Tanie Buty Biegowe

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Czasami na forum pojawiają się pytania o tanie buty biegowe. Ludzie szukają dobrych butów za cenę poniżej 200 zł, zawsze odpowiadam, że to raczej mało możliwe, czasem NB się tam ociera o tą granicę cenową.
Jednak nie ustając w poszukiwaniach - dokonałem dzisiaj ciekawego odkrycia. To znaczy - samo mnie ono znalazło przez naszego niestrudzonego kolegę MichałaJ.
Dostaliśmy do testów obuwie biegowe firmy JOMA.
Nie wiem czy coś o tej firmie słyszeliście?
Ja się przyznam, że do tej pory nie.
Ale podobno na rynku piłkarskim są znani.

I ich buty biegowe - kosztują .....od 100 do 150 zł.
Na pierwszy rzut oka zupełnie nie mam się do czego przyczepić.
Wykonane są solidnie, są lekkie i przyznam, że jestem trochę zaskoczony.
Oczywiście - mogą się rozpaść po przebiegnięciu 100 lub 200 km ale dlatego poddamy je teraz morderczym testom i zobaczymy co z tego wyjdzie.
PKO
tomasz

Nieprzeczytany post

Świetny temat, mój kolega chce zacząć biegać i właśnie szuka tanich butów.
No i również Woolfy są tanie i jak mówi Michał dobre.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

[quote="FREDZIO"]Czasami na forum pojawiają się pytania o tanie buty biegowe. Ludzie szukają dobrych butów za cenę poniżej 200 zł, zawsze odpowiadam, że to raczej mało możliwe, czasem NB się tam ociera o tą granicę cenową.
Jednak nie ustając w poszukiwaniach - dokonałem dzisiaj ciekawego odkrycia. To znaczy - samo mnie ono znalazło przez naszego niestrudzonego kolegę MichałaJ.
Dostaliśmy do testów obuwie biegowe firmy JOMA.
Nie wiem czy coś o tej firmie słyszeliście?
Ja się przyznam, że do tej pory nie.
Ale podobno na rynku piłkarskim są znani.

I ich buty biegowe - kosztują .....od 100 do 150 zł.
Na pierwszy rzut oka zupełnie nie mam się do czego przyczepić.
Wykonane są solidnie, są lekkie i przyznam, że jestem trochę zaskoczony.
Oczywiście - mogą się rozpaść po przebiegnięciu 100 lub 200 km ale dlatego poddamy je teraz morderczym testom i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Troche ułatwie wam prace . JOMA , WOOLF , KALENJI buciki przetestowane przez pare osob z mojego otoczenia. Buty te to taka 2 liga biegowa z jedna zasadnicza uwaga Absolutnie nie powinny w nich biegac osoby powyzej 75kg wagi Wszystkie osoby z taka waga i powyzej narzekały na rozne dolegliwosci kolanowo - biodrowe , achillesy itd.Sam biegajac w JOMACH stwierdzilem sklepanie amortyzacji po około naciagajac 500 km . Co wystarczyło na 13 dni treningowych jak dla mnie troche malo za te 180 zł .Powiem wrecz tragicznie mało.Na wyprzedazy w UK za 15 funciakow czyli około 90 złotych kupie naprawde solidne buty biegowe , ktore po 800 km czyli miesiacu biegania wywale bez zalu do smietnika.
kanap
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tanich butów do biegania to jeszcze Diadora (np model SIRIO ok 100zł ), Woolf.
Interesujące byłoby porównanie butow biegowych tych trzech marek :
- Joma
- Diadora
- Woolf
cena identyczna , a jak wygląda jakość , amortyzacja , wytrzymałość .
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jak porównać amortyzację czy wytrzymałość?
Tylko długie testy mechaniczne mogą dać na to odpowiedź, nie bardzo mamy jako to zrobić.

"Sklepanie" amortyzacji - czym sie objawia ?

