Komentarz do artykułu O dwóch takich, co chcą podbić świat
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38
Sluchajcie padlo wiele ciezkich, trudnych slow pod adresem PZLA.
Nie twierdze ze bezpodstawnych, sam mam poki co wyrobione zdanie ale czy nie czas na jakas probe oficjalnego komentarza z drugiej strony ?
FREDZIO czy jest na to szansa? nie mam tu na mysli "dzikich" wypowiedzi niejakigo Szymka z watku o eliminacjach Pawla Ochala tylko oficjalna wypowiedz podpisana z imienia i nazwiska. Mysle ze sprobowac mozna. Co Wy na to?
Jesli bedziemy potraktowani jako grupka smiesznych biegaczy amatorow nic nie wiedzacych o bieganiu profesjonalnym tym bardziej bedziemy miec wyrobione zdanie ale moze jest szansa na jakis konkretny komentarz z PZLA.
Pozdro
Nie twierdze ze bezpodstawnych, sam mam poki co wyrobione zdanie ale czy nie czas na jakas probe oficjalnego komentarza z drugiej strony ?
FREDZIO czy jest na to szansa? nie mam tu na mysli "dzikich" wypowiedzi niejakigo Szymka z watku o eliminacjach Pawla Ochala tylko oficjalna wypowiedz podpisana z imienia i nazwiska. Mysle ze sprobowac mozna. Co Wy na to?
Jesli bedziemy potraktowani jako grupka smiesznych biegaczy amatorow nic nie wiedzacych o bieganiu profesjonalnym tym bardziej bedziemy miec wyrobione zdanie ale moze jest szansa na jakis konkretny komentarz z PZLA.
Pozdro
- primo
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzegom
- Kontakt:
Podpiszę się pod nim "ręcyma i nogyma"Nagor pisze:Im więcej nas będzie, im większy nacisk, tym szybciej coś się zmieni. Może napiszemy jakiś list do ministra sportu? Tak na dobry początek. A może poczekamy do Igrzysk, po Igrzyskach są wybory w PZLA... Może coś się zmieni?

primo
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Gregory, w planie są oczywiście rozmowy z władzami PZLA, ale nie oczekuj po nich zbyt wiele... Ja już robiłem takie rozmowy i znam innych, którzy robili. Mógłbym Ci już teraz napisać odpowiedzi, jakie od nich dostaniemy: zbiór komunałów, zasłanianie się przepisami, że oni chcą, ale nie mogą, wicie, rozumicie, że sie strają, pracują, żyły wypruwają, ale realia są takie, a nie inne... I tak dalej, niestety. słowo "konkretny" na pewno nie będzie pasować.Gregory pisze: moze jest szansa na jakis konkretny komentarz z PZLA.
Pozdro
Ew. dostaniesz zbiór obietnic, których sie nie spełni.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2008, 14:51
Witam wszytskich.
Pisze dzisiaj ponieważ właśnie przeczytałem artykuł o Lewandowskich, których znam dobrze ponieważ jesteśmy z jednego klubu i bardzo mnie on zbulwersował w kwestji finansowania przez klub i nasza gmine.
Należą sie tutaj duże sprostowania ponieważ Tomek zapomniał wspomnieć o bardzo ważnej kwestii, a mianowicie stypendium jakie dostaje Marcin od Gminy co miesiąc wynosi bagatelka 4000zł netto wiec łatwo sobie przeliczyć ile to jest w roku, a w tym miejscu należało by przypomnaiec że jego stypendium z PZLA wynosi 900zł wiec...???
Oczywiście chciałem również wspomnieć o fakcie że zawodnicy olimpijscy w Szczecinie dostaja co miesiac 2500zł brutto np Monika Pyrek, więc czy Marcin powinien narzekać na takie dofinansowanie z gminy?? (a jeszcze sa osobne finanse z ZCH Police)
Jeżeli chodzi o kwestie pensji Tomka to dostaje on od marca 2007 roku dosyc pokaźną pensje która przewyzsza pensje z PZLA i to znacznie i sa odprowadzane składki itd wiec tutaj sie Tomek mija znacznie z prawdą.
można by wiele rzeczy wyciągać na światło dzienne ale czy jest sens, po prostu mówmy o realiach a nie o tym co w wywiadzie zostało zawarte przez Tomka....
Dla ciekawostki powedzcie mi czy zawodnik któremu tak niby brakuje pieniędzy na wszystko pieniedzy wydaje kalendarze na sciane za które zapłacił znaczna kwote niemówimy o 400 czy 500zł .... wiec z całym szacunkiem dla Tomka i Marcina za ich wyniki bo tego nie można im ująć są wielcy i zawsze będę ich szanował za to tylko proszę tych, którzy to przeczytaja o właściwe spojrzenie na sytuacje jaka oni maja...
Pozdrawiam
Pisze dzisiaj ponieważ właśnie przeczytałem artykuł o Lewandowskich, których znam dobrze ponieważ jesteśmy z jednego klubu i bardzo mnie on zbulwersował w kwestji finansowania przez klub i nasza gmine.
Należą sie tutaj duże sprostowania ponieważ Tomek zapomniał wspomnieć o bardzo ważnej kwestii, a mianowicie stypendium jakie dostaje Marcin od Gminy co miesiąc wynosi bagatelka 4000zł netto wiec łatwo sobie przeliczyć ile to jest w roku, a w tym miejscu należało by przypomnaiec że jego stypendium z PZLA wynosi 900zł wiec...???
Oczywiście chciałem również wspomnieć o fakcie że zawodnicy olimpijscy w Szczecinie dostaja co miesiac 2500zł brutto np Monika Pyrek, więc czy Marcin powinien narzekać na takie dofinansowanie z gminy?? (a jeszcze sa osobne finanse z ZCH Police)
Jeżeli chodzi o kwestie pensji Tomka to dostaje on od marca 2007 roku dosyc pokaźną pensje która przewyzsza pensje z PZLA i to znacznie i sa odprowadzane składki itd wiec tutaj sie Tomek mija znacznie z prawdą.
można by wiele rzeczy wyciągać na światło dzienne ale czy jest sens, po prostu mówmy o realiach a nie o tym co w wywiadzie zostało zawarte przez Tomka....
Dla ciekawostki powedzcie mi czy zawodnik któremu tak niby brakuje pieniędzy na wszystko pieniedzy wydaje kalendarze na sciane za które zapłacił znaczna kwote niemówimy o 400 czy 500zł .... wiec z całym szacunkiem dla Tomka i Marcina za ich wyniki bo tego nie można im ująć są wielcy i zawsze będę ich szanował za to tylko proszę tych, którzy to przeczytaja o właściwe spojrzenie na sytuacje jaka oni maja...
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie! (i Panie jak czytają). O czym Wy tu gadacie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Postawcie się na miejscu tych spasionych leni z Polskiego Związku Czegokolwiek: pensja, auto, delegacje, przeloty, największe imprezy sportowe, najbardziej wypasione bankiety, sponsorzy, politycy którzy chcą sie podczepić pod sukces jeżeli jakiś się trafi, milion innych powodów dla których trzeba być w układzie i warto w nim być. I dlatego taki Pan Lewandowski, Szegumo, Iksiński itd NIC NIE ZNACZĄ jak się nie podporządkują.
Czy to się da zmienić? Wątpliwe. Nad związkiem krajowym stoi federacja kontynentalna lub światowa, a tam: pensja, auto, delegacje....... .Układy.
Morda Ty Moja, chce Cię minister spostu "posunąć ze stołka", chce Ci wlepić komisarza, OK, "zobaczymy kto ma lepszego wuja" jak mówił lejtnant w filmie "CK Dezerterzy" i zaczyna się nagonka i straszenie: "wykluczymy Was z rozgrywek to Was kibice czapkami nakryją a ministrowi i partii ubędzie 20% w sondażach", "nie będziecie robić mitingów w talkiej a takiej kategorii", "nie wyslemy do Was delegata na zawody" itd, ale pamietaj, Morda Ty Moja, jak będę coś potrzebował to zadzwonię i .... wiesz jak jest. Są jeszcze inne organizacje na świecie które działają w ten sposób - nazywają je mafiami. Tak jest niestey w każdym lub prawie każdym związku, mam kontakty z ludźmi w Polsce jeżdżącymi na nartach w slalomie na poziomie spokojnie Pucharu Świata (tak! są tacy w Polsce). A dlaczego nie jeżdżą? Dlatego co Lewandowscy chcą wyjechać. Brak nawet nie kasy w PZN, tylko jakiejkolwiek życzliwości, jakichkolwiek zasad, kolesiostwo, układy.
Czy to się da zmienić? Wątpliwe. Nad związkiem krajowym stoi federacja kontynentalna lub światowa, a tam: pensja, auto, delegacje....... .Układy.
Morda Ty Moja, chce Cię minister spostu "posunąć ze stołka", chce Ci wlepić komisarza, OK, "zobaczymy kto ma lepszego wuja" jak mówił lejtnant w filmie "CK Dezerterzy" i zaczyna się nagonka i straszenie: "wykluczymy Was z rozgrywek to Was kibice czapkami nakryją a ministrowi i partii ubędzie 20% w sondażach", "nie będziecie robić mitingów w talkiej a takiej kategorii", "nie wyslemy do Was delegata na zawody" itd, ale pamietaj, Morda Ty Moja, jak będę coś potrzebował to zadzwonię i .... wiesz jak jest. Są jeszcze inne organizacje na świecie które działają w ten sposób - nazywają je mafiami. Tak jest niestey w każdym lub prawie każdym związku, mam kontakty z ludźmi w Polsce jeżdżącymi na nartach w slalomie na poziomie spokojnie Pucharu Świata (tak! są tacy w Polsce). A dlaczego nie jeżdżą? Dlatego co Lewandowscy chcą wyjechać. Brak nawet nie kasy w PZN, tylko jakiejkolwiek życzliwości, jakichkolwiek zasad, kolesiostwo, układy.
