CZY MOZNA MIEĆ TAKIE Hrmax ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Joanna987
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

pewnie mnie przeklną niektórzy ale fakt że tak zaczynam myśleć. nie zamierzam startować w żadnych zawodach, chce utrzymać formę przez zimę żeby na wiosnę w tenisie robić postęp a nie nadrabiać zaległości...
A najbardziej chyba liczy się kwestia ppsychiczna - kiedy wszyscy płaczą że kijowa pogoda, ja biegam i mam świetny humor. A płuca wydają się cooooraz większe:) Ryle że chciałabym zrzucić ze 3 kg i szukam na to sposobu.
Joanna
PKO
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to jak bedziesz biegala to nie ma bata zebys nie schudla 3kg przez zime.
moze jakas zdrowsza diata i problem z glowy.
wydaje mi sie, ze w takim wypadku te wszystkie strefy nie maja znaczenia (maja znaczenia w przypadku grubasow, ktorzy od lat nie uprawiali sportu, oni nie moga od razu szybko biegac bo ich uklad krazenia moze tego nie wytrzymac, poza tym rzeczywiscie w pewnych strefach bardziej efektywnie spal sie tluszcz, a w inncyh mniej ale w Twoim przypadku to raczej nie ma znaczenia).
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a ja mam inne podejście w temacie biegania na 70-75 %.
Po prostu trzeba przez pierwsze 3 - 4 miesiące się przemęczyć i czy się lubi czy nie lubi - biegać wolniej.
Jak się biega na jakieś 90 % hrmax to ogólnie wysiłek dla serca, organizmu (stawy, mięśnie) jest dość duży.

Jak to powiedziano - żeby wybudować dom, muszą być fundamenty. Już był tutaj niejeden taki kozak, który stwierdził że co tam wolne bieganie, potem kontuzja (lub w najlepszym przypadku przetrenowanie) i rezygnacja z biegania :(

Chociaż z drugiej strony jak się ktoś dobrze czuje po bieganiu (funkcjonuje po biegu tak, jakby nie biegł - nie jest zrąbany, nie boli głowa itd) to może czemu nie ? Ale i tak to pewnie za ostro...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

popieram aloensis.
ma 100% racji.
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
tomasz

Nieprzeczytany post

Przyłączam się do poparcia.
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oczywiście, wiadomo, że jak się biega wg jakiegoś planu, to pewnie raz w tygodniu jakieś wb1, raz wb2 itd... to wtedy może być wyższy puls :) ale to planowo

Ale myślę, że taki plan (konkretny) to warto wdrożyć po minimum 3 miesiącach biegania (albo przynajmniej po osiągnięciu progu biegu godzinnego, jak się startuje od 0). Trzeba organizm przyzwyczaić, a wybiegać się szybkościowo i wytrzymałościowo jeszcze zdążymy(cie).
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
tomasz

Nieprzeczytany post

3x w tyg. po 20` lekkiego marszobiegu to też plan :oczko:
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Większość z was zakłada że statystyczne określenia definicji HR max i stref są prawdziwe dla 100% populacji a to nie jest prawda.....
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dzis bieglem w Biegu Niepodleglosci.
tetno srednie 190
tetno maksymalne 222
mam 23 lata wiec w moim przypadku wzory okreslajace HRmax sa kompletnie nietrafione.
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Wow, rybull, dobrze, że ukończyłeś w dobrej formie! Albo jesteś jakimś fenomenem, albo masz wadę serca albo spaczony sporttester. A może jeszcze niewytrenowanie? W każdym razie niezła pikawa :ble:
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wady serca nie mam, trenuje od kilku lat kolarstwo i zawsze jak mi robia ekg to sie pytaja czy cos trenuje bo zaraz po polozeniu sie tetno szybko mi spada a wyniki tez takie inne wychodza :oczko:
wczesniej juz zreszta pisalem, ze kiedys mialem zmierzone 232 HRmax.
obecnie tetno spoczynkowe 47 (dane z wczoraj).
pulsometr jest na pewno dobry bo to Polar :oczko:
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No to wiadomo, co zostaje :ble:
Awatar użytkownika
rybull
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:No to wiadomo, co zostaje :ble:
dzieki za komplement :hejhej:
ale jest on niezasluzony, bo za tym moim sercem nie ida na razie jakies niesamowite wyniki. pokornie trenuje w oczekiwaniu az takie sie pojawia :oczko:
my dream is to fly over the rainbow so high

http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Rybuull mi tez coś nie pasuje z tym twpimi tętnami szczególnioe maxymalnymi.

Wezmy te twoje dane z biegu 11 listopada pewnie był bieg na 10-11 km co ci zajeło pewnie 40-50 minut i ty pisesz że miałęs srednie tętno 190 a max. z tego biegu 222.Cos mi tu nie pasuje podam ci swoje dane w czasówki kolarskiej trwającej 30 minut średnie tętno 179 a max. 191 u mnie jest mniejsza róznica a u ciebie zwysiłku 40-50 minutowego jest ąż 32 uderzenia to tak jak byś początek przebieg bardoz wolno bardoz wolno a n akoniec poszedł jka dziki. Uważam że albo ci pulsometr łapie dane z innych pulsmetrów albo masz częstoskurcze. Bo wież mi w wieku 23 lat nie ma się aż tak duzego tętna podczas startu jak 222 przy średnim 190. Dla mnie albo łpaiesz pulsometrem innen pulsometry albo masz często skurcze. I teraz putanie jka biegniesz to te 222 masz nagle że patrzysz na pulsometr masz np. 200 a za 5 sekund 222 czy idzie to stopniowo masz 200 205 210 215 218 222. Bo jak to jest skokowo to mas zalbo p[roblem zpikawa albo pulsometrem.

Bo zbyt duża jest róznica pomiędzy max. tętnem a średnim tętnem z tego biegu.

Jeszcze inaczej uzmysłowie ci bzdurnosć tych danych jesli masz hr max. 235 to te twoje 190 to 81 % hr max czyli wtym biegu 11 listopada miałęś bieg WB 1 tuz pod progiem tlenowym. Przetruchtałęs osbie znaczy ten bieg nie poszłęś na maxa ?

Dziwne dane dziwne dane dziwne dane na maxa

przykład startowałem wbiegu tydzień temu czas biegu na maxa 61 minut średnie tętno miałem 174 max. 188 widzisz jaka mała róznica 14 uderzeń a nie jka u ciebie 32


Tompoz
Tompoz
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