XIX Bieg Niepodległości - Warszawa

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
-lisio-
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

aolesins pisze:60 , czy 55 minut, oto jest pytanie:)

Kto biegnie w której grupie, to się dołączę ? :D
Ja biegnę z żoną na 60 min. Zapraszamy
[url=http://runmania.com/rlog/?u=-lisio-][img]http://runmania.com/f/af7d2d3ee37f231c2dc1c7cdf67f4d04.gif[/img][/url]
PKO
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

:)
A zastanawiam się dlatego, że 60 min to będzie na luzaka, ale może to być krok w tył w stosunku do Run Warsaw (wg Danielsa powinienem być w stanie ok 57 minut, a że ładnie przetrenowałem miesiąc, to 55 pewnie jest realne :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
-lisio-
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wa-wa

Nieprzeczytany post

aolesins pisze::)
A zastanawiam się dlatego, że 60 min to będzie na luzaka, ale może to być krok w tył w stosunku do Run Warsaw (wg Danielsa powinienem być w stanie ok 57 minut, a że ładnie przetrenowałem miesiąc, to 55 pewnie jest realne :)
Pewnie też byśmy dali radę na 57". Proponuję ustawić się z grupą na 60 i w połowie zacząć przyspieszać. Pewnie coś ok 57" wyjdzie i potwierdzisz działanie kalkulatorów Danielsa :hahaha: :hahaha:
[url=http://runmania.com/rlog/?u=-lisio-][img]http://runmania.com/f/af7d2d3ee37f231c2dc1c7cdf67f4d04.gif[/img][/url]
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

dziś pobiłem swój rekord życiowy - 8km w 43 min :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
Pinacolada
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 09 wrz 2007, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda

Nieprzeczytany post

Chylę czoła-tylko pogratulowac :nienie: Tylko nie szalej 11 listopada bo nie dogonią Cię,ci z grupy 60 :hahaha:
Zobaczcie co robi trening!!!
Czy Illy też biegniesz 11 listopada,wiem że się przygotowywałaś?
"Jeżeli człowiek czegoś gorąco pragnie, to cały wszechświat potajemnie mu sprzyja."
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a mi sie dzis kiepsko biegalo.
po raz pierwszy 10km pow. 60 minut :echech: nastepne 2km przebieglem w podobnym tempie.
cos mnie dzis nogi bolaly. nie wiem czy nie zweryfikowac swoich planow startowych...
ale zobaczymy jak bedzie jutro...
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niestety tym razem zajmę miejsce kibica :/
Choroba, która mnie dopadła po RunWarsaw nie daje za wygraną. Nabawiłem się jakiegoś większego dziadostwa, a szkoda, bo bardzo chciałem pobiec.

Życzę wszystkim powodzenia, super wyników i dobrej zabawy!
Nie wiem czy w numery jeszcze są czy nie.
Jeśli ktoś miałby kłopot z dostaniem to chętnie oddam swój pakiet startowy.
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

Ggdy rok temu biegłam w runwarsaw - maleńką piąteczkę ;-) poczułam super atomsferę biegu. Widziałam ludzi, którzy biegli dla przyjemności. Później Bieg Niepodległości - z perspektywy czasu przełomowy dla mnie bieg. Wówczas dopadłam gazetę Bieganie, większość artykułów utwierdzało mnie w przekonaniu - idea biegania dla atmosfery biegu. Dlatego też na spokojnie podchodziłam do każdego "ulicznego" biegu - półmaraton, maraton.
I dopiero przed dzisiejszym biegiem czytam Wasze wypowiedzi o "biciu rekordów" - hmmm, gdybym przeczytała to rok temu wówczas siedziałabym w domu, przed telewizorem, oglądając powtórkę środowego M jak Miłość ;-)

Gdybym była początkującym biegaczem wystraszyłabym się Waszej rywalizacji, co prawda Waszych rekordów, ale... czuć inną atmosferę. Zniechęcilibyście mnie do biegania w biegach ulicznych.
Ale to taka moja refleksja...
Idę zakładać piżamkę BN :) do biegu, gotowi, start...
i potruchtała :)
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to juz dzis, juz za chwile.
powodzenia wszystkim! :hej:
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Powodzenia!


