Łomianki

[Przemcus]

W Łomiankach powstała alternatywa dla biegających samotnie. Od dziś możesz biegać w grupie! Wystarczy przyjść i zapisać się do nowo powstałego klubu Łomianki TEAM. Więcej szczegółów na www.lomiankiteam.com

[wojtek]

Szczegolow to ja za duzo nie widze .

Moj kolega z podstawowki , Artur Szlupowicz byl chyba pionierem biegania w Lomiankach , zanim zrobila sie to modna miejscowosc do zasiedlenia .

Artur pokonal jeden z pierwszych Maratonow Pokoju ponizej 4 godzin , trenujac samemu bez ladu i skladu .

Domyslam sie , ze szlaki treningowe beda prowadzily glownie w kierunku Puszczy ( Nadluze i inne okolice ) Znam tam kazdy korzen .

[Przemcus]

Strona dopiero rozwija się, wczoraj odbyło się spotkanie organizacyjne, na którym omawialiśmy plan działania. Co do miejsc, w których będziemy biegać to na pewno Lasek Młociński, wspomniana przez Ciebie Puszcza, a także tereny nad Wisłą. Nie będę ukrywał, że takich ludzi jak Ty potrzeba nam jak na lekarstwo. Pokażmy, że w Łomiankach można coś więcej! Czy Artur Szlupowicz nadal biega? Może on byłby chętny wspomóc nas swoją osobą?

[Adam Klein]

Przemcus
Żebyście tylko nie wpadli w jakieś organizacyjne pułapki - jesteście pewni, że te organizacyjne "łamy" są wam potrzebne, tak?

[wojtek]

Strona dopiero rozwija się, wczoraj odbyło się spotkanie organizacyjne, na którym omawialiśmy plan działania. Co do miejsc, w których będziemy biegać to na pewno Lasek Młociński, wspomniana przez Ciebie Puszcza, a także tereny nad Wisłą. Nie będę ukrywał, że takich ludzi jak Ty potrzeba nam jak na lekarstwo. Pokażmy, że w Łomiankach można coś więcej! Czy Artur Szlupowicz nadal biega? Może on byłby chętny wspomóc nas swoją osobą?

Pojdzcie po kolendzie na ulice Wiosenna ( rog Zachodniej ) i wyciagnijcie zwierza z nory .
Powolajcie sie smialo na mnie .
Artur to moj przyszywany szwagier ( nasze zony sa kuzynkami )

[Przemcus]

Przemcus
Żebyście tylko nie wpadli w jakieś organizacyjne pułapki - jesteście pewni, że te organizacyjne "łamy" są wam potrzebne, tak?

Spotkania organizacyjne są nam bardzo potrzebne, są to bardziej spotkania zarządu, w celu ustalenia wielu detali, jak chociażby, co ma znaleźć się w naszym miesięczniku (od dzisiaj dostępny na stronie), jak docierać do różnych grup społecznych.

Powolajcie sie smialo na mnie .
Artur to moj przyszywany szwagier ( nasze zony sa kuzynkami )

Pewnie, jak jeszcze dodam, że kiedyś siedzieliście w szkolnej ławie z moją mamą to już będzie nie tylko Łomianki TEAM, ale Dream TEAM. Pamiętaj, że "prośba" o wspólne bieganie jest skierowana nie tylko do Artura, ale również do Ciebie, jak i innych, którzy czytają tego posta.

[wojtek]

No popatrz , nie wiedzialem , ze Twoja mama chodzila do 77 . Swiat jest maly .

[GrzegorzP]

Cieszę się z każdej nowej inicjatywy.
Mam jednak dość sceptyczny stosunek do formalnej strony gdy brak treści.
Mówiąc wprost : najpierw biegajmy,rowerujmy itp. a później się organizujmy a nie odwrotnie.
Dobrym przykładem jest SBBP gdzie ludzie wspólnie biegają a ram formalnych brak i w zasadzie chyba to nikomu nie przeszkadza.
Odnośnie biegaczy w Łomiankach to jest nas chyba jakaś garstka.
Miasto wraz z osiedlami jest dość rozwleczone a i sama puszcza jest nie mała więc trudno się czasem spotkać.
Był taki czas , gdy wraz ze strzałą (osiedle równoległa) i KrzyśkiemP (W-wa) regularnie spotykaliśmy się każdej niedzieli przy białym domku w Dąbrowie i biegali po puszczy- wątek na forum na biegajznami.

pozdr.