- primo
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzegom
- Kontakt:
Fakt faktem - przytoczone "rewelacje" lekko rozmywają te niby oczywiste prawdy. To też swego rodzaju nauczka, że jeśli rozmawiamy, należy się posilić na pełną szczerość. Półprawdy, mimo że Tomek ma bardzo wiele racji, trochę teraz głupio wyglądają. Przydałby się komentarz prostujący od niego samego.
primo
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2008, 14:51
a to jest link gdzie jest napisane o stypendium oraz jednorazowej nagrodzie dla Tomka o któej niewspomniałem
http://www.police.pl/021107styp.html
pozdrawiam
http://www.police.pl/021107styp.html
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Udało nam się przeforsować w gminie uchwałę, która zapewnia pomoc zawodnikowi takiemu jak Marcin. W tej chwili są to dodatkowe pieniądze. Gdyby nie one - Marcin musiałby iść do pracy, bo za 900zł trudno wyżyć." - na Twoim monitorze tego nie było Trenerze?
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 13 paź 2007, 21:21
No i to tylko potwierdza to co napisałem. Z resztą nie powinny nas interesować te kwoty, po co komuś w portfel zaglądać.
Jedno jest pewne, jak na polskie warunki mają dobrze.
Poza tym mam nadzieję, że Panowie Lewandowscy przemyślą jeszcze sprawę migracji zarobkowych i pomimo wszystkich przeciwności Marcin będzie biegał jako reprezentant Polski.
Jedno jest pewne, jak na polskie warunki mają dobrze.
Poza tym mam nadzieję, że Panowie Lewandowscy przemyślą jeszcze sprawę migracji zarobkowych i pomimo wszystkich przeciwności Marcin będzie biegał jako reprezentant Polski.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Primo - jakie półprawdy?
Zerknij trochę wcześniej, już była o tym mowa.
Co z tego, że Marcin dostaje 4 tys zł netto?
Ale co ma robić Tomek?
On przecież pisze, że Gmina pomaga ?
Ale ma wybór.
Widać uważa, że mimo wszystko, mimo pomocy gminy i sponsora nie ma w Polsce szans na wychowanie Rekordzisty Świata.
On chce pracować w optymalnych warunkach.
Zerknij trochę wcześniej, już była o tym mowa.
Co z tego, że Marcin dostaje 4 tys zł netto?
Ale co ma robić Tomek?
On przecież pisze, że Gmina pomaga ?
Ale ma wybór.
Widać uważa, że mimo wszystko, mimo pomocy gminy i sponsora nie ma w Polsce szans na wychowanie Rekordzisty Świata.
On chce pracować w optymalnych warunkach.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2008, 23:18 przez Adam Klein, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A dlaczego nie mogą chcieć mieć dobrze także jak na Zachodnio Europejskie warunki ?Lukic pisze:jak na polskie warunki mają dobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 24 lut 2008, 22:42
Witam Wszystkich,
Ja tez znam temat i jakieś wypowiedzi trenerka z Polic lekko mnie zalamuja, nie dlugo wyjdzie, ze Lewandowscy to sa bogaczami, bedzie sie zwracac uwaga na to jakimi samochodami jezdza itd. Pewnie Tomek jezdzi C5 tylko zanim zaczniesz oceniac spojrz na rejestracje samochodu, a najlepiej w szatni poprzegladaj jego kieszenie i zobacz kto jest wlascicielem w dowodzie rej. Trenerek z Polic chyba nie rozumie jaki jest koszt prowadzenia zawodnika, ile kosztuja badania, pomiary itd. Jak sie prowadzi grupe mlodzikow, to isostar wystarczy na 2 tyg. W tym przypadku jest inaczej.
Trzeba pomyslec o czarnej godzinie. Niedaj Bog bedzie potrzebna jakas operacja, leczenie, medycyna spotowa w Polsce jest daleko za niemiecka czy szwedzka, tam nie placi sie za wizyty 50Pln/h. Moglym tu sie rozpisywac bo znam b. dobrze temat ale po co? Mysle, ze kazdy kto mial doczynienia ze sportem zawodowym na wysokim poziomie rozumie temat.
Wazne moim zdaniem aby rozgraniczyc miedzy Marcinem a Tomkiem, niektorzy mysla, ze to zawodnik ma utrzymywac trenera, przeciez to jest chore.

