też robiłem dzisiaj ten trening i nastawiam sie na walkę o 2:59ghostz pisze:Ja co prawda nie rozpisywałem się specjalnie na forum, ale chciałbym zameldować, że plan wykonałem bez ok. 6ciu treningów. Za tydzięń biegnę maraton w Dębnie, ale niestety jeszcze powyżej 3-ech godzin (ok. 03:10:00 no może ciut szybciej?). Dzisiaj pobiegłem 10 x 1km po 3`50 a ostatnie dwie po 3`40 i teraz już tylko odpoczynek i dieta. Do łamania trójki przystąpię dopiero w Gdyni w maratonie nocnym. Spróbuję ukończyć go przed poółnocą.
Maraton poniżej 3 godzin metodą Skarżyńskiego na wiosnę 2008
- zeli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
- ghostz
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 19 lis 2007, 22:46
Walczyć też będę, obiecuję, ale cóż..., trzeba spojrzeć prawdzie w oczy 4:15/km to dla mnie jeszcze ciut za szybko.zeli pisze:też robiłem dzisiaj ten trening i nastawiam sie na walkę o 2:59ghostz pisze:Ja co prawda nie rozpisywałem się specjalnie na forum, ale chciałbym zameldować, że plan wykonałem bez ok. 6ciu treningów. Za tydzięń biegnę maraton w Dębnie, ale niestety jeszcze powyżej 3-ech godzin (ok. 03:10:00 no może ciut szybciej?). Dzisiaj pobiegłem 10 x 1km po 3`50 a ostatnie dwie po 3`40 i teraz już tylko odpoczynek i dieta. Do łamania trójki przystąpię dopiero w Gdyni w maratonie nocnym. Spróbuję ukończyć go przed poółnocą.
Moje maratony w 2007 roku
Toruń 03:55:38
Gdynia 03:44:44
Puck 03:32:08
Poznań 03:19:11
Maratony rok 2008
Dębno 03:09:03
Toruń 03:55:38
Gdynia 03:44:44
Puck 03:32:08
Poznań 03:19:11
Maratony rok 2008
Dębno 03:09:03
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Powodzenia Panowie w Dębnie !!!
Ja mam jeszcze sporo czasu do maratonu aczkolwiek za tydzień bede mial pierwszy sprawdzian wiec jestem bardzo ciekaw coz to z tego sprawdzania wyjdzie.
Aktualnie "lecze" sie po ostatnim BC2, weszlo mi strasznie w nogi, bo na wczorejszym wybieganiu mocno to odczuwalem. Tetno OK, predkosc OK ale nogi...nie te same. Oczywiscie jest tego wytlumaczenie wyszedlem na BC2 podczas bardzo wietrznej pogody i chcialem zrobic ten trening zgodnie z zalozeniami pomimo niesprzyjajacych warunkow.
Ja mam jeszcze sporo czasu do maratonu aczkolwiek za tydzień bede mial pierwszy sprawdzian wiec jestem bardzo ciekaw coz to z tego sprawdzania wyjdzie.
Aktualnie "lecze" sie po ostatnim BC2, weszlo mi strasznie w nogi, bo na wczorejszym wybieganiu mocno to odczuwalem. Tetno OK, predkosc OK ale nogi...nie te same. Oczywiscie jest tego wytlumaczenie wyszedlem na BC2 podczas bardzo wietrznej pogody i chcialem zrobic ten trening zgodnie z zalozeniami pomimo niesprzyjajacych warunkow.
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
Ja wczoraj byłem w Bieszczadach i pobiegaliśmy 50km po górach.Muszę przyznać, że trenując wg. tego planu bardzo wzrosła mi wytrzymałość.
