Kłopoty z pulsem prosze pomóżcie !!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 lut 2008, 14:14
Witam
Jestem nowy na forum choć waszą stronę mecze już z 4 miesiąc
Przybliżę swój problem : Mam 23 lata ważę 84 kg i mam 176 wzrostu, do 21 roku życia byłem piłkarzem 4 ligi i wtedy zerwałem więzadła krzyżowe kolana, teraz wróciłem do sportu (nadal gram w piłkę choć parę klas niżej).
Sami pewnie widzicie ze wagę mam dość wysoką jak na swój wzrost, niestety 2 lata przerwy spowodowały powstanie opony takiej że sie nie poznaje. Bo moja optymalna waga wahała sie miedzy 68-74 kg.
Dlatego chciałem powrócić do własnej wagi i zgubić OPONKĘ ,
Mój kłopot jest następujący, kiedy wchodzę na bieżnie to puls waha sie koło 85-95% a podobno to za wysokie obroty na spalanie tłuszczu nie umiem osiągnąć tętna 70-75 kiedy truchtam....
CO MAM ROBIĆ - kręcić wyniki właśnie na wysokich obrotach czy spacerkiem mam robić okrążenia ????
Czy kiedy puls ma 85% to spalam tłuszcz czy mięśnie i węglowodany /??
POMOCY!!!
Jestem nowy na forum choć waszą stronę mecze już z 4 miesiąc
Przybliżę swój problem : Mam 23 lata ważę 84 kg i mam 176 wzrostu, do 21 roku życia byłem piłkarzem 4 ligi i wtedy zerwałem więzadła krzyżowe kolana, teraz wróciłem do sportu (nadal gram w piłkę choć parę klas niżej).
Sami pewnie widzicie ze wagę mam dość wysoką jak na swój wzrost, niestety 2 lata przerwy spowodowały powstanie opony takiej że sie nie poznaje. Bo moja optymalna waga wahała sie miedzy 68-74 kg.
Dlatego chciałem powrócić do własnej wagi i zgubić OPONKĘ ,
Mój kłopot jest następujący, kiedy wchodzę na bieżnie to puls waha sie koło 85-95% a podobno to za wysokie obroty na spalanie tłuszczu nie umiem osiągnąć tętna 70-75 kiedy truchtam....
CO MAM ROBIĆ - kręcić wyniki właśnie na wysokich obrotach czy spacerkiem mam robić okrążenia ????
Czy kiedy puls ma 85% to spalam tłuszcz czy mięśnie i węglowodany /??
POMOCY!!!
Ostatnio zmieniony 22 lut 2008, 14:18 przez ismael, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
kiedy biegniesz z wysokim tetnem zakwaszasz miesnie, co utrudnia spalanie tluszczu, z drugiej strony sa tacy, co twierdza, ze przy krotkie ostre wysilki pobudzaja organizm do spalania tluszczy. niezaleznie jak cwiczysz, poza tluszczem spalonym w trakcie wysilku - ktorego i tak jest niewiele - wzrasta bierne zapotrzebowanie na energie i ono w efekcie "zjada" oponke. wazne tylko by w wyniku zwiekszonego zapotrzebowania nie zwiekszac dostaw zapasow.
A jesli mimo wszystko chcesz zmniejszyc tetno a wolniej biec juz nie mozesz zamien bieg na forsowny marsz. Z rezta po powaznych problemach z kolanem do biegania powinienes podchodzic ostrozne, przeplatac je marszem a kiedy marsz bedzie juz za malym wysilkiem pomysl o nordic walking
Piotr
A jesli mimo wszystko chcesz zmniejszyc tetno a wolniej biec juz nie mozesz zamien bieg na forsowny marsz. Z rezta po powaznych problemach z kolanem do biegania powinienes podchodzic ostrozne, przeplatac je marszem a kiedy marsz bedzie juz za malym wysilkiem pomysl o nordic walking
Piotr
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
A jak wyznaczyłeś HRMax? Bo jeśli wyliczyłeś, a nie zmierzyłeś, to bieganie według stref nie ma najmniejszego sensu, wyliczona wartość HRmax rzadko kiedy jest prawdziwa :/
W ogóle się dziwie propogowaniu tych różnych sposobów obliczania HRmax, powinno się nawet o nich nie wspominać początkującym biegaczom.
