Cześć, z własnego doświadczenia wiem, ze przy odrobinie samozaparcia forma katastrofalna

naprawde rośnie w szybkim tempie. 9 tygodni temu mówiłam nienawidzę biegać, bieganie jest okropne, bieganie męczy. Fakt, to prawda jeśli się nie biega to tak jest. Zaczynając plan 10-tygodniowy miałam kłopot z przebiegnięciem 2 minut. Pierwsze 3 tygodnie to była męczarnia, teraz uwielbiam biegać rano wstaję i się nie zastanawiam, czy pada, czy wieje, wskakuję w ubranko i śmigam. Zacznij, nie daj się początkowym kłopotom a forma wzrosnie, to masz gwarantowane. W poniedziałek mam 30 minut ciągłego biegu, jeszcze niedawno był to dla mnie wyższy poziom abstrakcji....
pozdrawiam
suprise