Półmaraton?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:05
Parametry:
Wzrost : 172 cm
Waga: 51 kg
Wiek: 17 lat
10 km: 53:16
Staż treningowy: żaden
I kilka pytań. Czy z powyższymi parametrami da się przebieg półmaraton w dwie godziny? Czy we wszelkich biegach ulicznych zgoda lekarza jest niezbędna? Jaka jest granica przyzwoitości na tym dystansie? Czy to nie za długi dystans, zważywszy, że jeszcze rosnę (i przydałoby się jeszcze kilka centmetrów dodać)?
Z góry dziekuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Wzrost : 172 cm
Waga: 51 kg
Wiek: 17 lat
10 km: 53:16
Staż treningowy: żaden
I kilka pytań. Czy z powyższymi parametrami da się przebieg półmaraton w dwie godziny? Czy we wszelkich biegach ulicznych zgoda lekarza jest niezbędna? Jaka jest granica przyzwoitości na tym dystansie? Czy to nie za długi dystans, zważywszy, że jeszcze rosnę (i przydałoby się jeszcze kilka centmetrów dodać)?
Z góry dziekuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
andezyt pisze:Parametry:
Wzrost : 172 cm
Waga: 51 kg
Wiek: 17 lat
10 km: 53:16
Staż treningowy: żaden
I kilka pytań. Czy z powyższymi parametrami da się przebieg półmaraton w dwie godziny? Czy we wszelkich biegach ulicznych zgoda lekarza jest niezbędna? Jaka jest granica przyzwoitości na tym dystansie? Czy to nie za długi dystans, zważywszy, że jeszcze rosnę (i przydałoby się jeszcze kilka centmetrów dodać)?
Z góry dziekuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Jesteś jeszcze młody więc się nie spiesz z długimi dystansami. Po za tym i to jest najważniejsze najpierw potrenuj, potem porywaj się na zawody. Może byś i przebiegł ten półmaraton, ale mogłoby się to źle dla Ciebie skończyć.
Pobiegaj trochę, nie zapominając o rozgrzewce i rozciąganiu, potem powiedz jak Ci się biega. Poczytaj trochę planów treningowych, słuchaj tego co piszą MichalJ, Tomasz, Bebej i dopiero zrób treningi odpowiednie pod półmaraton.
Pozdrawiam życząc miłego truchtania na początek
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Podzielam zdanie Jara.
Najpierw trening, później za zawody - jak rzecze Jurek Skarżyński.
Zatem rozpocznij od biegania 3x w tyg. po 20-30` - niech Ci się nie wydaje, że jest to za mało i nie ma sensu tak spokojnie zaczynać. Nic bardziej mylnego.
Dystans dodawaj nie więcej niż 10-15% na tydzień.
Tempo biegu - powoli, bardzo powoli. Trening zakańczaj przebieżkami. Na początek wystraczy 5x50m. (R)
Przed każdym treningiem rozgrzewka z naciąganiem. Po każdym treningu naciąganie.
Po kilku tygodniach zwiększ ilość trningów w tyg. do 4. Wówczas jeden z nich powinien być szybszy (wb2) - ale tylko trochę. Jakieś 30s/km szybciej niż standardowe człapanie (wb1)
W kolejnym etapie po kilku tygodniach wprowadź siłę biegową (SB), są to skipy, wieloskoki, podbiegi pod górkę etc. Trening SB powinien poprzedzać trening wb2.
SB biegasz w dzień wb1, wówczas rozbieganie robisz o 25-50% krótsze. No i w kolejnym treningu wb2.
Po kilku miesiącach zaczniesz możesz 5x w tyg. Wtedy jeden z treningów będzie inerwałowy (np 8x1km czy 15x500) a reszta jak wyżej.
Co 4 tydz. rób tydzień luźniejszy. Zmiejsz objętość i intensywność o 25-50%.
To tylko schemat, który wskarze Ci kierunek.
P.S - wyśli mi mejla na priva to Ci prześlę "Biegiem po zdrowie" J.Skarżyńskiego.
Najpierw trening, później za zawody - jak rzecze Jurek Skarżyński.
Zatem rozpocznij od biegania 3x w tyg. po 20-30` - niech Ci się nie wydaje, że jest to za mało i nie ma sensu tak spokojnie zaczynać. Nic bardziej mylnego.
Dystans dodawaj nie więcej niż 10-15% na tydzień.
Tempo biegu - powoli, bardzo powoli. Trening zakańczaj przebieżkami. Na początek wystraczy 5x50m. (R)
Przed każdym treningiem rozgrzewka z naciąganiem. Po każdym treningu naciąganie.
Po kilku tygodniach zwiększ ilość trningów w tyg. do 4. Wówczas jeden z nich powinien być szybszy (wb2) - ale tylko trochę. Jakieś 30s/km szybciej niż standardowe człapanie (wb1)
W kolejnym etapie po kilku tygodniach wprowadź siłę biegową (SB), są to skipy, wieloskoki, podbiegi pod górkę etc. Trening SB powinien poprzedzać trening wb2.
SB biegasz w dzień wb1, wówczas rozbieganie robisz o 25-50% krótsze. No i w kolejnym treningu wb2.
Po kilku miesiącach zaczniesz możesz 5x w tyg. Wtedy jeden z treningów będzie inerwałowy (np 8x1km czy 15x500) a reszta jak wyżej.
