wojtek pisze:Dlatego orgowie powinni sie zwracac do swych urzedow macierzystych z prosba o wsparcie , rozwiniecie strony internetowej itp .
Promocja regionu poprzez bieganie - jak najbardziej, ale sens tego trzeba zrozumieć, a władze często nie rozumieją.
Przy okazji inna sprawa, nad którą się zastanawiam - na mapie Polski są takie białe biegowo plamy. Niewiele, ale są. Taką plamą jest pd-wsch Polska, która ze względów rodzinnych znam dobrze. Lublin, Rzeszów, Przemyśl - duże miasta, a jakie są tam imprezy biegowe? Powstał jakiś czas temu maraton i półmaraton rzeszowski, chyba już umarł. Co się dzieje w Lublinie? W Zamościu (poza etapową setką)? W Przemyślu - akurat Przemyśl znam bardzo dobrze, super miasto, fajna lokalizacja, trochę górek, wokół las - dlaczego nic tam się nie odbywa, dlaczego prawie nikt tam nie biega?
A inne miasta - Sanok, Jasło? Krosno - bieg w maju, a co potem?