 - i praktycznie przez cały czas byłem w stanie prowadzic konwersacje urywanymi zdaniami :D
a trenuję od lipca 2007. Więc niedługo. Przebieglem w życiu 1000km

Ale na zaprzeczenie tej tezy: jak robie interwaly (o ok 20"/km szybciej niż tempo dyszki), to wymiekam na tetnie ok 192... ale może adrenalina startowa mnie trzyma na zawodach...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
już to pisalem (ale chyba w innym wątku) - generalnie - max wykręcony na zawodach, a ostatnie 203 - po ostrym, wyczerpującym finiszu (takim minimum 5 min)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 17 sie 2007, 14:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zwola P
Moim zdaniem im lepszy zawodnik tym bedzie mial wyzsze tetno podczas biegu. Gdzies na tym forum przeczytalem ze niektorzy maratonczycy potrafia biec caly czas z tetnem 92-95%max. Czy ktos moglby to wytlumaczyc.
Robert
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak łopatologicznie.
Jeden zawodnik biegnie 10 km w 27 minut a inny dwa razy dłużej - 55 minut.
Tętno jest jakimś tam wskaźnikiem zmęczenia, prawda?
Czyli ten który biegnie 27 minut może się zmęczyć mocniej niż ten który biegnie 55 minut. Ty też jak wystartujesz na 5000m będziesz miał wyższe średnie tętno niż na 10 tys m. Poza tym - zawodnicy wyczynowi są podobno (ja tego nie sprawdziłem a poza tym kto to tam wie
) w stanie znieść większe zmęczenie także mierzone zakwaszeniem- czyli dłużej biec na dużym zakwaszeniu.
To samo na innych dystansach.
Ale 92-95 w maratonie to raczej przesada.
Gebrselassie bijąc rekord świata biegł pewnie średnio około 88%.
Jeden zawodnik biegnie 10 km w 27 minut a inny dwa razy dłużej - 55 minut.
Tętno jest jakimś tam wskaźnikiem zmęczenia, prawda?
Czyli ten który biegnie 27 minut może się zmęczyć mocniej niż ten który biegnie 55 minut. Ty też jak wystartujesz na 5000m będziesz miał wyższe średnie tętno niż na 10 tys m. Poza tym - zawodnicy wyczynowi są podobno (ja tego nie sprawdziłem a poza tym kto to tam wie

To samo na innych dystansach.
Ale 92-95 w maratonie to raczej przesada.
Gebrselassie bijąc rekord świata biegł pewnie średnio około 88%.
Poważnie, to pewna informacja z Haile?FREDZIO pisze:Ale 92-95 w maratonie to raczej przesada.
Gebrselassie bijąc rekord świata biegł pewnie średnio około 88%.
Ryszard opisywał na tym forum, że zawodnicy (2:10-2:11) mają prędkość startową przy około właśnie 92-95%HRmax i zakwaszeniu 3.0 mmola/l
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, nie pewna.
Ale muszę na czymś bazować.
Ten kalkulator z naszej strony to wyliczył.
On nie jest taki sobie "od czapki".
Bazuje na fizjologicznych, matematycznych ale jednak tylko modelach.
Ale jak rozmawiam z zawodnikami sprawdzam go - i oddaje realia (oczywiście biorąc tą poprawkę, że wyliczając z krótszych dystansów wyniki będą za mocne).
Wierzę w to - to tylko moja wiara, że 92-95 to by było za mocno.
Ale to wcale nie znaczy, że Ryszard mówił źle - może miał na myśli ostatnie kilometry a uogólnił dla całego dystansu.
Wg tego modelu zawodnik który pobiegł maraton w ~2:04:30 biegł go na 88,6% HRmax,
półmaraton biegł by na 91,6%,
10 km 95,6%.
5km - 98,8%
Oczywiście - to tylko model.
Ale muszę na czymś bazować.
Ten kalkulator z naszej strony to wyliczył.
On nie jest taki sobie "od czapki".
Bazuje na fizjologicznych, matematycznych ale jednak tylko modelach.
Ale jak rozmawiam z zawodnikami sprawdzam go - i oddaje realia (oczywiście biorąc tą poprawkę, że wyliczając z krótszych dystansów wyniki będą za mocne).
Wierzę w to - to tylko moja wiara, że 92-95 to by było za mocno.
Ale to wcale nie znaczy, że Ryszard mówił źle - może miał na myśli ostatnie kilometry a uogólnił dla całego dystansu.
Wg tego modelu zawodnik który pobiegł maraton w ~2:04:30 biegł go na 88,6% HRmax,
półmaraton biegł by na 91,6%,
10 km 95,6%.
5km - 98,8%
Oczywiście - to tylko model.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jutro będę na Mistrzostwach Polski w Kozienicach - zapytam się czy któryś z zawodników mierzył sobie kiedykolwiek tętno w trakcie całego startu na 5,10 czy 42 km - zobaczymy - może czegoś ciekawego się dowiem.
Ryszard mówił o "prędkości startowej" - jeśli chcesz mogę poszukać na forum, ale sam może pamiętasz.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Nie ma szans zeby najlepsi maratonczycy biegli powyzej 90% Hrmax. Korzen szedl w szczycie formy na 20km(1.18) na srednim tetnie 92% Hrmax. Wiec Haile mogl sie krecic w granicach 90% ale napewno nie wiecej. Sa pewne wskazniki ktore mowia o tym ze na danym poziomie mleczanu. Biegajaca osoba moze biec tyle i tyle czasu. I wg mnie nie ma to znaczenia czy bedzie to Najwyzszej klasy zawodnik czy rozbiegany amator. Kiedys ryszard powiedzial mi ze na moim poziomie przy srednim Hrmax wytrzymam max 1h, mylil sie wytrzymalem 1.19. Potem mnie scielo i ostatnie 500m (w chodzie na 20km tetno mi spadalo) Kiedys Bartosh tez mi podawl swoje dane i tez wytrzymal dlugo na wysokim poziomie HRmax. Praktycznie tak dlugo jak dobrze wytrenowany zawodnik.
Kiedys prof Zoladz podawal mi orientacyjne czasy ile mozna wytrzymac na odpowiednim tetnie. Bylo to mniej wiecej tak.
Średnia HRmax na zawodach(na treningu jest zwykle inaczej poniewaz zasoby glikogenu sa uszczuplone)
około 100% - 6'
około 98% - 12'
95% - 30'
92% - 80'
90% - 120'
85% - 150'
80% - 180'
Kiedys prof Zoladz podawal mi orientacyjne czasy ile mozna wytrzymac na odpowiednim tetnie. Bylo to mniej wiecej tak.
Średnia HRmax na zawodach(na treningu jest zwykle inaczej poniewaz zasoby glikogenu sa uszczuplone)
około 100% - 6'
około 98% - 12'
95% - 30'
92% - 80'
90% - 120'
85% - 150'
80% - 180'
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl