SBBP zaprasza członków i sympatyków na piknik

[Adam Klein]

Hm hm hm.....no zupełnie nie wiem co mam robić.

[wojtek]

Wez komorke

[Leszek Gwiazdowski]

FREDZIO nie zamartwiaj się. Możesz zadeklarować na przykład zakup kiełbasy, kaszanki, mięsa i przygotowanie mięsa (poporcjowanie i przyprawienie) w ilościach dla około 20 osób. W środę ustalimy czy robimy wariant z mięsem czy tylko z kiełbasą. Oczywiście dostaniesz wsparcie logistyczne od posiadających środek transportu oraz realizacyjne w postaci na przykład Grubcia.

Joycat - w nawiązaniu do "piwnej" deklaracji proponuję realizację - z Piotrem - pkt. 1. Napoje różne - piwo, soki. wody, oranżady etc.

Na razie brak potwierdzenia od Kociemby, ale myślę, że się nie "wywinie".

Pozostałby tylko zakup i przygotowanie warzyw (papryka, cukinia, etc.) oraz zakupy serów, musztardy, ketchup'u, ogórków konserwowych i pieczywa (chleba i bułek)

Dla sprawnej organizacji proszę o potwierdzenie deklaracji i o deklarację na pozostałe zakupy. W środę już tylko "szlif" organizacyjny i ewentualne korekty ilościowo jakościowe.

Pozdrawiam

Leszek

[kledzik]

Quote: from FREDZIO on 12:23 am on June 2, 2003
Hm hm hm.....no zupełnie nie wiem co mam robić.

Upiecz szarlotke!

kledzik

[Pit]

Leszek jestem pod wrażeniem organizacji:szok:
Bardzo chętnie przyłączę się do ekipy zakupowej. w piatek pracuję do około 18.
Zdecydowanie mogę załatwić pieczywo będzie bardzo smaczne i będę je wstanie dowieźć. Część jarzyn pewnie też przygotuję.
Na meszki chyba działają takie spirale do spalania.
Myślę, że zaanektujemy jakis stół a ogólnie rozłożymy sie na ziemi i jak kto chce mieć "swój" stól to już sam o tym myśli. (czyli jestem zgodny z Tobą)
Jak czytam te posty to w końcu nie jestem pewien czy Kociemba grilla posiada czy ma go kupować na stacji? Wygląda, że nikt z nas nie ma w domu grilla?
We wtorek raczej nie mogę być na WAT może w środę ale jeszcze nie wiem.

[Leszek Gwiazdowski]

Dzięki PIT - organizacja do drugi fakultet.

Warzywa (papryka, cukinia i etc. w ilościach dla niejedzących mięsa i jako mały dodatek) i pieczywo (chleb i bułki) zadeklarował się Pit.
Surówkę (pomidorowo-ogórkowo-sałatkową) - chyba Kociemba - jak potwierdzi.

Czekamy na pozostałe deklaracje.

Leszek

[Adam Klein]

Ale z ta sałatką to chyba za duzo roboty. Kociemba ma rodzinę..........może wystarczy tylko kupić pomidory i ogórki.

[Leszek Gwiazdowski]

FREDZIO - daj szansę Kociembie - niech się wypowie.
Powie NIE to mam plan awaryjny.

Ostatecznie to tylko umyć i pokroić dodając oliwy i troche przypraw.

Leszek

[Ojla]

Kurcze, miałam tu nie wchodzić bo mnie zżera zazdrość (i ślinka cieknie). Na 99% nie będę mogła z Wami piknikować .
Jola

[Pit]

Ojla1 nie wygłupiaj się tylko przyprowadzaj całą prawą wawę. Zapraszamy.

[Ojla]

A czy ja jestem jakaś kierowniczka od prawej wawy?  :)
Bardzo, bardzo bym chciała być na tym pikniku! Niestety, siła wyższa - rodzina.
Jola

[joycat]

Potwierdzam: biorê na siebie wszystkie napoje. Piwo, woda, soki.

[wojtek]

Zamowcie dobra pogode !

[Pit]

Aktualna prognoza na sobotę obłoki zanikające, 78 farenthaitów czyli 26 celsjuszów.
Więc niech się nikt nie wystraszy jeśli zgodnie z prognozą we czwartek wieczorem będzie burza a w piątek przelotne deszczyki.
A jeśli nam sie piknik przeciągnie to noc z soboty na niedzile ma byc pogodna z temperaturą minimalną 10 stopni więc przy ognisku bez problemu przetrwamy.

[PAwel]

Hej, co ja widzę - szykuje się wielkie żarcie

Chciałbym się do was przyłączyć. Przyjade bezpośrednio na Młociny.

Mój wkład:
- kubeczki w ilości dowolnej
- Autan i Off w aerozolu (co by muszki odstraszać)
- prysznic biwakowy (dla tych co lubią się po biegu, a przed jedzeniem wykąpać)
- worki na śmieci

Leszku G. (chyba jesteś liderem aprowizacji) zapisz to skrzętnie, żeby nie kupować niepotrzebnie.