A Diadora wcale nie jest taka tania - przynajmniej w świecie "zachodnim" - to są dobre ale na pewno nie tanie buty. W rejonach cenowych podobnych do tych Nike czy Aics, może minimalnie niżej.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Faktem jest, że Kalenji, w których biegałem, nie mają tak dobrej, poduszkowatej amortyzacji jak wiele innych droższych butów. Dyskutowalismy jednak o tym pod artykulem o POSE, że tego typu amortyzacja bywa wręcz szkodliwa. Ja lubie buty twarde i słabo amortyzowane, więc być może tego typu marki to jedyna szansa na kupno tego typu butów. Dla osoby o zdrowych stopach i odpowiedniej wadze, to może byc dobry wybór. Jak wypadnie Joma - zobaczymy, ocenimy.
kanap
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ceny Diadory raczej średnie , minusem jest dostępność tych butów , brak ich na Polskim rynku , więc nie ma sensu ich sprawdzać .
http://diadoraamerica.com/running-footwear-men.html

Nie tylko tej firmy nie ma na naszym rynku , nie ma też : Fila , Avia , Brooks , Etonic , Spira no i Lotto (w tych bucikach bym sobie pobiegał , bo świetnie mi sie biegało w modelu tych butów wcale nie przeznaczonym do biegania http://www.al-ikhsan.com/subcategory2.p ... t=87&cat=7 ) .

Mały rynek i firmom nie opłaca sie na niego wchodzić :(.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2008, 13:20 przez kanap, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]
-lisio-
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

kanap pisze:...

Mały rynek i firmom nie opłaca sie na niego wchodzić :(.
Myślę że to że Polska jest traktowana przez firmy produkujące sprzęt biegowy po macoszemu jest przejściowe. Coraz więcej biegaczy widać w lasach i w parkach a także na imprezach bigowych. Sam biegam od 11 mcy i już "zaraziłem" tym sportem trzy osoby. Jak ta "epidemia" będzie się rozwijać u nas rynek tez się poprawi.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=-lisio-][img]http://runmania.com/f/af7d2d3ee37f231c2dc1c7cdf67f4d04.gif[/img][/url]
smjsport
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 03 kwie 2008, 15:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mirek z Mysłowic pisze:Troche ułatwie wam prace . JOMA , WOOLF , KALENJI buciki przetestowane przez pare osob z mojego otoczenia. Buty te to taka 2 liga biegowa z jedna zasadnicza uwaga Absolutnie nie powinny w nich biegac osoby powyzej 75kg wagi Wszystkie osoby z taka waga i powyzej narzekały na rozne dolegliwosci kolanowo - biodrowe , achillesy itd.Sam biegajac w JOMACH stwierdzilem sklepanie amortyzacji po około naciagajac 500 km . Co wystarczyło na 13 dni treningowych jak dla mnie troche malo za te 180 zł .Powiem wrecz tragicznie mało.Na wyprzedazy w UK za 15 funciakow czyli około 90 złotych kupie naprawde solidne buty biegowe , ktore po 800 km czyli miesiacu biegania wywale bez zalu do smietnika.
Witam wszystkich mam pytanie O jakim konkretnie modelu Jomy piszesz? Jest to dla mnie bardzo ważna informacja Pozdrawiam.
Maciej Stasiak
jocker28
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 12 sty 2007, 20:54

Nieprzeczytany post

Polecam Wolf-y. Buty za taką cenę takiej jakości nie będzie w innej marce. A poza tym profesjonalna obsługa przedstawiciela. Jeżeli coś sie zaczyna dziać w okresie gwarancji, też nie ma problemów z reklamacją.

Najprościej kupić tu:
http://www.allegro.pl/search.php?string ... y=3919&p=0


Jesień i zima to "X-TRAINER OFFROAD", a wiosna i lato "200 GRAM"

Sam na lato zainwestuje w 200 gramowe.
Tak trochę się ruszam, żeby się nie rozsypać..........
3 X 10 kilometrów tygodniowo...
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich mam pytanie O jakim konkretnie modelu Jomy piszesz? Jest to dla mnie bardzo ważna informacja Pozdrawiam.[/quote]

Była to JOMA CARRERA V
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Jesień i zima to "X-TRAINER OFFROAD", a wiosna i lato "200 GRAM"

Sam na lato zainwestuje w 200 gramowe.

