Dyskusja o konkurencji między portalami biegowymi

[Maciej M.]

Rozumiem, tylko można by to zrobić prywatnie.
Mimo że nie mam kontaktu z Krzysztofem B. - to bardzo go szanuje za to co robi, bardzo dużo wyników wstawia i gdyby nie on - to pewnie o połowie sukcesów Polaków za granicą bym nie wiedział i wizerunek działaczy promujących bieganie/jogging sobie wyrobił.
A dzięki wam to zaprzestane kupować miesięcznik Bieganie - bo dużo ciekawych artykułów piszecie na temat odżywiania, obuwia, treningów i wszystko co jest dla was ważne.

[Damian Banaszak]

Pisze wiadomości sportowe dla jednej z gazet, ale z takim czymś się jeszcze nie spotkałem. Maratonypolskie.pl źle robią że jest możliwość zaśmiecania artykułów różnymi uwagami. Może i jest parę błędów, ale jak nieubliżając u was w artykule z Ochalem i jego trenerem też jest ich bardzo dużo. Wiadomo wynajęcie polonisty sporo kosztuje - a i to nie jest gwarancją prawidłowej pisowni..
Przeglądałem ostatnio czasopismo "Nie" i nie wiem kto wyraził zgodę na wydruk gazety z takim okłamaniem i słownictwem....

[Adam Klein]

Maciej, pewnie można było i gdyby nie inne okoliczności tak by się stało.
Przeczytaj sobie uważnie mój komentarz w którym proszę o zdjęcie tego zdjęcia.

Damianie- gazeta dla której piszesz na pewno nie bierze zdjęć od konkurencyjnej gazety bez podawania źródła.

Powtarzam - to nie my zachowaliśmy się nie fair.

[Adam Klein]

A dzięki wam to zaprzestane kupować miesięcznik Bieganie - bo dużo ciekawych artykułów piszecie na temat odżywiania, obuwia, treningów i wszystko co jest dla was ważne.

A Magazyn Bieganie nie ma nic wspólnego ze stroną bieganie.pl

Po przemyśleniu zdecydowałem się zmienić tytuł wątku.
Bo jest wprowadzający w błąd i nie fair wobec nas.

[Nagor]

Przeglądałem ostatnio czasopismo "Nie" i nie wiem kto wyraził zgodę na wydruk gazety z takim okłamaniem i słownictwem....

Na wydruk gazety na szczęście nie trzeba mieć u nas pozwolenia. Chociaż nie czytam "Nie" i nie podoba mi się ani jej styl, ani słownictwo, ani postępowanie jej naczelnego, to musisz wiedzieć, że Urban, zanim został znienawidzonym rzecznikiem rządu, długo był jednym z najlepszych dziennikarzy w Polsce, m.in. śledczym. Napisał nawet kilka świetnych książek. Mówiąc inaczej - na pewno ma o dziennikarstwie i pisaniu większe pojęcie niż jakikolwiek dyskutujący o nim na forum internauta.

Jeśli widzisz w "Nie" kłamstwa - podaj ich do sądu. Ponieważ rzadko kto to robi, musisz założyć, że większość spraw, o których piszą, to prawda. Urban uchodzi zresztą za jednego z lepiej poinformowanych ludzi w Polsce, o czym można się było przekonać w czasie afery Rywina. A styl "Nie"- jest stosowany świadomie, można mu zarzucić wulgarność i pewną bezpośredniość, poza tym nic więcej.

Jedna z dziennikarek "Nie" była nawet ze mną na studiach, tak a propos.

[Damian Banaszak]

Mam pytanie odnośnie zamieszczania zdjęć w czasopiśmie Bieganie?\
CXzy uważacie że to jest prawidłowo zamieszczać artykuł, news a przy nim żadnego źródła, atora zdjjęć? -wiem że dzwonią do danych osób z prośba o zdjęcie do danego biegu. Po czym jak ukazuje się sie ich wydruk to tak jakby to oni wszędzie byli i robili te zdjęcia....
Ponadto zastanawiałem się czy ktoś z was, lub raczej oni nie użyli bezprawnie strony tytularnej Bieganie-gdyż o ile wiem wy byliscie pierwsi i po jakimś czasie pierwotnie mieli własną stronę o takim tytule....? a obecnie wychodzi ich czasopismo i jak sami przyznaliście nie macie nic z nimi wspólnego.