Szkoda, że ja nie pobiegnę :chlip:




Pozdrawiam z bolącą nogą
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Powodzenia!


Szkoda, że ja nie pobiegnę :chlip:




Pozdrawiam z bolącą nogą
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
jasiup
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 08 paź 2007, 21:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

To był mój pierwszy raz na 10 km, wcześniej miałem tylko przebieżki dookoła domu (2,3,5 km) i w dodatku złapało mnie lenistwo i wystartowałem po dwu tygodniach bez biegów (poza sprintami do autobusu).

Jestem bardzo zadowolony, startowałem z myślą o godzinie i pierwsze 8 km przebiegłem z "zającem" na 1 godzine. Był to bardzo przyjemny czas umilany przez komentarze zająca i karetkę pogotowia puszczającą przez głośniki muzykę. Po zakręcie (8 km) postanowiłem przyspieszyć, bo mogłem jeszcze oddychać. Skończyło się na 57 coś wg zegara przy mecie, zobaczymy ile naprawdę.

Myśle że to będzie niezły wstęp do bardziej regularnego biegania. Dzięki dla Jarka za to że mnie w ostatniej chwili namówił.

PS. Widok przy zbieganiu z Belwederskiej (tłum białych koszulek aż po horyzont) robił wrażenie.
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Gratulacje dla Wszystkich






Pozdrawiam z domu
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
pichotnik

Nieprzeczytany post

Witam,
Mi sie udalo zrealizowac cel zalozony, czyli ponizej 55 minut (wg mojego zegarka). Niestety jak zwykle mozna ponarzekac. Przez ostatnie 700 metrow bylo zbyt wasko i ciezko bylo kogos wyprzedzic. Do tego kibice wlazili pod nogi tuz przed meta. Wiec w sumie skonczylem bieg z nieduzym zapasem sil, co odbieram jako dobra wrozbe troche dluzych biegow. Mysle o Biegu Chomiczowki (15km). Dziekuje wszystkim za udzial i pozdrawiam.
A, no i jeszcze pomysl z tym, ze wszyscy za meta musza sie tloczyc w kolejce do medali i dyplomow to pomylka. Ja potrzebowalem sie dostac na lewa strone (od mety), zeby sie ubrac, ale organizatorzy z niewiadomych przyczyn mi to uniemozliwili, bo mozna bylo tylko isc na prawo z tlumem.
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja już w domku :)
Jestem zadowolony i niezadowolony ...
na początku trochę się spóźniłem - ledwo zdążyłem oddać ciuchy do busa - trochę stresa miałem na początku :)

Potem ustawiłem się z Panem na 1h - pomyślałem - nie przemęczam się, pobiegnę spokojnie. Pierwsze 2 km były bardzo wolne, to przyśpieszyłem i stwierdziłem, że niezły ze mnie kozak - niestety, na wysokości Dolnej zostałem przez grupkę 1h dogoniony - biegli naprawdę szybko i stwierdziłem, że albo ja oszukiwałem sam siebie swoimi czasami i dystansami, albo oni nie biegną na 1h tylko szybciej :) Więc wybiłem sobie z głowy gonienie tych 55 min :) Ledwo ledwo ciągnąłem nogami z innymi na 1h, ale gdy było do mety już 1 km to stwierdziłem że mam trochę siły, to im uciekłem - niestety, do samego finiszu nie udało mi się dobiec tym szybszym tempem (50 m ostatnie było wolniejsze), czas brutto 58:50. Czas netto - poczekam jeszcze :) Więc ogólnie nie jest źle :)

Mam nadzieję, że nie będe chory - 15 min czekałem na zimnie po te medale i wodę - trochę to źle zorganizowali...

Aha i już mam następny cel: 30 marca półmarataon :D

Pozdrawiam biegnących, było fajnie :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