A ile wazysz ? i jaki jest Twoj kilometraz treningowy ?
200 g to startowki , zrob w nich trening 1 sesja poranna 18 - 20 km 2 sesja wieczorna 23-25km . Podyskutujemy wtedy o kontuzjach ?
Amortyzacja musi wazyc co mozna zmiescic w 200 gramach ?
Oczywiscie jesli chodzi o koncowy finał treningu czyli start w zawodach to jak najbardziej skoro Ci pasuja.Chodz osobiscie wole jeszcze cos lzejszego
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mirek ale nie kazdy moze sobie kupic buty w UK, albo nie kazdego stac na buty za 300zl. Przetestowales jedna pare butow joma i piszesz tak jakbys zdarl wszystkie modele. 500km dla amatora to kilka miesiecy treningow. Na stronie jomy mozna zobaczyc dla jakiej kategorii wagowej sa dane buty. Mysle ze testy pokaza jaki poziom prezentuja. Pozatym z tego co zauwazylem to joma carrera kosztuja 129zl, a za ta cene nikt napewno nie spodziewa sie ze przebiegnie w nich 1000km i amortyzacja bedzie jak nowa. Mirek mogłbyś nam przybliżyć swoją sylwetke bo przebiegasz naprawde kosmiczne ilosci kilometrow. 500km w 13dni to zalatuje na jakiegos profesjonaliste.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja mam już Jomy Carrera V do testów, zobaczymy, co z nich wyniknie. Wyglądają całkiem nieźle, może nieco odstają od butów za 500zł, ale nie jest to jakiś przypadkowy wyrób, widać, że są przemyślane. Pobiegam w nich trochę, to ocenię. Zaznaczę jednak, że w katalogu Jomy sprawdziłem, że w swojej stajni mają oni świetnych Hiszpanów (Joma to hiszpańska firma). Np. Juan Carlos de la Ossa, mistrz Europy w przełajach, rekord na 10000m - 27.55. Nie wiedziałem o tym wcześniej, a skoro biega w nich de la Ossa, to chyba nie są najgorsze. Katalog sugeruje zresztą, że ten wynik 27.55 pobiegł on właśnie w startówkach Jomy - nie w kolcach. Jeśli tak, to nie jest chyba najgorzej z tymi butami.

Ja się bym ewentualnie przyczepił do bieżnika - nie jest odpowiednio wyżłobiony, boję się też, że te Jomy będą "śliskie" w mokrych warunkach. Podoba mi się jednak prostota tych butów - żadnych sprężyn w podeszwie, metalowych wstawek, usztywniaczy - po prostu but do biegania i ja.

Poza tym za 129 zł można mieć 3 pary Jomy zamiast jednej pary innych butów, droższych, które wystarczą na 1000km. 3 x 500 to zaś 1500, jak łatwo policzyć.

Więcej szczegółów - za jakiś czas.
Mirek z Mysłowic
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 23 mar 2008, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice

Nieprzeczytany post

Mirek ale nie kazdy moze sobie kupic buty w UK, ????

A niby dlaczego nie ? wymaga to co prawda troche inwencji .Przeszukania
kilku no czasami kilkudziesieciu sklepow internetowych.Przy zakupie 2-3 par przesyłka gratis . Za 3 pary placisz tak jak za jedna u nas . No oczywiscie nie kupisz najnowszych modeli ale Asics lub inna marke z lat 2005 -2006 juz smiało.

Przetestowales jedna pare butow joma i piszesz tak jakbys zdarl wszystkie modele.

Co prawda jedna wersje ale podobno najlepsza ,producent nawet sugeruje ze to but do 95kg .Biegało w niej 5 roznych osob wnioski 3 osob
z niewielka nadwaga niekorzystne pozostala dwojka rowniez niebyla zachwycona

Mirek mogłbyś nam przybliżyć swoją sylwetke bo przebiegasz naprawde kosmiczne ilosci kilometrow. 500km w 13dni to zalatuje na jakiegos profesjonaliste.

Moj kilometraz to mizerja a nie kosmos . Biegam ultra , jak to przeczytali koledzy to pewnie niezle leja z mego kilometrazu .No nie Panie Kaziu ( wiem ze to czytasz ) :hej: Pan Kaziu robi 80 w dwoch sesjach ech szkoda gadac

500km dla amatora to kilka miesiecy treningow.
A my to co zawodowcy ?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