Komentarz do artykułu Jak oni chudną

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
XXXXXdych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 kwie 2008, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kłodzko

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za uczestników. Ignorujcie wpisy malkontentów. Może mają słabszy dzień. Mój pierwszy bieg uliczny(Praga)-tysiące biegnących desperatów z całego świata był nagrodą za miesiące samotnych, zimowych treningów.

Kłodzko -biega
PKO
algol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 06 lut 2008, 11:44

Nieprzeczytany post

A Ja UWIELBIAM wpisy Piotra - są najzwyczajniej w świecie SZCZERE (pomijam już, że zabawne :hahaha: )!!! Zresztą efekty są: 3,5kg oraz 0.5%BF mniej po dwóch tygodniach - REWELKA !!!
Edyta - zlituj się i skrobnij coś więcej na temat swojego jadłospisu ;)
I czy ktoś może mi wytłumaczyć co to jest fartlek ?? :D

POZDRAWIAM WSZYSTKICH i gratuluję przetrwania kolejnego tygodnia !!!
Trzymajcie się :hej:
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Fartlek, czyli zabawa biegowa to trening, gdzie biega sie na przemian szybciej i wolniej, tak mówiąc w uproszczeniu. Rodzajem zabawy jest więc plan 10-tygodniowy, tylko że część odcinków jest w marszu, czyli to zabawa biegowo-marszowa.
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

algol pisze:Edyta - zlituj się i skrobnij coś więcej na temat swojego jadłospisu ;)
ja chyba nie jestem dobrym przykładem do naśladowania. Widzisz, u mnie nie ma efektów, niewykluczone że przez dietę, albo sam system jedzenia. W każdym razie dzięki za spostrzeżenia, postaram się coś więcej w tej materii zamieścić w następnym raporcie (ale to dopiero w następną środę).
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Slawku-Biegozaurze. Po pierwsze wielkie dzięki za wsparcie i dobre słowa.
Odnośnie moich słabości: jestem zwykłym człowieczkiem, a nie kolesiem z castingu w TV, który pokonał w wyścigu szczurów 7583 inne osoby bo jest thebeściakiem we wszystkim i chodził na religię z supermanem.
Jeżeli przez 15 lat żarłem, cytuję za kimś z forum: "losowo wybraną ilość losowo wybranego rodzaju żarcia w losowo wybranym momencie" , to uwierz mi, że naprawdę nie jest łatwo w ciągu dwóch tygodni przestawić się na super zdrowe, regularne i prawidłowe jedzenie. Pewnie że chciałbym, ale...
Nie chcę być zarozumialcem, ale uważam że i tak bardzo wiele udało mi się zmienić na lepsze. To dopiero początek i mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
Jeszcze raz dzieki wszystkim którzy kibicują.

P.S. Na przykład dzisiaj nie zjadłem kolacji!!! Wcale!!! Nie bylem głodny, ale zakręciłem sie koło lodówy,coś tam zacząłem wyciągać, ale się w końcu opanowałem i odpuściłem sobie ucztę.
Marcin-ek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 05 mar 2007, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

XXXXXdych - jutro rano wybieram sie do Klodzka - znasz tam jakies fajne miejsce do biegania (program trzeba realizowac :lalala: )
Schudnąć bez wysiłku...się nie da!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wszystkim fanom naszej Grupki polecam Filmik zrealizowany przez tajemniczego Reżysera X.

http://bieganie.pl/?show=1&cat=52&id=619
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masakra! Wiele jeszcze przede mną. Dosłownie i w przenośni :hej:
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

filmik super, mam nadzieje ze wytrwacie do konca!!!! ech ciut wam zazdoszcze. jak cała Polska patrzy to pewnie mobilizacja jest olbrzymia!!!

pamiętajcie, ze zaproszenie do skierniewic jest wciąż aktualne!

a czy już nasi drodzu bigbraderowcy ujawniji swoje nicki na forum??? bo już sie troche gubie...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Oczywiście, ujawnili.

Piotr - Ruh hozuf
Edyta - Edda
Piotrek - Piotrek79
Marcin - Marcin-ek
Przemek - herflick
elizakop
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 06 kwie 2008, 17:53

Nieprzeczytany post

..
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 09:34 przez elizakop, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja dopiero teraz to obejrzałem - czad! Aż chyba trochę przytyję, żeby potem móc tak chudnąć... :hej:
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Ja dopiero teraz to obejrzałem - czad! Aż chyba trochę przytyję, żeby potem móc tak chudnąć... :hej:
Służę niezawodnymi przepisami i dobrą radą:

1. Jesz zdrowo zawsze od jutra. Nigdy od teraz, bo to bardzo niezdrowo.
2. Nic nie jesz rano,bo jesteś na diecie - najlepiej do południa.
3. W ramach oczekiwania na obiad jakiś batonik - polecam Prince Polo XXL - pychotka.
4. Obiady w którym obowiązkowo muszą być frytki. Oczywiście nie możesz zapomnieć o dokończeniu obiadów po dzieciach i/lub żonie - przecież takie dobre nie może się zmarnować. No i pamiętaj o tym: "Coca-Cola. Do obiadu-dla rodziny." To ważne w tej diecie.
5. Deserek, ale nie jakiś tam jogurt tylko domowe ciacho - pół kilo będzie jak znalazł.
6. Po obiedzie znowu dieta - za dużo nie można szaleć.
7. 22-23 - koniec diety no bo koniec dnia, a ile się można odchudzać - kolacja z chlebkiem, masełkiem, boczuś, szyneczka no i oczywiście obowiązkowo warzywa bo najzdrowsze. Coca cola jak zostało coś z obiadu - bardzo wskazana.
8. Nie zapominaj o przekąskach, piwie i słodzonej kawie z mlekiem.
9. Nie omijaj żadnego fast foodu. Nawet pan Makłowicz mówił w TV, że lepiej zjeść w Mac Donaldsie niż w jakimś przydrożnym barze.
10. Sport jest ważny. Zwłaszcza Eurosport, Polsat Sport i Canal+. Pamiętaj o tym. Nie zapomnij się przygotować do sportu: piwo, orzeszki i chipsy są niezbędne.
Przećwiczyłem to na sobie i wiem co piszę, to nie jakieś teorie tylko czysta praktyka.
POLECAM i już za rok zapraszam do naszej grupy.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No widzisz Piotr, a ja mam odwrotny problem. Przez zimę postanowiłem nabrać mięśni, przytyłem jakieś 2-3kg. Ale wystarczyły ostatnie tygodnie szybszego biegania i spadłem poniżej poziomu wyjściowego. Organizm, cwana bestia, widzi, że właściciel wciąż wydaje polecenia szybkiego biegu, więc przekombinował gdzieś w synapsach, że bardziej mu sie opłaca być lekkim, żeby mniej się męczyć. No i wczoraj po obiedzie, częściowo w ciuchach - 71,3kg ;/

No i koniec z pokazywaniem się półnago na plaży.
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

elizakop pisze:Piotrze, a mi się wydaje całkiem odwrotnie, niż Tobie Po obejrzeniu filmiku odniosłam wrażenie, że poszło Ci bardzo dobrze.
też tak uważam. No i na uwagę zasługuje fakt, iż Piotr pod względem gubienia kilogramów jest na pierwszym miejscu. Brawo!

odnośnie zaś doznań wizualno-estetycznych podczas oglądania przedmiotowego show - no comment :hejhej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