PS. Zwróć uwagę na ortografię.
W ogóle się dziwie propogowaniu tych różnych sposobów obliczania HRmax, powinno się nawet o nich nie wspominać początkującym biegaczom.
PS. Zwróć uwagę na ortografię.
- Fatal@Error
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 42-600
tętno w porządku biegaj dalej, a czasem twoje zdolności adaptacyjne wypracują niższe tętno...
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
A to ma wpływ na poprawne obliczenie HRmax?bansen pisze:
PS. Zwróć uwagę na ortografię.
Po za tym była już dyskusja na temat wzorów i zrobienia testu - początkującym odradzam robienie testu - ale ja tam grubas jestem i pewnie się na bieganiu nie znam.
ismael - Jeśli chcesz stracić trochę kilogramów to po pierwsze zwrócić uwagę na to co jesz i jak pochłaniasz posiłki. Co do biegania to tak jak radzi Pikonrad tętno moim zdaniem nie jest teraz problemem musisz powoli przyzwyczaić organizm do wysiłku. Tętno stopniowo się ustabilizuje i Ty będziesz też czuł czy serce, kolano itd pozwalają na większy wysiłek. Mogę Cię pocieszyć ja nie mam łąkotki przyśrodkowej i biegam (no tam truchtam hi hi hi )
Pozdrawiam zdziwiony
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 lut 2008, 14:14
Faktem jest, ze to ciężka kontuzja kolana, ale po operacji już wszystko wraca do normy, biegam bez bólu (PRAWIE )
HR-ke oblicza mi pulsometr, ale nie przejmuje sie tym robie koło 7 km po bieżni co drugi dzień i mam nadzieje ze brzusio zniknie.
Jeżeli chodzi o jedzenie to nie jem wiele lecz niestety nie regularnie (praca) i obawiam sie ze to jest przyczyna koła ratunkowego w okolicach pasa
Przepraszam za błędy sam nie wiem jak to sie stało że tyle byków nawaliłem,
HR-ke oblicza mi pulsometr, ale nie przejmuje sie tym robie koło 7 km po bieżni co drugi dzień i mam nadzieje ze brzusio zniknie.
Jeżeli chodzi o jedzenie to nie jem wiele lecz niestety nie regularnie (praca) i obawiam sie ze to jest przyczyna koła ratunkowego w okolicach pasa
Przepraszam za błędy sam nie wiem jak to sie stało że tyle byków nawaliłem,
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
HR bezwględny, owszem, pulsometr wskazuje, ale HR pokazany w procentach zależy od wklepanego do pulsometru HRmax. Jeśli ta wartość jest błędna, to zastanawianie się, czy biec na 85%, czy na 70% nie ma najmniejszego sensu. A jeśli sam nie wpisywałeś tętna maksymalnego, to mogę się założyć, że pulsometr przyjął HRmax wyliczone z wieku, a co za tym idzie - kompletnie od czapy. Jeszcze się nei spotkałem z tym, żeby obliczone HRmax zgadzało się z prawdziwym :/ismael pisze: HR-ke oblicza mi pulsometr, ale nie przejmuje sie tym robie koło 7 km po bieżni co drugi dzień i mam nadzieje ze brzusio zniknie.
Mi wyliczył HRmax=190, a mam realnie 206.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 lut 2008, 14:14
A jeszcze mam pytanie raczej z innej beczki ale nie bede zawalał forum nowymi postami :
Jak mam jeść zeby to moje bieganie zrzucało mi wagę,
Bo jak na razie zauważyłem ze twardnieją mi nogi i stają sie bardziej umięśnione, ale waga nie idzie w dół :/
A przydało by sie zebym zjechał chociaż do 75 bo na boisku mam wszstko oprócz szybkości (w języku piłkarskim - Kark boiskowy).
Jak mam jeść zeby to moje bieganie zrzucało mi wagę,
Bo jak na razie zauważyłem ze twardnieją mi nogi i stają sie bardziej umięśnione, ale waga nie idzie w dół :/
A przydało by sie zebym zjechał chociaż do 75 bo na boisku mam wszstko oprócz szybkości (w języku piłkarskim - Kark boiskowy).
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Masz tekst np. tutaj: http://bieganie.pl/?show=1&cat=27&id=528