Maraton poniżej 3 godzin metodą Skarżyńskiego na wiosnę 2008
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
eee to slabi Ci siatkarze
kolaze maja zdecydowanie silniejsze nogi (wyciskaja sporo wiecej i przy tym waza duzo mniej).
w ktorej ksiazce?
kolaze maja zdecydowanie silniejsze nogi (wyciskaja sporo wiecej i przy tym waza duzo mniej).
w ktorej ksiazce?
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chyba w pierwszej i trzeciej.
Ale chodzi o tego typu ćwiczenia:
http://www.posetech.com/library/220/page-44-1.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-44-2.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-44-3.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-45-6.jpg
http://www.posetech.com/library/220/Cov ... -ex3sm.jpg
Przy okazji popromujemy trochę Dr. Romanova , przy okazji jakiś tekścik o jego idei też się pokaże na stronie.
Zresztą polecam jego stronę bo jest tam sporo ciekawego materiału, choć kontrowersyjnego.
Ale chodzi o tego typu ćwiczenia:
http://www.posetech.com/library/220/page-44-1.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-44-2.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-44-3.jpg
http://www.posetech.com/library/220/page-45-6.jpg
http://www.posetech.com/library/220/Cov ... -ex3sm.jpg
Przy okazji popromujemy trochę Dr. Romanova , przy okazji jakiś tekścik o jego idei też się pokaże na stronie.
Zresztą polecam jego stronę bo jest tam sporo ciekawego materiału, choć kontrowersyjnego.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 lis 2007, 11:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Mam pytanie czy w planie jest przewidziane zmniejszanie kilometrarzu co jakis czas np. co 3 tygodnie tydzien z mniejsza iloscią km.
biegam bo lubię
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak.
Jak można zauważyć, tydzień 24-30 grudnia to jest około 70 km, czyli mniej więcej 30% mniej niż to co do tej pory.
Ale to jest trochę inna sytuacja, niz w przypadku osób które zaczynają biegać, czyli wydłużaja kilometraż. Jak ktoś biega coraz dłużej to musi co kilka tygodni odpuścić bo ciagły wzrot jest ryzykowny.
Ale 100 km na tydz dla biegającego człowieka to nie jest żadne wielkie halo. Tylko to oznacza, że "niestety" trzeba już biegać.
Tutaj wydłużanie kilometrazu jest bardzo symboliczne. Na przestrzeni kilku miesięcy dochodzicie do tego, że powiedzmy w okolicach marca dochodzicie do ~ 120 km ale juz teraz w trzecim tygodniu to jest prawie 100 km.
Oczywiście dla kogoś kto teraz biega 20 km tygodniowo i postanawia porwać się na ten program - jest pewien kłopot.
Z marszu zaczać biegac 80 km /tyg, potem 90 i w trzecim 100 - to jest ryzyko spore.
Ten program powinien mieć jakieś takie zastrzeżenie, że Jurek nie bierze na siebie odpowiedzialności za kalectwo itp itd
Cytując z programu Jurka:
"Dlatego „mierz siły na zamiary”, a obejdzie się bez niepotrzebnych rozczarowań. "
Pamietajcie, że to nie jest program dla poczatkujacych ale dla tych którzy juz biegają i to sporo.
Wielu osobom dojście do 3 godzin zajmuje kilka lat.
Jak można zauważyć, tydzień 24-30 grudnia to jest około 70 km, czyli mniej więcej 30% mniej niż to co do tej pory.
Ale to jest trochę inna sytuacja, niz w przypadku osób które zaczynają biegać, czyli wydłużaja kilometraż. Jak ktoś biega coraz dłużej to musi co kilka tygodni odpuścić bo ciagły wzrot jest ryzykowny.
Ale 100 km na tydz dla biegającego człowieka to nie jest żadne wielkie halo. Tylko to oznacza, że "niestety" trzeba już biegać.
Tutaj wydłużanie kilometrazu jest bardzo symboliczne. Na przestrzeni kilku miesięcy dochodzicie do tego, że powiedzmy w okolicach marca dochodzicie do ~ 120 km ale juz teraz w trzecim tygodniu to jest prawie 100 km.
Oczywiście dla kogoś kto teraz biega 20 km tygodniowo i postanawia porwać się na ten program - jest pewien kłopot.
Z marszu zaczać biegac 80 km /tyg, potem 90 i w trzecim 100 - to jest ryzyko spore.
Ten program powinien mieć jakieś takie zastrzeżenie, że Jurek nie bierze na siebie odpowiedzialności za kalectwo itp itd
Cytując z programu Jurka:
"Dlatego „mierz siły na zamiary”, a obejdzie się bez niepotrzebnych rozczarowań. "
Pamietajcie, że to nie jest program dla poczatkujacych ale dla tych którzy juz biegają i to sporo.
Wielu osobom dojście do 3 godzin zajmuje kilka lat.