[wojtek]

Mnie wydaje , ze Przemcus stara sie w kazdy z mozliwych sposobow naglosnic fakt mozliwosci biegania grupowego ,

Szanse niewielkie ale zawsze .

[Przemcus]

Oczywiście, że można tak jak mówisz, ale spotkania organizacyjne mają swoje plusy, nigdzie nie jest powiedziane, że na nie trzeba przychodzić, aczkolwiek jak trafnie zauważył wojtek, staram się nagłośnić gdzie się da o naszej inicjatywie, chociażby z tego powodu by nie działać w pojedynkę. Wskażcie mi chociaż jedną inicjatywę, która jednoosobowo udała się. Spójrzcie tylko, gdyby Wasze autorytety dołączyły do nas, jak silna byłaby to grupa, wtedy nawet łatwiej o sponsorów i z gminą łatwiej się rozmawia.

[wojtek]

Ja sie zglaszam wirtualnie , szczegolnie ze mowisz o sponsorach ( mam program ) .
Artura meczylem ale on moze by chcial byc patronem jakby byly jakie profity . Gorzej ze wznowieniem treningow .
Rozpoczecie czegos w makroskali moze byc bardzo zarazliwe .
Tak dokladnie stalo sie po rozpoczeciu SBBP , ktora podzialala promieniscie na cala Polska ( i taka byla moja intencja ) .

Klub z Lomianek moze byc grupa w innej sekwencji strukturalnej ( nie tylko rekreacja ale i wyczyn - dla chetnych )
Mam wzor ze swojego podworka - po dlugim okresie egzystencji nasz klub stosunkowo niedawno wprowadzil grupe bojowa . Od razu pojawili sie mzni sponsorzy i co roku mamy naplyw coraz to lepszych zawodnikow .
W skali kraju mamy bardzo duze sukcesy - dwoch zawodnikow na pudle .
Teraz idzie nam z gorki pod wzgledem sponsorko - zawodniczym . Jest juz dobrze a bedzie lepiej ( wlasnie wypelnilem zamowienie na nowe stroje - sponsor pokrywa 1/4 wydatkow )

[rybull]

Był taki czas , gdy wraz ze strzałą (osiedle równoległa) i KrzyśkiemP (W-wa) regularnie spotykaliśmy się każdej niedzieli przy białym domku w Dąbrowie i biegali po puszczy- wątek na forum na biegajznami.
pozdr.

BD to stale miejsce spotkan Welodromu
kazda niedziela godz. 10 zapraszamy na wspolne rowerowanie

[Przemcus]

Dokładnie o to mi chodzi, ten kto chce biega rekreacyjnie, inni nastawiają się na wyczyn. Problem jedynie w tym, jak skrzyknąć dużą grupę ludzi, chcących identyfikować się z Łomianki TEAM. Z czasem moglibyśmy mieć nawet programy w radio (Radio Łomianki 24 www.radiolomianki24.waw.pl), które też od jakiegoś czasu próbuje rozbujać. Z tego, co wiem to sam pomysł grupy biegowo-rowerowej, co niektórych kuje w oczy. Zagrajmy im na nosie. Swoją drogą nie wiem czy stać nasz klub na Twoje przejście , już widzę ten kontrakt opiewający na astronomiczną sumę. Tak na poważnie mając takie atuty w ręku, łatwiej byłoby rozmawiać z gminą.

[wojtek]

Jak juz wspomnialem - mam plan .
Na poczatek uderz do ksiedza i zapytaj sie ile by dal by zapelnic kosciol mlodzieza .

[Przemcus]

Temat księży to dość ciężka sprawa, oni z reguły nie są przychylni jakimkolwiek inicjatywą, aczkolwiek małe światełko zaświeciło w parafii św. Małgorzaty. Może uda się, by ksiądz przeczytał w ogłoszeniach parafialnych o naszej inicjatywie i to jest wszystko na co możemy liczyć z jego strony