Polska Szkoła Treningu dystansowców

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

primo pisze: oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
To mi przypomina tak offtopic kawał, w którym podpity facet zwierza sie kumplowi, że jego teściowa to stara k..., po czym, orientując się, że teściowa akurat przypadkiem stanęła za jego plecami, dodaje: ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu! :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro jednak dyskutujemy z Wojtkiem o czym innym, to teraz kolejne pytanie: czy takie podejście do treningu nie wyklucza Wyczynu, przez duże "W"? Czy nie jest tak, że Wyczyn karmi się monotonią, schematem, zadziabaniem i monotonnym powtarzaniem pewnych schematów?
Kolejne pytanie z serii "byc czy miec ?".

Jak wspomnialem uprzednio , trzeba przede wszytskim byc wiernym sobie , pod warunkiem ze czlowiek zna siebie samego i jest tym kim jest a nie stara sie na sile naciagnac wlasny wizerunek na odlegle wyobrazenie o sobie .
Kiedys byl slon , ktory zakochal sie w mrowce i wyniknela z tego tragedia ;) .
Wszystko wiec sprowadza sie do waskiej przestrzeni pomiedzy uszami , bo bez tego nawet palcem sie nie kiwnie .

Czy trening zawodowy musi byc schematyczny i monotonny ?
Wszystko zalezy od naszej kreatywnosci .

Dzisiaj bardzo wiele osob uzywa mp3 players , zeby odleciec w otchlan wlasnych wyobrazenn i zapomniec o mechanicznych schematach treningowych .
Mozna tez jeszcze inaczej i po prostu wprowadzic nowe elementy do starej gry .

Niedawno ogladalem program o zimowych igrzyskach , z interesujacymi biografiami mistrzow , uwzgledniajacy ich przygotowania .
Szczegolnie utkwil mi w pamieci trening Janicy Kostelic , zaprojektowany przez jej ojca .
Ogladajac jak biegala po bardzo niedostepnym wybrzezu Chorwacji , wynajdywala glazy do treningu sily i podciagala sie na galeziach , powrocilem pamiecia do filmu Rocky . Tam wlasnie jest sekwencja , gdzie bohater trenuje w sposob totalnie naturszczykowski , w kontrascie do sowieckiego boksera , ktorego treningi byly super skomputeryzowane .

Jaki byl final fimu i przygotowan Janicy , wiemy doskonale . Wlasnie fakt przygotowan Janicy dedykuje roznym technokratom , zapatrzonym we wlokienka miesniowe i wskazniki laktometru .

Przyklady Janicy i Rocky'ego podaje nie bez przyczyny . Powodem jest zamkniecie sie w ciasnej sferze dyscyplin .
Osobiscie jestem przekorny i staram sie nie poddawac roznym kanonom i
tradycjom , poszukujac inspiracji poza ograniczonym arsenalem srodkow treningowych , ogranych do bolu w danej dyscyplinie .

We wlasnym treningu poszukuje nowatorstwa i robie to do dzisiaj , wykorzystaujac np. sprinty w kolcach do ... wzrostu formy na rowerze .
Efektem niech bedzie ten oto komentarz :


I assume that the drug test takes a while to run. W going from sweeper to contendor in a weekend. That is one heck of a peak. Obviously I need to learn about communist training techniques. Surprised

The rest of the story is that I looked over my shoulder about half way through the masters race in Augusta and my eyes started hurting. Even wearing dark glasses today, neon lucky socks nearby as if a solar flare happened. Lamar was slowing pulling away in front of me. I tried to focus on the positive of keeping up with Lamar. I suceeded in protecting my eyes by not allowing lucky socks to get within striking distance.
Woytek had his motor running hot on Sunday. I doubt I would've hung with him anyway but here is where I lost contact. Can you see why? I found out about 3 seconds after this shot. I aspire too to one day watch Dan, Torre, Lamar and Jim duking it out.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dzisiejsi trenerzy byli zawodnikami w latach 70'tych? 80'tych? i później.
Skąd oni czerpali wiedzę?
Od swoich trenerów, którzy byli zawodnikami 20 lat wcześniej, czyli w latach '50-tych, '60-tych.
Jaka szkoła była wtedy jedną z najlepszych na świecie, na jakiej się wzorowano? Polska.
Polska Szkoła Treningu, te wszystkie WB1,WB2 itd jestem przekonany, że to pochodzi w prostej linii od Mulaka. Nic, ani na jotę przez te lata się nie zmieniło. Tylko jakoś nikt o tym nie mówi ?

Jednak w tamtych czasach był oprócz Mulaka jeszcze inny guru - Lydiard.
Miał tą przewagę, że był z angielskojęzycznego kraju.
I do dzisiaj jego szkoła, jego nauczanie, jego duch jest obecny w świecie, mimo, że w tamtych czasach Polacy mieli na pewno osiągnięcia nie mniejsze.

