Długo zastanawiałem się jakie kupić buty i jak sprawdzić jaki mam rodzaj stopy. Na forum znalazłem informację, iż w Gliwcach jest sklep gdzie można sprawdzić "rodzaj stopy".
Nie zastanawiając się długo udałem się do sklepu gdzie na tzw. "maszynie" (płaska płyta z miejscem na stopy, na którą się wchodzi i po około 2 minutach stania w miejscu, po zejściu z płyty pozostają odciski naszych stopek
Pan w sklepie na podstawie takiego badania ustalił że mam stopę neutralną.Mam pytanie na ile wiarygodne jest takie badanie. Pytam ponieważ wydaje mi się, iż takie bierne badanie nie jest zbyt wiarygodne.
Do takich wniosków skłania mnie fakt, iż chodząc (zwykły krok marszowy) układam stopy lekko na zewnątrz natomiast biegnąc bardziej do środka. Tak więc pytanie, jaką mam stopę. Niestety nie mam starych butów sportowych na których po stanie podeszwy mógłbym to ocenić. Jednak z tego co pamiętam a było to 10 lat temu
zawsze po graniu w kosza, siatkę lub piłkę nożną bardziej starte miałem wewnętrzne strony podeszwy a odciski które czasami pojawiały się na stopie pojawiały się zawsze w okolicach dużych palców.Generalnie skończyło się tak, że kupiłem buty Mizuno Wave Tempus (159,-PLN; Decathlon Gliwice) dla biegaczy z tendencją do pronacji. Wg własnego odczucia uznałem że takie buty będą odpowiednie (mam na myśli pronację a nie markę butów).
A teraz do tych którzy przebili się przez tekst, trzy pytania:
- czy dobrze zrobiłem, że pomimo "badania" i wyniku neutralnego kupiłem buty dla pronatorów ?
- gdzie lub w jaki inny sposób mogę sprawdzić jaki mam rodzaj stopy ?
- czy jeśli moje odczucia co do rodzaju stopy są mylne, czy grozi mi jakaś poważna kontuzja