Co 4 tydz. rób tydzień luźniejszy. Zmiejsz objętość i intensywność o 25-50%.
To tylko schemat, który wskarze Ci kierunek.
P.S - wyśli mi mejla na priva to Ci prześlę "Biegiem po zdrowie" J.Skarżyńskiego.
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
podepnę się do wątku, żeby nie tworzyć nowego. Zastanawiam się nad przygotowaniami do półmaratonu. Myślałem nad programem dla średniozaawansowanych (5 razy w tygodniu) http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=314.
Moje wątpliwości budzi jednak fakt, czy tempo ok. 7 min/km przy ok 75% HRmax nie jest za niskie. Biegnąc w takim tempie czuję się bardzo dobrze. Wczorajsze wybieganie (100 minut - około 15 km) nie stanowiło dla mnie problemu.
Chciałbym Was więc zapytać, czy lepiej zacząć taki trening, czy po prostu jeszcze pobiegać sobie bez przejmowania się planami.
Pozdrawiam,
Lejek
podepnę się do wątku, żeby nie tworzyć nowego. Zastanawiam się nad przygotowaniami do półmaratonu. Myślałem nad programem dla średniozaawansowanych (5 razy w tygodniu) http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=314.
Moje wątpliwości budzi jednak fakt, czy tempo ok. 7 min/km przy ok 75% HRmax nie jest za niskie. Biegnąc w takim tempie czuję się bardzo dobrze. Wczorajsze wybieganie (100 minut - około 15 km) nie stanowiło dla mnie problemu.
Chciałbym Was więc zapytać, czy lepiej zacząć taki trening, czy po prostu jeszcze pobiegać sobie bez przejmowania się planami.
Pozdrawiam,
Lejek
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To rzeczywiście dosyć wolno, co sugeruje, że jesteś prawdopodobnie początkującym biegaczem.
Ale Plan - to usystematyzowane działania i powinni pomóc także Tobie.
Dobrze by było żebyś spotkał się z jakimś bardziej doświadczonym biegaczem i żeby on coś o Tobie powiedział - bo może gołym okiem widać jakie masz główne słabe strony.
Ale Plan - to usystematyzowane działania i powinni pomóc także Tobie.
Dobrze by było żebyś spotkał się z jakimś bardziej doświadczonym biegaczem i żeby on coś o Tobie powiedział - bo może gołym okiem widać jakie masz główne słabe strony.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Tempo nie jest wyznacznikiem twojego przygotowania. Sa ludzie co trenuja przez rok i osiagaja wynik 8min/km przy 75%. Wyznacznikiem jest progres. Jezeli zacznynasz od 7min bedziesz widzial czy przy tym tetnie zwieksza sie twoja predkosc czy nie.
Nie wiem czy przeczytales zalecenia do realizacji tego planu ale nie jest on przeznaczony dla osob rozpoczynajacych swoja przygode z bieganiem. Jest raczej dla tych co maja juz za soba rok lub 2 w nogach i jakies starty na koncie
Nie wiem czy przeczytales zalecenia do realizacji tego planu ale nie jest on przeznaczony dla osob rozpoczynajacych swoja przygode z bieganiem. Jest raczej dla tych co maja juz za soba rok lub 2 w nogach i jakies starty na koncie
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
słowem porywam się "z motyką na słońce"? Prawdę powiedziawszy narzucenie ram treningowych pozwala "zwiększyć" mobilizację - przynajmniej mi.
Moim [pierwszym???] celem jest pobiec półmaraton w rozsądnym czasie. Czy w takim razie lepiej zacząć od przygotowań do innych dystansów, czy po prostu ogólnie sobie pobiegać, a za 200 - 400 km powrócić do tematu?
Pozdrawiam,
Lejek
słowem porywam się "z motyką na słońce"? Prawdę powiedziawszy narzucenie ram treningowych pozwala "zwiększyć" mobilizację - przynajmniej mi.
Moim [pierwszym???] celem jest pobiec półmaraton w rozsądnym czasie. Czy w takim razie lepiej zacząć od przygotowań do innych dystansów, czy po prostu ogólnie sobie pobiegać, a za 200 - 400 km powrócić do tematu?
Pozdrawiam,
Lejek
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Najelepiej by bylo od przygotowan do krotszych dystansow, a potem za rok spokojnie mozesz biec półmaraton, a za 2 maraton
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powiem mam że tak się teraz zastowaniam że młodym ludziom polecamy raczej bieganie krótkich dystansów i w miarę wieku coraz dłuższych. Ale jest druga strona medalu start w zawodach na 5 czy 10 km to jest start na bardzo wysokich tętnach powyżej progu beztlenowego czy naprawdę 50 minut z tego np. 35 powyżje porgu beztlenowego jest zdrowsze niż przeczłapanie maratonu przez 4,5 godziny w tlenie i strefie mieszanej ?
Tompoz
Tompoz
Tompoz
Trudność nie polega na przebiegnięciu dystansu ale na przygotowaniu do niego. Objętości, czas przygotować i "ciężar" treningu stawia o wiele większe wymagania niż pod 10km u młodego zawodnika.
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
17 latek niech poczeka z maratonem ze 3-4 chociaz, bez brawury
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!