I dzisiaj o Lydiardzie można dowiedzieć się mnóstwo a o Mulaku prawie nic, wyszły jakieś 2 książki w ograniczonym nakładzie z których jedna to sa jakieś własne Mulaka przemyślenia na temat partii itd (był zawsze działaczem partyjnym).
Żeby myśl sportowa Mulaka jednak nie zginęła poprosiłem jednego z autorów tej lepszej książki o napisanie czegoś dla nas.
Ale wygląda na to, że mimo deklaracji nie ma czasu.

Wysyłam więc w przyszłym tygodniu reportera do Biblioteki Narodowej żeby poszperał w tekstach źródłowych z lat '50-tych i '60-tych.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niby sie nie zmienilo ale jakby zmienilo , tylko ... na gorsze .

Przede wszystko byla wielka rodzinna atmosfera i wiekszosc osob tworzacych wunderteam spotyka sie z wielka radoscia do dzisiaj .
Pozniej nastapilo rozbicie dzielnicowe i podzial na rozne frakcje , z wyjatkowa nienawiscia trenerow nie potrafiacych wspolnie dokonac jeszcze wiekszych dokonan .

Choc moje poczatki byly sporo pozniej , nasluchalem sie bardzo wiele nie tylko o Mulaku ale bardzo kontrowersyjnym Puzio ( szczegolnie jego zagrywkach ) i wielu naprawde wybitnych trenerach .

Ale ponad wszystko bylo mnostwo mlodziezy chetnej do uprawiania sportu .

Aby dostac sie do klubu sportowego nie wystarczylo miec smykalke bo na selekcje przychodzily tlumy .Byc zawodnikiem trenujacym w klubie oznaczalo szpan nie do pobicia .

Znalem jednego oszczepnika , kuzyna mojego kolegi ze szkoly , trenujacego w AZS .Kiedy ja bylem w pierwszej , on byl w osmej i do dzisiaj ( 40 lat pozniej ) pamietam jak podczas Dnia Sportu rzucil pileczka palantowa na niesamowita odleglosc . Do dnia dzisiejszego Witek Grudzien jest posiadaczem czolowego wyniku w kategorii mlodzikow .

Mysle ze Mulak byl oryginalnym tworca Zabawy Biegowej , opartej na skandynawskim fartleku ale poszerzonej o elementy sprawnosciowe .
Powiedzcie mi prosze - kto dzisiaj robi DZB ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Powiedzcie mi prosze - kto dzisiaj robi DZB ?
Moi uczniowie na lekcjach :)
primo
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja też jestem zdania, że zmieniło się na gorsze. Z tego, co sie orientuję, Mulak zwracał dużą uwagę na technikę biegu i tłukł kijkiem tych, którzy nie podnosili odpowiednio wysoko kolan.

Trening był zimą łagodny, ale mocno obszerny, łącznie z porannymi rozruchami np 12km. Do tego żelazna dyscyplina. Zabawy biegowe spotyka się teraz raczej jako fartlek, czyli właśnie bez tej gimnastyki w biegu.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Madrej glowie dosc dwie slowie .

Posluchajcie fragmentu ksiazki The Perfect Mile a zrozumiecie nieco :

http://www.learnoutloud.com/Sale-Sectio ... Mile/14875
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja to czytałem w Stanach. Świetna książka, choc Amerykanie nie byliby sobą, gdyby nie dodali Wesa Santee, który był tylko jednym z potencjalnych "łamaczy" 4 minut, ale nigdy tego nie dokonał. Santee był za to mistrzem NCAA w przełajach :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tu jest tekst pokazujący inną szkołę - amerykańską. Jak widać są odmienności.
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=34&id=393

Canova łączy w sobie wszystkie te szkoły.
Cezary Letza
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 01 lut 2007, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

[quote="wojtek"][quote]
Osobiscie jestem przekorny i staram sie nie poddawac roznym kanonom i
tradycjom , poszukujac inspiracji poza ograniczonym arsenalem srodkow treningowych , ogranych do bolu w danej dyscyplinie .

We wlasnym treningu poszukuje nowatorstwa i robie to do dzisiaj , wykorzystaujac np. sprinty w kolcach do ... wzrostu formy na rowerze .
Efektem niech bedzie ten oto komentarz :



Witaj Bracie!
Czarek
piotras
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tak z ciekawostek noworocznych....
Świat również wykazuje zainteresowanie Polską szkołą biegową i Janem Mulakiem.

Tu znalazłem aż 2 zdania! :orany:

http://www.letsrun.com/forum/flat_read. ... 58&page=17
(Dla ułatwienia: proponuję użyć opcji wyszukiwania; wcisnąć Ctrl F następnie wpisać Mulak i wcisnąć enter)

Może ktoś poczuje potrzebę przybliżenia postaci Mulaka angielskim kolegom . Post jest nadal aktualny.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Hm - rzeczywiście, moglibyśmy jako kraj troche sie zareklamować: )
tomasz

Nieprzeczytany post

Co stoi na przeszkodzie by reaktywować szkołę Mulaka?
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Atykul w przygotowaniu, tylko kiedy ja go dokoncze to nie wiem.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powracajac do ksiazki The Perfect Mile , mozna poczytac ja


TUTAJ
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