[Adam Klein]

Damian - w kwestii czasopisma Bieganie.

Zgadzam się, że autor zdjęcia powinien być podany, tak samo jak autor artykułu czy jakiejkolwiek pracy Twórczej.

Co do nazwy - to na nazwe Bieganie nikt nie ma monopolu - mogli sobie nazwać Bieganie. Ty też możesz załozyć stronę internetową którą nazwiesz bieganie lub gazetę z nazwą Bieganie w tytule.

[primo]

Tak czytam i czytam wypowiedź i zarzuty Maćka M. ale jakoś nie mogę pojąć o co chłopakowi chodzi? Jaka konkurencja? Czy ktoś przy zdrowych zmysłach może wysunąć tezę że maratonypolskie.pl to konkurencja dla bieganie.pl Nie, to absurd. Jeżeli ktoś na minutkę wskoczy sobie na maratony, to przed upływem tych 60-ciu sekund będzie miał serdecznie dosyć natłoku reklam i innego migającego badziewia. Oczopląs jaki rzuca się tam na człowieka w pierwszej chwili jest tak przytłaczający, że aż boli. Złamane tam są wszystkie podstawowe zasady projektowania. Jedyne co trzyma ten twór przy życiu to kilka naprawdę fajnych pomysłów i ludzie, którzy trzymają to w kupie.

Mam nadzieję, że autorzy maratonypolskie.pl nie wezmą do siebie mego zdania. Od dłuższego czasu chciałem przekazać taką uwagę do admina, ale sądziłem, że uzna me gadanie jako nieżyczliwe z uwagi, iż lubię sobie popeplać na www.treningbiegacza.pl o bieganiu. Jednak, gdy napotkałem na ten wątek stwierdziłem, że należy jednak dodać kilka słów od siebie.

[Maciej M.]

Co do maratonówpolskich, to wiesz-portal musi się z czegoś utrzymać- z teogo co wiem to Admin się ceni i chce jak najwięcej..... tylko z czasem reklamodawca też mu powie stop!!!!
Zastanawiałem z czego i tutaj portal Bieganie.pl się utrzymuje-rozumiem że na razie to długa i żmudna inwestycja i z czasem też wejdziecie w natłok reklam-chyba że się mylę i będzie to fnkcjonowało całkiem inaczej. Ale bez dochodów jak można zauważyć portale z czasem przestają istnieć....

[Adam Klein]

Macieju, gdyby admin tak się cenił to reklam nie byłoby tyle.
To nie żaden przytyk, tylko fakt.
Reklamy na maratonach są po prostu bardzo tanie (porównując z rynkowym poziomem) ale z drugiej strony rozumiem tą politykę, bo jeśli oferta jest kierowana w dużej mierze do organizatorów imprez i imprezowiczów to droższa cena reklamy nie jest jeszcze w zasięgu większości naszych organizatorów (musieliby to przerzucić na biegaczy).

Bieganie również sprzedawać będzie reklamy (choćby po to, żeby płacić redakcji) ale mam nadzieję, że natłoku reklam nie będzie - to wszystko kwestia ceny.

[KRZYSIEKBIEGA]

Słowa wyjasnienia:
Jeżeli można prosić iż skoryguje niektóre informacje:
Po pierwsze nie jestem żadnym dziennikarzem, dla maratonów współpracowałem i za błędy nie odpowiadałem-to Admina zadaniem było wynająć polonistę lub samemu skorygować błędy.
Troche w tym siedziałem wiem że dzisiaj każdy popełnia błędy i nieobwiniam np PAP czy kogokolwiek-wszedzie za tym kryją się ludzie i ktoś za to otpowiada-tylko że nie każdy te błędy sprawdza. Po tym jak sam wyłapałem kilka błędów, więc zacząłem w miarę skrupulatnie sprawdzać to co podaję i do mnie napływa w wyrobionej korespondencji.
Gdyby każdemu podobał się styl pisania danego dziennikarza-to byłoby jedno, czy dwa wydania danej gazety i na tym by sie skończyło-a obecnie mamy taki wybór w prasie że to my decydujemy, co i kogo chcemy czytać....
Napisałem już kilka artykułów(głównie z wyjazdów tyrystycznych) które zostały wyróżnione w prasie i nie których z was to może zdziwić- no, ale ja sam sobie wyróżnienia nie wstawiałem..
Co do utrzymywania sie z forum to nie jest takie proste, trzeba opłacić ZUS, serwer, a ciężko wyegzekwować w dzisiejszych czasach wynagrodzenie za reklame-jak z adminem z mp rozmawiałem to jeszcze kilka osób wisi mu za jesień i trzeba dużo dzwonić by się upominać o swoje. O jest sam to może jeszcze przeżyje-ale jak na tym forum będzie kilka osób zatrudnionych to ciężko o dobry zzysk.
Ja obecnie dostałem angaż w swojej firmie i z mp. umowa mi się skończyła, więc robie jak już cokolwiek charytatywnie.
Gdybym współpracował z jakimś gościem który zna bardzo dobrze angielski i niemiecki, oraz z polonistą, to dużo wiecej bym zrobił. Do mnie regularnie napływają aktualne wyniki z Włoch, Hiszpani Japoni i Rosji, dużo jest tutaj tłumaczenia - a nie mam własnego forum więc wszystko robie pod hobby. Jak widze bardzo dużo artykułów tłumaczonych macie z USA-ale świetne są też które opisują Japończycy (po angielsku też),czy Niemcy.
Tak więc ja będę starał się pozostawać w cieniu i dużo żadziej się udzielać.
Waszemu forum dużej oglądalności co wiązać się będzie z rozwojem serwisu i jeszcze raz przepraszam za moje bardzo złe zachowanie w prywatnych listach biegania.pl.
Pozdrawiam Bartkiewicz Krzysztof

[Adam Klein]

Krzysiek, dzięki za przeprosiny i słowa wyjaśnienia.
Też życzę powodzenia.
Na przyszłość - jeśli potrzebujesz zdjęcie - to sprawdź czy jest u nas - jak będzie - nie odmówimy.

Co do listów - jak zauważysz u nas jakiś błąd - pisz śmiało.

Też bym chciał mieć Newsy z rożnych miejsc na świecie ale japońskiego niestety nie znamy, z niemieckim słabo, trochę francuski - ale przyznać trzeba, że gro informacji i tak jest po angielsku.

Z zainteresowaniem przeczytam wasze rozmowy z zawodnikami.
Ciesze się, że robicie taką akcję - w końcu o to chodziło, żeby media (także elektroniczne) zaczęły sie zawodnikami interesować.
Do tej pory funkcjonowali trochę w medialnej próżni - w ogólnopolskich mediach piszą głównie o piłce nożnej a w biegowych portalach internetowych wszyscy się koncentrowali raczej na sobie, na amatorach.
Więc coś się zmienia, mam nadzieję, ze to przełoży sie także na to, ze zawodnikom łatwiej będzie pozyskać sponsorów, to się przełoży na wyniki, to sie przełoży większe zainteresowanie innych mediów bieganiem a to sie w końcu przełoży na wzrost masowości biegania.
Taki nasz mały dalekosiężny wspólny kamyczek do budowania popularności biegania.

[KRZYSIEKBIEGA]

http://www.sankei.jp.msn.com/sports/oth ... hon127.pdf
http://wiadomosci.onet.pl/1693973,14,1,1,,item.html

Tutaj wcześniej padło że PAP wszystko skrupulatnie sprawdza i niepopełnia błędów. Sam się zdziwiłem że dziś podali błędne wyniki kobiet maraton w Tokio. Ja z racji nie znajomości japońskiego:) dostosowałem się do nich, ale wyniki podałem w nawiasie podając przyczyne...
Wystarczy porównać wyniki oryginalne od organizatora, z wynikami jakie podał PAP że żaden czas nie jest zgodny. Np Dreher niby 2:35:35 ale taki czas na wynikach nie istnieje...