Mazowiecki Park Krajobrazowy

[Deck]

No i okazało się, że kostkę załatwiłem sobie w Falenicy bardziej niż myślałem, tydzień z głowy jak nic, oby tylko nie dłużej

[darek284]

Fatalnie Deck, łączymy się w bólu

[Deck]

Fatalnie Deck, łączymy się w bólu

jak człowiek głupi, to ma. Na drugi raz nie będzie z górki na śniegu nikogo wyprzedzał

[darek284]

Deck wypraszam sobie, nie głupi tylko brawurowy i odważny. A poza tym to honornie, bo przy wyprzedzaniu. Wiatr taki i zimno, odpoczniesz sobie w ciepełku, poleżysz przy żonie i Kajtku, a tak to jeszcze byś się gdzieś przeziębił.
Renia leciała 3 kółka, i jeszcze mnie dziś rano do lasu pogoniła na 13 km i za karę ma gila do pasa.

[Deck]

za karę ma gila do pasa.

to może go używać jako szalik

[darek284]

Renia otulona w szalik leży na szezlągu, kaszle i rzęzi , nie była dziś na basenie i jest nieszczęśliwa Puściłem jej film o pływaniu metodą TI i wrócił jej trochę humor, ale za mało
No i mamy już dwoje nietrenujących

Gratulacje dla henleya za życiówkę falenicką, a dla Gerarda za szybki debiut.

[henley]

No i mamy już dwoje nietrenujących

Na chorowanie macie czas do piątku. W sobotę zawody .

[Renata]

No i mamy już dwoje nietrenujących

Na chorowanie macie czas do piątku. W sobotę zawody .

. Ja zamierzam chorować tylko do czwartku popołudniu . Przecież tak bez przygotowania nie będę startować .

A tu jeszcze dla przypomnienia ubiegłej soboty:
Gerard na trasie
i braterstwo broni na mecie.

[darek284]

A jakie zawody? Myślałem, że najbliższe są 1 marca w Falenicy

Byłem rano w Marysi i miałem biegać 14 km, ale telefon zmienił plany i musiałem pobiec szybko i tylko 12 km. Las piękny, czuć już wiosnę i osobiście chciałbym, żeby tak już zostało. Z jednej strony źle, że Renia nie biega, a z drugiej dobrze, bo po Marysi mogę biegać za dnia

[darek284]

Już wiem, Renia mnie oświeciła Bieg Wedla w Parku Skaryszewskim

[henley]

Coś ostanio trudno spotkać się przy szlabanie. W tą sobotę (23.02)większość będzie chyba na Biegu Wedla (dla Gerarda to bardzo ważny start kontrolny!!!), w następną sobotę BG w Falenicy .

[Gerard]

Dzięki henley za przypomnienie
Będę walczył z czasem i wirusem

A jak tam Renata Twój katar się miewa?

[Renata]

A jak tam Renata Twój katar się miewa?

A dziękuję, całkiem nieźle. Czwartkowe bieganie nieco skrócone (chusteczek mi zabrakło ). A dziś właśnie się zbieramy z Darkiem do Parku Skaryszewskiego, ale w celach towarzysko-treningowych. Będziemy Ci Gerard dopingować na trasie jak nas będziesz dublował .
Do zobaczenia Wszystkim na Biegu Wedla .

[PiotrekMarysin]

Na Biegu Wedla poszło mi całkiem nieźle, myślę że Jacek jest również zadowolony, a Gerard przeszedł prawdziwy chrzest bojowy.
Z Renią i Darkiem już się umówiliśmy na jutrzejsze górki, ale może jeszcze ktoś z odwiedzających czasem MPK chciałby z nami pobiegać jutro o 8? Gerard ? Serdecznie zapraszamy!

[henley]

Gerard, gratulacje!!! -chyba sam jesteś zaskoczony wynikiem? Teraz tylko nie odpuszczaj i zacznij spokojne przygotowania do PMW2008.

Gartulacje dla PiotrkaMarysina - III miejsce na ~5km, brawo!!!
A, jeśli ktoś ma wątpliwości czy dał z siebie wszystko? :
http://www.maratonczyk.pl/Galeria/bieg_ ... _3527.html