Park Skaryszewski Biega

[romek]

Rafała dzisiaj nie będzie - tak mi powiedział

[kingeri]

moze byc Goclaw, ale gdzie bysmy pobiegali?
tak zeby moc pobiegac ze 40 minut i nie bylo po ulicy. da sie?

[wojtek]

Ojla , jak idzie telefonowanie ?

[romek]

No i kto jest największym twardzielem w tym towarzystwie.....




Ojla !!!


Pomimo dywersji Marka - które pobiegał sobie wcześniej - Jola przebiegła dzisiaj sama, pod koniec już w deszczu, 2.5 kółeczka. Dzięki Joli PSB nie umarło, ufff.

[kingeri]

Nastepnym razem po bieganiu idziemy pod pstraga i kazdy stawia Joli piwo

[Ojla]

Cieszę się, że postanowiłam jednak pobiegać. Mimo deszczu w końcowej fazie było fajnie - co prawda nieco się zziajałam, bo prowadziłam pogawędkę z sekundującym mi na rowerze Romkiem. Z tym piwem na przystani jestem za, ale może pozostałabym przy jednej szklaneczce.
Wojtku, przyznam Ci się, że raz dzwoniłam. Niestety nie zastałam Pana Jana. Rozmawiałam z Romkiem i tak się zastanawiamy, czy na naszym (a przynajmniej moim) poziomie biegania warto zawracać mu głowę. Nasza południowopraska grupka jest raczej mało liczna (mamy nadzieję, że to się zmieni) i mało mobilna. Rozważaliśmy, czy nie lepiej na początek poprosić Pana Jana o kontakt z kultową grupą SBBP. Wakacje jednak mają swoje prawa, bo i u nich frekwencję biegową robił ostatnio Romek. Myślę, że do tematu powrócimy po wakacjach. Chyba, że rzucę temat w wątku SBBP i zobaczymy co oni na to?
Gratuluję zajęcia miejsca na pudle!
Jola

[romek]

No co tu dużo mówić - nasza 'szumna' grupa składa się tak naprawdę z 4 osób - Joli, Rafała, Marka i mnie. Jola ma niestety często konflikty z podziałem czasu między ognisko rodzinne a bieganie, Rafał ze zdrowiem. Marek planuje chyba jakąś dywersję - bo ostatnio biega przed spotkaniami (a wczoraj nawet nie został - wrrrrrr - Marku jak mogłeś zostawić Jolę samą w Parku). Jest jeszcze parę innych osób, które pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy:
- Ewa (raz)
- igor (2 lub 3 - ale on pracuje tutaj a nie mieszka)
- Dominik (chyba 2)
- Adam (awozni - na razie 1 lub 2)
- wywiad SBBP (ale to poza konkursem)
Wiec glupio chyba by wyszło gdyby się umówić z człowiekem, a raptem wyjdzie, że będzie jedna lub dwie osoby . Ja bardzo chetnie bym sie czegos dowiedzial do p. Jana M., ale powiedzcie mi szczerze, czy ktos poza mną jest tym tak naprawdę zainteresowany?

Może Jolu jakbyś zaoferowała transport p. Janowi na SBBP, to byłby chętny, tylko nie wiem, co na to jego żona

(Edited by romek at 9:44 am on June 26, 2003)

[romek]

Kiniak, czy to Ty?

ps. a moze zrobilibysmi nowy watek - ten sie juz dlugo laduje?

[wojtek]

Jolu dzieki za gratulacje . Nie ma sie co certolic co ma byc pierwsze - jajko czy kura , tylko dzialac .
Im bardziej nic nie wiecie tym bardziej potrzebujecie pomocy . Nie czekajcie na przyswojenie zlych nawykow .

[Ojla]

Wojtku, po prostu nie chcemy wyjść przed Panem Janem na jakiś za przeproszeniem dupków, którzy się umawiają i nie przychodzą. Musimy jednak o tym pogadać, bo faktycznie masz rację, złew nawyki na początku fatalnie rokują. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź!
Zatem, moi mili biegacze z PSB - w najbliższą środę widzę wszystkich bez wyjątku - musimy również pogadać! Zapraszam też wysłanników innych grup biegowych - może uda nam się wypracować jakiś model współpracy z czołowymi polskimi biegaczami!
Kinga, czy ten przystojniak na zdjęciu to Twój ostatni partner?
Jola

[awozni1]

Witam ja oczywiscie jestem. Romku tylko ja na roznych spotkaniach bylem 4 razy a nie raz. Przypomne 2XSPBB, 1xMichalowice, 1x PS z toba Igorem i Markiem, o ile dobrze pamietam. Staram sie udzielac, ale w zeszlym tygodniu wyjezdzalem, a w tym tez wyjezdzam. W przyszlym tygodniu chetnie sie wiec spotkam na Goclawiu. Nieraz z braku czasu biegam wczesnie rano o 6.00 wiec ciezko kogos spotkac. Nie wiem czy nie doczytalem, ale nie wiem o co chodzi z panem Jankiem. Czy to ma byc jakies wazne spotkanie ze znanym biegaczem? Jezeli tak, to chetnie sie stawie. Romek i Rafal maja moj tel. Puscie mi sms. Pozdrawiam.

[romek]

Adam, ja tylko mowilem o spotkaniach w PS w kontekscie potencjalnego spotkania z JM. Jan Marchewka to między innymi Mistrz Polski z 1988r na 10km.

ps. Jakbym mogl nie pamietać, że byłes w Michałowicach i na SBBP.

No to ile potencjalnie osob stawiloby sie na pewno na takie spotkanko? Zapraszamy takze oczywiscie wszystkich nie biegajacych regularnie z PSB
Na razie na 100% rozumiem, ze lista jest taka:
- Jola
- Adam
- ja

[kingeri]

No kurcze, ja tez oczywiscie.

[romek]

Marek, czy ten podpis oznacza, że teraz będziemy Cię widywać tylko przed PSB jak kończysz (lub po) :ojnie:

[romek]

Wlasnie rozmiawialem z p. Janem Marchewka - bardzo przesympatyczny czlowiek :uuusmiech:

UWAGA !!! UWAGA !!!

Jest szansa, ze bedzie w najblizsza srode o 19 na PSB. Niestety nie na pewno, bo ma tam swoje rozne plany. W lipcu moze byc ciezko, bo wyjeżdza na jakies zgrupowania, ale jest chętny, żeby się z nami spotkać.

Jolu, czy wiesz, ze p. Jan, biega kolka wokol jeziorka na Gocławiu.

Powiedział, że może także pokazać trasy krosowe w rejonach Międzylesia - są podobnież lepsze niż w Bielanach i bliżej :):). Biega także nad Wisłą.

Jeśli nie uda się w najbliższą środę, to może uda się w połowie lipca.

Chyba ma sentyment do Bielan, wiec moze się tez pojawi na SBBP - zdaje się, ze znaja się ze Zgredziem.

Także za tydzien proba generalna - nie ma niestety gwarancji, ze bedzie, ale zobaczymy przynajmniej jaka będzie frekwencja.