Zwykle miałem silne bóle i zakwasy po zwykłej wędrówce, a wczoraj w ramach przygotowania do Biegu Rzeźnika zrobiliśmy rekonensans w formie biegowej i dziś czuję się b. dobrze.
powodzenia w Dębnie
Zwykle miałem silne bóle i zakwasy po zwykłej wędrówce, a wczoraj w ramach przygotowania do Biegu Rzeźnika zrobiliśmy rekonensans w formie biegowej i dziś czuję się b. dobrze.
powodzenia w Dębnie
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- hermoso
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 11 lis 2002, 07:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielonka
- Kontakt:
Fredzio, co z zapowiadanym artykułem? Cytat z części dot. BPS pod Dębno: "O taktyce biegu przeczytasz w ostatniej części tego planu – na początku kwietnia."
Tylko 5 dni do startu
Tylko 5 dni do startu
[url=http://szymonlawecki.blogspot.com/]simon[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
- zeli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
też o to chciałem zapytać.hermoso pisze:Fredzio, co z zapowiadanym artykułem? Cytat z części dot. BPS pod Dębno: "O taktyce biegu przeczytasz w ostatniej części tego planu – na początku kwietnia."
Tylko 5 dni do startu
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Hehe - niecierpliwcy.
Ok, wejdzie dzisiaj w nocy.
Ok, wejdzie dzisiaj w nocy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Już jest.
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Jestem również wyznawcą zasady pierwszej czesci dystansu wolniejszej od drugiej, oczywiscie to nie jest taktyka na kazdy bieg.FREDZIO pisze:Już jest.
Co z tego ze polowke swojgo rekordowego maratonu przebieglem w 1:31:30 jak pozniej w drugiej czesci dystansu tylko tracilem, tracilem tracilem.....ale to mialo byc na 3:05 a wyszlo 3:09. Pozostalo gdybanie ze moze gdyby pobiec te pierwsza polowke wolniej te 1-2min to moze by sie udalo? moze....
Rozsadku rozsadku i jeszcze raz rozsadku:)
Pozdro dla trojkolamaczy
- zeli
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
dzięki. już przyswoiłem. ten tekst tylko utwierdził moje założenia przedmaratońskie.FREDZIO pisze:Już jest.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
jak pobiec gdy nie jestem gotowy jeszcze na takie tempo w piewszej połówce-czy sugerować się 2 zakresem-w moim przypadku to max 4,35?
Chcę pobiec wg. wskazań p. Skarżyńskiego, ale mam pewną trudność z ustaleniem tempa w 1 cz. biegu.
dodam jeszcze, że połówkę w warszawie pobiegłem netto- 10km w 43.45,meta- 1.31.52 ze sporym zapasem sił (dopadły mnie skurcze żołądka).
ps. książkę już mam
Chcę pobiec wg. wskazań p. Skarżyńskiego, ale mam pewną trudność z ustaleniem tempa w 1 cz. biegu.
dodam jeszcze, że połówkę w warszawie pobiegłem netto- 10km w 43.45,meta- 1.31.52 ze sporym zapasem sił (dopadły mnie skurcze żołądka).
ps. książkę już mam
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
piszesz max 4:35, wiec moim zdaniem powinienes leciec 1 polowke po jakies 4:39 nawet niceo wolniej co daje wynik 3:15 jesli bedzie OK na 30km to wtedy mozesz przyspieszyc.zukow2 pisze:jak pobiec gdy nie jestem gotowy jeszcze na takie tempo w piewszej połówce-czy sugerować się 2 zakresem-w moim przypadku to max 4,35?
Chcę pobiec wg. wskazań p. Skarżyńskiego, ale mam pewną trudność z ustaleniem tempa w 1 cz. biegu.
dodam jeszcze, że połówkę w warszawie pobiegłem netto- 10km w 43.45,meta- 1.31.52 ze sporym zapasem sił (dopadły mnie skurcze żołądka).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tomasz - niestety zachorowałem i nie jadę do Dębna i nie będę Ci mógł już teraz zdobyć obiecanej fotki z podpisem - ale obiecuję, że nie długo.