![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
1) Jak mają wyglądać te przebieżki?Jakie tempo, czy wszystkie robić po kolei w ciągu tej 15-stki, czy podzielić je na cały odcinek?
2)Czy GS można zastąpić wizytą na siłowni (uczęszczam tam 3x w tyg)?
Jeżeli tak,to na co zwrócić uwagę?
pozdrawiam
wiem o tym.FREDZIO pisze: Ale z drugiej strony - to jest przy założeniu, że trenujesz do maratonu. Ponieważ ty jeszcze nie trenujesz (tzn dopiero zacząłeś) to dzisiaj maraton byś pokonał (bo raczej nie przebiegł) w 4:30 - 5:00 ? Więc do urwania masz trochę więcej.
wiem co to przetrenowanie i jestem teraz bardzo wyczulony na jego pierwsze symptomy. ale na razie nie czuje sie jakos szczegolnie zmeczony po bieganiu. bola mnie tylko miesnie ale poza tym to mam sile i energie na cos wiecej, moje treningi kolarskie trwaja nieraz i po 6h wiec 1h to dla mnie nie jest wysilek. biegam na niskim tetnie, spokojnie i rozwaznie. za kazdym razem koncze trening i czuje, ze jeszcze dalbym rade wiecej przebiec. a ostatnie 1,5 km robie w szybkim tempie. na razie nie jest zle. ale jak sie cos zacznie dziac to od razu nastapi weryfikacja planow. kontroluje tetno zaraz po przebudzeniu. dzisiejszy poranny wynik 57 czyli o 10 wiecej niz moje tetno spoczynkowe. na razie wszystko oki.FREDZIO pisze: Ale wg mnie jest szansa że zacznie u Ciebie narastać uczucie mocnego zmęczenia i na kazdy trening będziesz wychodził z coraz większa niechęcią.
ale tu czasu nie ma bo plan jest jaki jestFREDZIO pisze: Zrobiłmym w Twoim przypadku jakiś dłuższy okres dojścia do takiego kilometrazu.