Ja tez znam temat i jakieś wypowiedzi trenerka z Polic lekko mnie zalamuja, nie dlugo wyjdzie, ze Lewandowscy to sa bogaczami, bedzie sie zwracac uwaga na to jakimi samochodami jezdza itd. Pewnie Tomek jezdzi C5 tylko zanim zaczniesz oceniac spojrz na rejestracje samochodu, a najlepiej w szatni poprzegladaj jego kieszenie i zobacz kto jest wlascicielem w dowodzie rej. Trenerek z Polic chyba nie rozumie jaki jest koszt prowadzenia zawodnika, ile kosztuja badania, pomiary itd. Jak sie prowadzi grupe mlodzikow, to isostar wystarczy na 2 tyg. W tym przypadku jest inaczej.
Trzeba pomyslec o czarnej godzinie. Niedaj Bog bedzie potrzebna jakas operacja, leczenie, medycyna spotowa w Polsce jest daleko za niemiecka czy szwedzka, tam nie placi sie za wizyty 50Pln/h. Moglym tu sie rozpisywac bo znam b. dobrze temat ale po co? Mysle, ze kazdy kto mial doczynienia ze sportem zawodowym na wysokim poziomie rozumie temat.
Wazne moim zdaniem aby rozgraniczyc miedzy Marcinem a Tomkiem, niektorzy mysla, ze to zawodnik ma utrzymywac trenera, przeciez to jest chore.

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Widze nawet tu w wypowiedziach ukryta zazdrosc .
Co oznaczaja 4 tys zl dla czlowieka , ktorry biega tak , ze na calym swiecie dostal by wielekrotnosc tej sumy ?
4 tys to jest dobre dla kogo ? Sprzataczki czy kierowcy ?
Bo dla czlowieka scigajacego sie z calym swiatem , tylko swiatowe stawki sa godziwe , bo normalne .
Pomiedzy artykulami o Miereczko , Shegumo i Lewandowskimi , widze jeden wspolny mianownik - toksyczne podejscie polskiego spoleczenstwa .
Polacy sa wszedzie tacy sami - zawistni i zazdrosni . Wystarczy aby choc jeden wybil sie ponad przecietnosc a reszta utopi go w lyzce wody , zamiast odczuwac dume .
Mowie tu zarowno o rodakach w kraju jak i za granica . Pomimo wielu chlubnych wyjatkow , na emigracji obowiazuje jedna , zelazna zasada - chcesz stanac na nogi , trzymaj sie z daleka od rodakow .Wielokrotnie mi sie sprawdzilo , niestety .
Taki narod .
Co oznaczaja 4 tys zl dla czlowieka , ktorry biega tak , ze na calym swiecie dostal by wielekrotnosc tej sumy ?
4 tys to jest dobre dla kogo ? Sprzataczki czy kierowcy ?
Bo dla czlowieka scigajacego sie z calym swiatem , tylko swiatowe stawki sa godziwe , bo normalne .
Pomiedzy artykulami o Miereczko , Shegumo i Lewandowskimi , widze jeden wspolny mianownik - toksyczne podejscie polskiego spoleczenstwa .
Polacy sa wszedzie tacy sami - zawistni i zazdrosni . Wystarczy aby choc jeden wybil sie ponad przecietnosc a reszta utopi go w lyzce wody , zamiast odczuwac dume .
Mowie tu zarowno o rodakach w kraju jak i za granica . Pomimo wielu chlubnych wyjatkow , na emigracji obowiazuje jedna , zelazna zasada - chcesz stanac na nogi , trzymaj sie z daleka od rodakow .Wielokrotnie mi sie sprawdzilo , niestety .
Taki narod .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2008, 14:51
Chciałbym zauważyc że nie interesuje mnie mnie czym Tomek czy, Marcin jeżdzi, zgadzam się ze dla Marcina na cały sezon są potrzebne duże finanse na odzywki regeneracje itd. Niezgadzam sie z stwierdzeniem ze Marcin utrzymuje Tomka bo juz napsałem ze Tomak ma pensje o której chyba "zapomniał" w wywiadzie więc jeżeli daje się taki wywiad mówiać że sie nic niema to chyba coś nie tak.... Pozatym czy Marcinowi Tomkowi tak nagle zrobio się źle???? nie jest on pierwszy rok w policach.... i fakt każdy z nas jeżeli ma okazje gdzieś zarobić więcej i ma mieć lepiej to bez wahania tam idzie więc niewiem po co to wielkie halo. Jeżeli ktoś się lekko mija z prawdą wiec należy to wyprostowac bo Jego wywiad niestawia w dobrym świetle wszytskcih tych którzy tak naprawde mu pomagają..... Zresztą każdy z nas interpretuje to co czyta na własny sposób więc i tak zawsze będa wystepowały różnice zdań.