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
mam pytanie:
w niedziele biore udzial w Biegu Niepodleglosci. czy moge pobiec tam na maksa?
teraz treningowo grzecznie truchtam na niskim tetnie i te 10km zajmuje mi ok. 53-58 minut. zastanawiam sie czy pobiec w grupie na 50 min. czy na 45?
w niedziele biore udzial w Biegu Niepodleglosci. czy moge pobiec tam na maksa?
teraz treningowo grzecznie truchtam na niskim tetnie i te 10km zajmuje mi ok. 53-58 minut. zastanawiam sie czy pobiec w grupie na 50 min. czy na 45?
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
moim zdaniem jezeli lubisz czuc, ze dales z siebie wszystko. to jedyne co moge napisac 'just do it' i biegnij z grupa na 45' bo pomysl, co masz do stracenia?rybull pisze:mam pytanie:
w niedziele biore udzial w Biegu Niepodleglosci. czy moge pobiec tam na maksa?
teraz treningowo grzecznie truchtam na niskim tetnie i te 10km zajmuje mi ok. 53-58 minut. zastanawiam sie czy pobiec w grupie na 50 min. czy na 45?
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
no proste!
jak przyjezdzam na mete maratonu to czasem jestem tak wypruty, ze zaraz po zejsciu z roweru musze usiasc bo nie mam sil stac
do stracenia nie mam nic, ale nie chcialbym zaklocic programu.
w takim razie lamiemy bariere 45 min.
ciekawe czy dam rade. to bedzie eksperyment na zywym organizmie
jak przyjezdzam na mete maratonu to czasem jestem tak wypruty, ze zaraz po zejsciu z roweru musze usiasc bo nie mam sil stac
do stracenia nie mam nic, ale nie chcialbym zaklocic programu.
w takim razie lamiemy bariere 45 min.
ciekawe czy dam rade. to bedzie eksperyment na zywym organizmie
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
a jeszcze jedno pytanie dlaczego jutro jest WOLNE?
a "grupa piatkowa" MA w pt. trening?
oni maja 5 treningow w tym tyg. a my tylko 4!
czemu oni MAJA LEPIEJ?
chyba, ze ja cos zle czytam ten plan...
a "grupa piatkowa" MA w pt. trening?
oni maja 5 treningow w tym tyg. a my tylko 4!
czemu oni MAJA LEPIEJ?
chyba, ze ja cos zle czytam ten plan...
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że to ja znam tego planu.
To znaczy, że tam są dwie wersje, sorry, to oczywiście zmienia te kilometraże o których mówiłem.
W trzecim tygodniu jest nieco ponad 80 a w szczytowym etapie około 100.
Rybull, masz rację.
Ale tak jest tylko w pierwszym tygodniu.
Te pierwsze dwa tygodnie to jest wprowadzenie w trening.
Jak chcesz to możesz pobiec w piątek, zwłaszcza, że chcesz biec w niedzielę (przeciwwskazań narazie nie ma).
To znaczy, że tam są dwie wersje, sorry, to oczywiście zmienia te kilometraże o których mówiłem.
W trzecim tygodniu jest nieco ponad 80 a w szczytowym etapie około 100.
Rybull, masz rację.
Ale tak jest tylko w pierwszym tygodniu.
Te pierwsze dwa tygodnie to jest wprowadzenie w trening.
Jak chcesz to możesz pobiec w piątek, zwłaszcza, że chcesz biec w niedzielę (przeciwwskazań narazie nie ma).
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
ta ja chce w piatek
ale mam zrobic 12 km prawda?
tylko nie wiem czy bede mial pare w niedziele.
kurde w piatek w planach basen jeszcze, a w sob. silownia.
chyba zamienie te dwa treningi miejscami.
i w piatek sauna bedzie tez.
ale mam zrobic 12 km prawda?
tylko nie wiem czy bede mial pare w niedziele.
kurde w piatek w planach basen jeszcze, a w sob. silownia.
chyba zamienie te dwa treningi miejscami.
i w piatek sauna bedzie tez.
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pokaż się gdzieś tam na mecie to dostaniesz koszulkę firmową.
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
hej dziekiFREDZIO pisze:Pokaż się gdzieś tam na mecie to dostaniesz koszulkę firmową.
ale jak to sie mam pokazac na mecie?
mam sie gdzies zglosic czy jak?
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zgłoś się do mnie. Spróbuj mnie jakoś na mecie znaleźć.
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
hahaha, dobre sobiekubek.74 pisze:Rybull ,przecież będziesz na podium, to wszyscy cię będą widzieć...
to tam bedzie podium na 1000 osob???
no nie wiem FREDZIU jak to bedzie, mam zamiar pobiec naprawde na maksa to na mecie raczej nie bede wiedzial jak sam sie nazywam, a co dopiero znalezc osobe, ktorej nigdy na oczy nie widzialem?
ale "immposible is nothing" jak to ladnie jakis marketingowiec wymyslil
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl